Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiosenna mama

Czy dziecko się przyzwyczai?

Polecane posty

hmm mam takie pytanie bo myślę jak to rozwiązać. Syn chodzi do przedszkola. Pobudka jest o 6.00 i o 7 już jest w przedszkolu. Widze że spędzają bardzo aktywnie czas, grają w pilkę, spacerują po okolicy, w sali też pani im zapewnia dużo ruchu itd. Problem taki ze dziecko pod koniec (godz 15) pobytu w przedszkolu siada w kacie i zasypia sobie. Mąż go odbiera, ubiera na spio i przywozi do domu i mlody spi tak do 19- 20 Wstaje, myje go zjada coś no i jest gotowy do zabawy. Wyspany i szczesliwy. No i kolo sie zamyka bo potem rano wstaje zly a w przedszkolu zasypia. Co zrobic zeby mu sie to przestawilo? Nie idzie go obudzić. Pani probowala wczoraj i dziś i mówi ze nie da rady bo on ją zlewa i spi dalej conajwyzej przechodzi kawaleczek w inny kat i sobie tam zasypia. W domu robi to samo. Jak go sciagam z lóżka to idzie spac na kanape, pod biurko, do namiotu- gdziekolwiek. Moge siedziec ruszac go mowic do niego a on ma mnie gdzieś i spi sobie dalej. Ma zdolność zasypiania wszedzie i w kazdych warunkach i swoje odepsac musi a ja nie wiem co zrobić zeby go przestawić tak żeby zasypial o tekj 19 i spal do 6 a nie od 15-15.30 do 20 a potem do polnocy gonienie. Jak dobudzić śpiocha? i 2 pytanie z innej beczki. Najmlodsza jest chora. Wczoraj gorączkowala dostala nurofen, dziś już goraczki nie ma ale ona caly dzien śpi! Budzi się, zje 2 łyzki kaszki, 2 lyzki zupy, wypije herbatę i znow śpi. Jej aktywnosc wyniosla od 6 rano do teraz 20 minu!!!! I trochę się martwie z 2 strony bez sensu ciagnac ją do lekarza jak ma tylko lekki katar i nawet juz nie goraczkuje. Moze odsypia zeby zregenerowac sily? Kurde gubie się w tym ich spaniu i jedno i drugie mają po mezu sen niedzwiedzia, natomiast z najstarszą mam problem odwrotny bo ona nie sypia. 4-5 godz na dobę i jest rześka i radosna i nigdy nie jest zmęczona. Moze lezeć w łóżku dlugooo i nie zasnie dopiero tak kolo 1-2 w nocy (slucha sobie radia albo oglada ksiazeczki) a o 5-6 już jest na nogach ubrana szczesliwa i bawi się u siebie albo rysuje. Tego też nie jarzę. Ale nie ejst to specjalny problem jak na razie. Bardziej mnie niepokoi tamta dwójka śpiochów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co, nic Ci
na ten temat nie doradzę, ale niezle się uśmiałam czytając opis dotyczący spania synka i prób budzenia, wręcz widziałam to oczyma wyobrazni - dobry jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leżakownaie powinno być
w przedszkolu pomiędzy 13 a 15 , wiadomo, że dzieciak wykończony będzie tyle godzin bez odpoczynku, cudów nie ma... a jak zaśnie po 15, to problem później z pójściem spać na noc. Porozmawiaj z przedszkolankami o leżakowaniu, może będzie dopiero od przyszłego tygodnia, jak wszystkie dzieci się zaadaptują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w przedszkolu nie mają leżakowania? gdyby się zdrzemnął w ciągu dnia może potem byłoby lepiej? mój syn też od poniedziałku jest w przedszkolu, ja mam urlop więc wożę go na 8:30 i nie muszę go zrywać rano póki co. od poniedziałku się zacznie ranne wożenie.. w sumie dla niego tak wszystko nowe jest tam, że na leżakowaniu nie śpi.. zasypia w aucie w drodze do domu i spał by pewnie do rana ale go budzę na kolację i mycie.. a co do małej to ile ma wiekowo? może ząbkowanie czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowalas Kawe Inke dac synkowi w domu?ona dzieciom jest polecana bo zdrowa ,nawet moja jak byla w szpitalu to dla zdrowia jej podawano bo podnosi opdornosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do synka to przyzwyczai się. tylko troszkę czasu potrzeba. mój na początku jak wracał z przedszkola, padał jak mucha. leżał, nie spał, ale leżał ok 2-3 godzin po powrocie (a w przedszkolu był tylko 2,5 godziny!!!). po pewnym czasie całkiem mu minęło to leżakowanie :P nie ma leżakowania? a córki bym nie budziła. widac potrzebuje snu do zdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest już w 4 latkach i nie ma leżakowania. Jest tylko w najmlodszej grupie a jakbym go przeniosła do maluchów to by wystąpil o pozbawienie mnie praw rodzicielskich. Zresztą on już w grupie się zaklimatyzował (aż się boje jak maz mi opowiada jak pani probuje ubrać w lądne slowa to ze z niego maly lobuz) i przenoszenie go byloby dla niego nie do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
o wybieraniu przedszkola, pisałaś że były wolne miejsca jeszcze we wrześniu, więc pewnie jakieś dziadowskie wybrałaś, bo u nas jest leżakowanie, już pierwszego dnia kazali przynieść kocyk i poduszkę, mają takie fajne leżaczki z ikea i sobie dzieci odpoczywają po obiedzie, nie ma najmniejszego problemu ze zmęczeniem po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pozostaje czekanie :) z czasem będzie coraz mniej tego snu po przedszkolu potrzebował i wróci do normalnych pór zasypiania i budzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melise dla najstarszej? hmm ona jest mega spokojna i wyciszone wiec nie wiem czy to dobry pomysł, a inke dla tego śpiacego krolewicza zaraz każe mezowi kupić i jutro mu dam do śniadania :D (choc akurat dla niego na dzien to wlaśnie melisa by sie przydała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
no to już wiesz czemu właśnie tam pozostawały miejsca ;) ...oby to była jedyna niemiła niespodzianka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja natwoim miejscu bym
pogadala z wychowaczynia cyz nie ma mozliwosci zeby twoj maly lezakowal, albo chociaz odpoczywac w spokojny sposob po obiedzie. czetrolatki czesto jeszcze spai w dzien i widocznie twojemy synkowi potrzbny jest odpoczynek w coagu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) skoro Twoj syn lubi sie zdrzemnac moze by mozna go bylo np. dac do mlodszej grupy na czas lezakowania? u nas tak mozna w przedszkolu mlodsza grupa dzieciaczkow ponizej 3 roku spi od 13 do 15, w jednym koncie jest lezanka dla starszakow zrobiona ;) taki chill out koncik z podusiami i kocykami moje dzieciaki jak zasna o 15 (zdarza sie mega zadko bo z reguly wulkany energii od 6 rano do 20) to budze po pol godziny i nie ma to tamto, juz ciach, zaangazowanie w cos, najczesniej tlumacze ze trzeba na zakupy albo idziemy na spacer na hulajnogi, cos co ich wybudzi ;) co do mlodszej - niech spi, organizm walczy z goraczka, regeneruje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedszkole jest super wląsnie ejstem nim milo zaskoczona. Jak mlody opowiada co im pani wymysla to jej w zeszlym roku pani w jego przedszkolu pila kawę i gadala z inną a ta im ustawila lawkę dala krazki i grali w cymbergaja albo kopie z nimi pilkę na podwórku, bramki im ustawia z pacholkow. Na prawde jestem pod megaaa wrażeniem tej kobiety. Co do spania po obiedzie to wląsnie problem jest taki ze on zasypia kiedy sam chce i na sile się go nie polozy zwlaszcza jak inne dzieci bedą się bawić to on nie pójdzie spac. Dopiero kolo tej 15.30 odpada z gry. W domu mial to samo zreszta. Bylismy w gorach szalal z dzieciakami tak ze jej za pilką calymi dniami i nagle kladzie sie na trawie poźnym popoludniem i zasypia w najlepsze w ciagu kilku sekund. Trzeba go bylo przenosić do domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meliska dziala "nasennie" i twoja starsza moze nie bedzie tyle godzin lezec w łozku ale gdy sie poloży to moze szybciej usnie Inka to bardzo dobry zdrowy trunek,zwlaszcza dla dzieci.Moja gdy byla w spitalu i zasypiala w takich porach gdy miala badania ,wtedy podawali jej rano i po obiedzie Inke by nie byla taka ospala w czasie badan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
swoją droga to dziwi mnie takie podejście, żeby nie sprawdzić w jakich warunkach się dziecko zostawia? Ja jak wybierałam przedszkole, to przetrzepałam je do piwnic po strych, wypytałam o panie, posiłki, zajęcia, rozkład dnia, oglądałam palc zabaw. Czasem mam wrażenie, ze niektóre matki więcej się zastanawiają nad wyborem ciuchów dla dzieci niż nad tym gdzie one spędzają większość dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
Moje dziecko jest podobne, też zasypia dopiero jak jest krańcowo wyczerpane, ale w przedszkolu jak wszystkie dzieci odpoczywają (nikt nie zmusza do spania, mogą leżeć i słuchać bajek, albo się cicho bawić), to i on zasypia, moim zdaniem to jest super sprawa, bo po południu nie jest marudny po takim odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo pojmuje o co ci chodzi. Napisaląm Ci ze nie mam zarzutow do przedszkola zadnych. Jest super, panie sa super, rozkląd dnia znam i wiedzialam ze lezakowania nie ma i już bo jest tylko u maluchów. Na to sie zgodzilam. Nie wiem cos sie uczepiła. Przedskzole 10 na 10 wedlug mnie i mlody tez zachwycony (no hmm moze nie do konca wczoraj mi opwiadal z przejeciem o jakimś mega meczu pilki a potem mówi "no i potem bylo juz nudno bo pani kazalą nam isc do sali i nam czytalą bajkę o jakiś splesnialych pomidorach na straganie" :D:D:D Nie wiem czego jeszcze mialąbym od tej pani wymagać. dziś 2 dzień a ona zrobilą wiecej niz jego poprzednia w ciagu wszystkich jego wizyt w przedszkolu. No i szokkkk dwa dni chodzil i zdrowy po prostu ksiazke o tym napisze :D Tam po jednym dniu wstawali z gorączką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie on na tych bajkach nie zasypia na tzw wyciszeniu po obiedzie. Wtedy ma pelno pary w sobie a pada dopiero jak sie zaczynają popoludniowe zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna - po pierwsze - przepiekne zdjecie!!!!! po drugie - nie martw sie, widocznie ten typ tak ma :D minie mu ;) jest podekscytowany, bierze udzial w zajeciach calym soba i pada jakby nie bylo ma 4 latka daj mu troche czasu przyzwyczai sie, ponudzi sie i moze spac mu sie odechce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna - po pierwsze - przepiekne zdjecie!!!!! po drugie - nie martw sie, widocznie ten typ tak ma :D minie mu ;) jest podekscytowany, bierze udzial w zajeciach calym soba i pada jakby nie bylo ma 4 latka daj mu troche czasu przyzwyczai sie, ponudzi sie i moze spac mu sie odechce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
tja takie super, ale problem jest... w moim nie ma, kurcze, ciekawe czy to przypadek, czy też fakt, że po prostu wiedziałam gdzie zapisuje dziecko ;) U nas panie zwracają uwagę na to co robią dzieci, np mojego dodatkowo pani głaszcze po głowie :D, może to śmieszne, ale to go wycisza i pomaga usnąć. Panie po prostu uważnie patrzą na to czy jak dziecko się zachowuje. Moim zdaniem to jest niedopuszczalne aby dziecko zasypiało w kącie o 15, a panie nic z tym nie robiły, nie próbowały go usypać podczas odpoczynku, no ale skoro dla ciebie super, to Twoja sprawa. Ja uważam, ze przedszkole to nie tylko zabawy i zajęcie, ale przede wszystkim wszechstronny rozwój dopasowany do potrzeb konkretnego dziecka, nie chodzi tylko o spanie, ale i o logopedę, psychologa, gimnastykę korekcyjną, dietę przy alergiach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
tja takie super, ale problem jest... w moim nie ma, kurcze, ciekawe czy to przypadek, czy też fakt, że po prostu wiedziałam gdzie zapisuje dziecko ;) U nas panie zwracają uwagę na to co robią dzieci, np mojego dodatkowo pani głaszcze po głowie :D, może to śmieszne, ale to go wycisza i pomaga usnąć. Panie po prostu uważnie patrzą na to czy jak dziecko się zachowuje. Moim zdaniem to jest niedopuszczalne aby dziecko zasypiało w kącie o 15, a panie nic z tym nie robiły, nie próbowały go usypać podczas odpoczynku, no ale skoro dla ciebie super, to Twoja sprawa. Ja uważam, ze przedszkole to nie tylko zabawy i zajęcie, ale przede wszystkim wszechstronny rozwój dopasowany do potrzeb konkretnego dziecka, nie chodzi tylko o spanie, ale i o logopedę, psychologa, gimnastykę korekcyjną, dietę przy alergiach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem co ci poradzić, bo moim zdaniem to dziecko w końcu samo się przestawi i nie należy go do niczego zmuszać. mój synek jak chodził pierwszy rok do przedszkola to też nie było tam leżakowania, a on spał w domu w ciągu dnia, zasypiał zawsze ok 13-14. jak go odbierałam z przedszkola o godzinie 14 to był padnięty i po przyjściu do domu od razu chciał się przebierać w piżamkę i do łóżka, a kiedy mu nie pozwalałam to zasypiał w salonie na kanapie. ale jakoś tak z czasem samo się unormowało, potem już tylko leżał na kanapie a nie spał, a po kilku miesiącach przeszło mu spanie w ciągu dnia jak ręką odjął. może u ciebie będzie podobnie, poczekaj trochę i obserwuj jak się sytuacja rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 15 do 20 to dlugo - poobserwuj jak spi- moze sie uda go wybudzic gdzies w polowie? co do corki tp jak jutro nie bedzie lepiej to zadzwon chociaz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem co ci poradzić, bo moim zdaniem to dziecko w końcu samo się przestawi i nie należy go do niczego zmuszać. mój synek jak chodził pierwszy rok do przedszkola to też nie było tam leżakowania, a on spał w domu w ciągu dnia, zasypiał zawsze ok 13-14. jak go odbierałam z przedszkola o godzinie 14 to był padnięty i po przyjściu do domu od razu chciał się przebierać w piżamkę i do łóżka, a kiedy mu nie pozwalałam to zasypiał w salonie na kanapie. ale jakoś tak z czasem samo się unormowało, potem już tylko leżał na kanapie a nie spał, a po kilku miesiącach przeszło mu spanie w ciągu dnia jak ręką odjął. może u ciebie będzie podobnie, poczekaj trochę i obserwuj jak się sytuacja rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytałam twój temat
tja takie super, ale problem jest... w moim nie ma, kurcze, ciekawe czy to przypadek, czy też fakt, że po prostu wiedziałam gdzie zapisuje dziecko ;) U nas panie zwracają uwagę na to co robią dzieci, np mojego dodatkowo pani głaszcze po głowie :D, może to śmieszne, ale to go wycisza i pomaga usnąć. Panie po prostu uważnie patrzą na to czy jak dziecko się zachowuje. Moim zdaniem to jest niedopuszczalne aby dziecko zasypiało w kącie o 15, a panie nic z tym nie robiły, nie próbowały go usypać podczas odpoczynku, no ale skoro dla ciebie super, to Twoja sprawa. Ja uważam, ze przedszkole to nie tylko zabawy i zajęcie, ale przede wszystkim wszechstronny rozwój dopasowany do potrzeb konkretnego dziecka, nie chodzi tylko o spanie, ale i o logopedę, psychologa, gimnastykę korekcyjną, dietę przy alergiach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie to nie wiem co ci poradzić, bo moim zdaniem to dziecko w końcu samo się przestawi i nie należy go do niczego zmuszać. mój synek jak chodził pierwszy rok do przedszkola to też nie było tam leżakowania, a on spał w domu w ciągu dnia, zasypiał zawsze ok 13-14. jak go odbierałam z przedszkola o godzinie 14 to był padnięty i po przyjściu do domu od razu chciał się przebierać w piżamkę i do łóżka, a kiedy mu nie pozwalałam to zasypiał w salonie na kanapie. ale jakoś tak z czasem samo się unormowało, potem już tylko leżał na kanapie a nie spał, a po kilku miesiącach przeszło mu spanie w ciągu dnia jak ręką odjął. może u ciebie będzie podobnie, poczekaj trochę i obserwuj jak się sytuacja rozwinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×