Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CallMyName

Pomocy chodzi o chłopaka.... JESTEM ZAŁAMANA ; ((

Polecane posty

Nie wiem co mam robić najchętniej bym teraz pojechała do niego :( Gdzie nagle znikła ta miłość ;( ; ((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalam w poprzednim poscie, ze budzisz sie z nadzieja, ze dostalas sms'a od niego. Ja pomimo tego wsyztskiego tez dalej nerwow siegam po telefon. Niby czytalam ta ksiązke, ale zycie inaczej to wszystko weryfikuje :| U mnie w zwiazku z bylym wlasnie tez koledzy odgrywali duza role, bo byli o niego bardzo zazdrosni, do tego stopnia, ze zwyzywali mie w wiadomosciach do mojej siostry :|najchetniej to bym wylaczyla tel teraz, ale wylacze, to i tak za 2 godz znow wlacze,zeby zobaczyc czy zcasami nie napisal itp. A On sie pewnie swietnie bawi i nawet o mnie nie mysli. Smutne ale prawdziwe :'| Ale nie jedz i nie pisz, ja tez tego nie zrobie, niech sie o nas pomartwia troche.. :| Pod warynkiem, ze o Nas mysla oczywiscie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfktudciy
Amika Ty chyba juz pisalas o tym Twoim co olal Cie w urodziny i cos tam z autem wlasnie bylo to zerwal z Toba tak przykro mi,ale trafisz na kogos lepszego :) wiem latwo pisam ,ale uwierz ja rozstalam sie z facetem po ponad 7 latach i jestem szczesliwa ,ze odeszlam i nigdy nie bede zalowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze u nas wszystko tak samo jest i było, podobne sytuacje. Byłam taka naiwna po co to wszystko robiłam,starałam sie... moze gdyby nie to to teraz byli byśmy razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki posta
"robilam wszystko dla niego" no wlasnie, to tylko potwierdza teze, ze facecie lubia zolzy jak sie raz na jakis czas opierdoli meza czy faceta, postawi do pionu to nie nie ma ona czasu na myslenie o pierdolach i rozmyslaniu zalezy mi czy nie zalezy mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiedziałam sobie ze poczekam do konca miesiaca jesli nie odezwie sie to zrobie wszystko zeby o nim zapomnieć.. chociaz to jest strasznie trudne :( to dopiero tydzien jak nie jestesmy razem.... aminka, witaminka tez właśnie sie zastanawiam czy oni wogóle o nas pomyslą?? Jest napewno tak jak mowisz ze sie super bawia i nie pomysla nawet jak my cierpimy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zebys wiedziala, dzisiaj piatek," koledzy" mojego 24 letniego bylego, w wieku 17/18 lat pewnie ze szkoly wroca, dzisiaj jakis melanz zrobia, moze meczyk beda ogladać, a ja siedze jak kretynka i nie wiem co mam ze soba zrobic, na niczym sie nie potrafie skupic, ogladam film, czytam zaraz mi sie odechciewa bo mysli biora gore. :| W kim ja sie zakochalam? Sorry, ze sie Wam tak wyzalam, ale oszaleje zaraz normalnie ;p ja jestem 3 dni po rozstaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki posta
zajmij sie soba dziewczyno w zadnym wypadku mu nie pokaz, ze byl dla Ciebie calym switem i teraz nie mozesz sobie miejsca bez niego znalezc moj byly tak samo, po 4.5 roku sie zaczal zastanawic, czy to ma sens i czy w ogole mu na mnie zalezy prosilam blagalam plakalam ale on czul nade mna taka wlacze, czul sie lepszy ja siedzialam w domu i plakalam a on sie rzucil w wir spotkan z kumplami, imprezki, wyjzady itd w koncu ja sie pozbieralam, wyszlam do ludzi, i ktos mu powiedzial " widzialem Twoja byla gdzies tam, usmiechnieta od ucha do ucha z jakims facetem" tego samego wieczoru stal u mnie pod domem z kwiatami lzami jak ona mnie jednak bardzo kocha ale bylo juz za pozno, bo sie nauczylam juz zyc bez nego :) zycze Ci tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To obie trafilysmy na wyjatkowo niedojrzalych facetow. Ale u mnie to na poczatku ograniczyl spotykanie sie z nimi. teraz na jednym meczu bylam, on byl z kolegami, nawet nie przyszedl sie ze mna przywitac.. A jak bylo u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aminka, witaminka musimy sie nauczyć życ bez nich... Gdyby nas kochali nie kazali by nam cierpiec, wylać tyle łez, przepłakać tyle dni i nocy... Musimy sie wziasc w garsc. Kiedys bedziemy sie smiały z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatku to ja byłam najwazniejsza, pozniej po roku koledzy sie pojawili az do czasu gdy przez nich mial problemy i znów bylismy szczesliwi przez te 4 lata i teraz małolaci sie pojawili interesy z nimi, i nie miał czasu dla mnie... Kiedys była sytuacja ze chciałam z nim zerwac to przez tydzien był u mnie codziennie płakał zebym go nie zostawiala, bo mnie kocha nad zycie i zrobi dla mnie wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, moj tez plakal, ze boi sie mnie starcic na poczatku.. heh, ostatnio jak ja zaczelam plakać, to moje lzy w ogole go nie obchodzily, jakby go wrecz draznily :| Zapominjmy, czas leczy rany! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnijmy...łatwo powiedzieć a jednak ciągle mi w głowie siedzi... Najgorsze ze teraz nie mam nikogo...kolezanki sie ode mnie odwróciły, nie mam do kogo buzi otworzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, wiem wlasnie no :|Jestem w takiej samej sytuacji, nawet moje wlasne zainteresowania juz mnie nie interesuja :| Ja juz nie wiem co powinnysmy robic. jeszcze moj ma 10,09 urodziny :| Powiem Ci, ze nie rozumiem kompletnie co sie dookola mnie teraz dzieje :'( Nie wiem co mam robic, bo z wlasnymi uczuciami moj rozum przegrywa :| czuje, ze dam sie zlamac i zadzwonie, albo tam pojade, ale wiem ze nie powinnam i nie chce tego. :| No i taka glupia walka miedzy tym co wiem, a tym co czuje. CallMyName: to jaki masz plan? Zapomniec, czy dajesz mu jakis czas? Bo ja nie wiem co robic :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekam do konca miesiaca jesli sie nie odezwie to naucze sie zyc bez niego jakoś... musze powoli sie własnie nauczyc bez niego zyć, jesli kochaja to wrócą, poprostu złe towarzystwo wpadli i tyle... z czasem zatesknią tylko zeby nie było za późno,... Po 5 latach straciłam poczucie swojej wartosci wydaje mi sie ze nikt mnie nie bedzie chciał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój ,,były,, ma imieniny w moje urodziny teraz we wrzesniu i ciekawe czy wogóle złozy mi życzenia chociaz przez smsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostalam od niego zyczenia sms'em jak jeszcze "niby" bylismy razem.. Aaa niech tam, chyba mu zloze, niech mysli, ze podchodze do tego na luzie i ze u mnie wsyztsko okej jestem szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wyslij usmiechniętą buźke niech wie ze nie przejumjesz sie waszym koncem, jestes szczesliwa... tylko nic nie pisz ze cierpisz i tesknisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysle mu takie same zyczenia jak On mi wyslal czyli "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin" tyle, ze dodam jesczze usmiechnieta buzke. Ciekawe czy Oni o nas mysla w ogole? :| Pewnie nie:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli są z kolegami to pewnie nie pomyśla, ale gdy wieczorem sami w łóżku leżą to moze myslą chociaz przez chwilke... wiesz co mnie ciekawi czy już mają jakies dziewczyny na oku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonka23050000
Aminka przykro mi ,że okazał się z niego taki dupek, czytałam Twoje ostatnie wpisy o urodzinach jak CIę olał... ;( Wiem ,że łatwo powiedzieć nie przejmuj się ale wierzę,że bedziesz miała teraz lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CallMyName, ja tez juz o tym myslalam. Wiesz, ze jak sie zadaja z jakimis 16/18 latkami, to na takich imprezkach sporo mlodziutkich, glupiutkich i chetnych dziewczynek jest.. :| Tylko, ze On taki nigdy nie byl, tzn ja go takim nie znalam. A moze Oni nas tak zostawili, bo juz od dawna mieli kogos na oku? Żaluje ze nie mam nikogo kto moglby wiedziec cos na ten temat, jakis wspolny znajomy czy cos.. tak z ciekawosci czystej.. Iwonka, tak pamietam. Myslalasmy wszytskie, ze niespodzianke szykuje i rzeczywiscie na drugi dzien mialam niespodzianke :| Zerwanie przez sms'a :( Ale dalej siedze i sie uzalam nad soba na kafe. :\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×