Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniechęcona_kluska

ZERO libido w ciąży! Pomocy!

Polecane posty

Gość Zniechęcona_kluska

Jestem w 16 tygodniu ciąży i w dalszym ciągu nie mam ochoty na seks! Od początku ciąży libido malało, aż teraz spadło do zera i jeszcze ten wielki brzuch! Wszędzie piszą, że w drugim trymestrze znacznie zwiększa się ochota na seks i powinnam stać się prawdziwą kocicą i bzykać się jak królik, ale mi się nie chce! Z partnerem ciągle się o to kłócimy. Uważa, że już mnie nie pociąga albo ze mną jest coś nie tak i powinnam to zmienić, porozmawiać o tym z ginekologiem, bo to nie jest normalne. Przecież wszystkie kobiety w ciąży są napalone! Nie mam już siły. Jest to strasznie frustrujące, bo oczekuje się ode mnie czegoś na co nie mam wpływu. Jest mi źle, że tak wyszło i czuję się winna, że nie jestem w stanie zadowolić swojego partnera i go zaniedbuję. Chciałabym się z nim kochać, ale nie jestem w stanie się zmusić. Miała któraś z Was podobny problem? Jak sobie z tym poradzić? Ja już nie daję rady i czuję się jakaś wybrakowana, jakby rzeczywiście coś było ze mną nie tak i to jest moja wina... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha jak królik:) mi też się nie chciało:P bo spałam całe dnie i noce a potem sie odwróciło mąż boi się o brzuch a ja mam ochotę;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszłamamuśka
Nie przejmuj się, ja tak mam od samego początku aż do teraz, a jestem już prawie na finiszu. Moje libido też spadło..kilka razy się kochaliśmy przez całą ciążę, może z 5 czy 6. Udało mu się mnie zachęcić, ale nie czerpałam z tego jakichś korzyści. uszanował to zrozumiał w końcu, bo przed ciążą to moglibyśmy nie wychodzić z wyrka :D A brzuch to Ci się dopiero zrobi wielki :P dodam, że moja koleżanka też męża odstawiła w ciąży na bok, też nie miała na to ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
Teoria jedno a praktyka drugie. To że gdzieś tak napisali nie znaczy że tak właśnie ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasixa xd
jestem w podobnej sytuacji.. tylko tyle ze juz w 38 tc ;) tak samo jak Ty, kłóce sie z partnerem, on twierdzi ze juz mnie nie podnieca, ma pretensje ze nie chce pokazywac mu tego czy tamtego... nic nie dociera, a jak docieralo to na miesiac. I znowu pretensje.. Ja bardzo chcialam miec ochote, nawet jadłam migdały których nie znoszę bo podobno podnoszą libido, ale nic z tego.. czuję się z tym okropnie, nie zaspakajam wlasnego partnera.. ciesze sie ze to juz koncówka, jescze tylko kilka tygodni pologu i mam nadzieje ze cos sie zmieni.. jesli nie, mam zamiar brac jakies tabletki podnoszace libido, nie wiem, cokolwiek... ( nie bede karmila piersia). Rozumiem przez co przechodzisz autorko... niestety nic na to nie poradzisz ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×