Byliscie na pogrzebie wisielca??

Wybaczcie za dosc obcesowe i prywatne pytanie aczkolwiek w rodzinie mam.Chce pozegnac ta osobe ale tak bardzo sie boje ze wywola to we mnie traume.Jak wyglada taki wisielec??

normalnie, ma siwą twarz, nierzadko krwiak na twarzy, ale wyglada w miarę jak normalny nieboszczyk jest blady taki wpadający lekko w fiolet no i ma fioletowa pręgę na szyji ale jesli jest dobrze ubrany to nie widać

ggggggggggggg www.kryminalistyka.fr.pl/forensic_przyczyny_powieszenie.php

Idź,pożegnaj , za jakiś czas zapomnisz. We mnie ten obraz był przez kilka tygodni, teraz się zatarł.A poszłam pożegnać i nie żałuję.

Nigdy nie byłam na takim pogrzebie, ale myślę, że będzie wyglądał w miarę normalnie, jak na nieboszczyka przystało Pewnie będzie umalowany , a szyję pewnie jakoś przykryją, żeby pręga po sznurze tak nie rzucała się w oczy.

Dzięki za odpowiedzi :):)

jeśli był dla Ciebie kimś ważnym to idź... ja w pierwszym momencie gdy go zobaczyłam zaczęłam ryczeć... głowe miał lekko pochyloną do przodu więc tej rany nie było widać tylko z boku jak się przyjrzeć to tak. paznokcie sine, oczy na półotwarte i uchylone usta. Trochę jak manekin ale to przez sekcję.

ja byłam. wyglądał normalnie. tylko miał kołnierzyk od koszuli tak ułożony że nie było nic widać no i głowę. tak troszkę przygiętą do klatki piersiowej. miałam ochotę krzyczeć że mają go położyć normalnie, bo będzie mu nie wygodnie całą wieczność tak leżeć. ehhh ale może dlatego że była to bliska mi osoba

a jak wisielec będzie w zamkniętej trumnie to co?

Teraz to mnie wystraszylas.lfrgkl :(Mam nadzieje ze rozrozniacie podszywy

Ja bylam w piątek.koszmar dla bliskich.mam nadzieję że już nigdy nie będę na takim pogrzebie.nawet księdzu lzy polecialy.

Monia daj zamoczyc. Zartowalem:-)

Monia : lubisz klapsy

to gdzie wy mieszkacie, że na pogrzebie jest otwarta trumna? :O nigdy nie spotkałam się z czymś takim, to chyba dawno temu na wsiach

Bylam, ale nie widzialam ciala umarlego. I bardzo sie z tego ciesze, jakos wydaje mi sie nie w porzadku ogladac zmarlego.

bylam na dwoch,na jednym zerwal sie nagle wiatr

byłam, niestety bliska rodzina. Nie wygląda to tak strasznie, przynajmniej nie w tym przypadku. Zakład pogrzebowy moze pomóc w ubiorze i zatuszowaniu trochę tego efektu :( u nas sporą pomocą był kontakt tutaj - http://www.exitus.com.pl czasem, jeśli jest bardzo źle, podczas pogrzebu trumna pozostaje zamknięta po prostu.

Ja bylam. Moj kumoter sie powiesil.trumna byla otwarta, i niestety slabo zatuszowali bruzde wisielcza. Ale nic strasznego, raczej przerazliwie smutnego, ze odszedl taki mlody chlopak. Nie wiem, ile ty masz lat? 10? Bo za dorosla to ty nie jestes. Teaume pogrzeby to raczej u dzieci wywoluja. U bliskich rozpacz, a u reszty zalobnikow smutek.

kumoter?mi tez sie powiesil w nowym targu..ostatnio:(

wez a jak moze wygladac? przeciez teraz to w zakladzie tak odpicuja zmarlego ze wyglada lepiej niz za zycia. zreszta nie musisz podchodzic do otwartej trumny. ja nigdy nie podchodze. wole zapamietac zmarlego takiego jakim byl za zycia, choc sa tacy co chca isc zobaczyc z ciekawosci nie wiem po co

Nie wiem czy to ktos bliski, ale jesli tak i to Ty organizujesz slub to lepeij wez firme ktora sie zajmie wszystkim np taka jak www.dpsz.pl - nie trzeba bedzie si etak stresowac. zwykle wyglada on podobnie do innych zmarlych ale mimo to rozumiem ze to dla Ciebie traumatyczne przezycie.