Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość geh5h5

tez kupujecie tanie badziewne jedzenie jak moja rodzina?

Polecane posty

do fffhfhfh Przepis na ok 20 bułeczek drozdzowych 0,5kg maki tortowej 75gr 0,5 drozdzy 40 gr 1 szkl mleka 50gr 1 jajko 50 gr 1/2 szklanki cukru ok 50 gr dzem mam domowy, lub jak ktos woli to jakis kupny za 3zl To jest przepis na ok 20 buleczek, wiec nie wpieraj mi ze cenowo wychodzi tak samo . A i jeszcze prad-mierzone specjalnym urzadzeniem, ktorego nazwy znac nie musze to jest koszt ok 20-30 gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
22:59 [zgłoś do usunięcia] weqweqwe Ja nie trawię Piotra i Pawła, durny sklep, koło mnie np. pomidory mieli rozmrazane! Jedno o co dbaja żeby wszystko wyglądało, nawet cebule mają tylko obierane co moim zdaniem jest chooore, niedługo będą lakierowac te warzywa zeby się świeciły, PIP to tez sklep z najgorszym mozliwy traktowaniem pracownika od zawsze Ja chodzę tylko do Piotra i Pawła, porzuciłam nawet biedronkę na jego część. Nie ma lepszego zaopatrzenia niż tam, uwielbiam ich pieczywo , całą ich linię - sery biały, śmietany, dżemy . Jedyne co nie kupuję tam to chemii bo jest droga wg mnie, tzn tak nie analizowałam wielce ale po chemie chodzę albo do biedry albo do carefura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
co do warzyw nie mam wyboru na rynek, albo do warzywniaka musze jechac około 40 minut do miasta - tu gdzie mieszkam na nowym osiedlu jest tylko słabo zaaopatrzy carefur, biedronka i piotr i paweł . W biedronce też słabo z warzywami, akurat słaba jest, carefur to porażka , zostaje Piotr i Paweł. Do miasta nie widze sensu jechać tracić 2 godziny, po drodze wpaść do fastfooda bo nie wytrzymam jak już się rusze z domu, i jeszcze 10 zeta na bilet bez sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqwe
mysl rochę - ale PiP to sklep dla snobów, dziwię ci się, bo jak masz jednak mało kasy to to zryte tam kupowac, moze niektóre rzeczy mają dobre np. pieczywo francuskie, ale reszta to jest przereklamowana, płaci się tez za wystrój... Ja odwrotnie latami kupowałam tam, bo to był najblizszy market w ponlizy, ale odkąd się Biedronka poprawiła to kupuje prawie tylko tam, ja wydaję ok. 450 zł ale na 2 osoby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffhfhfh
z twoich obliczen wyszlo 2.80/20=0.14 no sorry ale ostatnio w kauflandzie kupowalem za tyle a byly nawet swego czasu za 12gr calkiem niedawno bez pieprzenia brudzenia sie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I o to wlasnie chodzi, zeby ze sklepow, ktore mamy blisko kupowac to co najlepsze a nie wszystko w jednym. Ja w biedronce kupuje prawie wszystko, czasem warzywa i owoce ale najczesciej chodze po nie do osiedlowego sklepu sa nawet tansze, choć nie zawsze. A do tych, ktorzy tak jada po biedronce radze sprawdzic sklad produktow biedronkowych i sprzedawanych pod znanym logo - sklad i producent ten sam. Jako przyklad jogurt z musem bakomy kosztuje 1,70 w zwyklym sklepie taki samjogurt w biedronce wyprodukowany przez bakome, o wym samym skladzie tylko pod inna nazwa kosztuje juz 0,99gr. A dlaczego? A to dlatego, ze przy takich ilosciach w jakich biedronka zamawia moze sobie pozwolic na takie ceny, bo produkt od producenta wedruje rosto na polki i omija hurtuownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po fajkach
czy badziewne?nie wiem. co kupuje?twarogi, jogurty naturalne,otreby, platki owsiane,warzywa swieze,konserwowe i mrozone,owoce rzadko chyba ze chce zrobic sok z marchwi i czegos jeszcze, wedliny tylko na promocji te lepsze ale rzadko,sera zoltego raczej nie jadam a jesli juz to kupuje za jakies 20 zl kg ale biore pare plasterkow, jak mi brakuje kasy to kupie spulchniony chleb tostowy,pasztet za zlotowke i parowki ale nie przezywam tego jakos...w koncu to tylko jedzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
23:09 [zgłoś do usunięcia] weqweqwe mysl rochę - ale PiP to sklep dla snobów, dziwię ci się, bo jak masz jednak mało kasy to to zryte tam kupowac, moze niektóre rzeczy mają dobre np. pieczywo francuskie, ale reszta to jest przereklamowana, płaci się tez za wystrój... Ja odwrotnie latami kupowałam tam, bo to był najblizszy market w ponlizy, ale odkąd się Biedronka poprawiła to kupuje prawie tylko tam, ja wydaję ok. 450 zł ale na 2 osoby, Kupowałam w Biedronce i wychodziło mi drożej. W Biedrze pójdę i 80 zeta nie ma, w Piotrze i Pawle maks 30 złotych jak kupuje pepsi sobie. Cenowo wcale nie jest drogi , kupiłam ostatnio w Carefurze badziewny dżem Łowicza za 3,i9 fujjj . W Piotrze i Pawle za 3,8 zł mam ta sama pojemność pyszna konfitura. Wędlin, serów, parówek za 15 złotych kilo w biedrze takiej nie kupię w życiu . Nie powiedziałabym, że to sklep dla snobów. Mięso też taniej wychodzi niż w biedrze w tych paczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nic o PIP powiedziec nie moge , bo po prostu u mnie w miescie takiego sklepu nie ma, za to biedronke widze z okna sypialnI, i nawet wozkiem czasem pod klatke mozna podjechac jak jest duzo zakupow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffhfhfh
kilka tu osob pisze o parowkach wystarczy przekroic je zeby zobaczyc ze one kolo miesa nawet nie lezaly to jest najgorsze gowno jakie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
Ja to pod oknem mam plac budowy i krzaki dojsćie do sklepu to jest około 40 minut moim tempem, autobusów tu nie ma , bo droga nie skończona. Najbliżej mam PiP , po drugiej stronie Carefur i przystanek dalej dopiero Biedronkę i rzadko mi się chce już tam iśc, jak zejdę z góry, w blocie po kolana z budów na około, ujebana i zmeczona, to koncze w PiP zeby miec sile wrocic jeszce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda parówka to same śmieci, MOM, gruczoły i skrzepy, tak tak mili panstwo nawet genitalia tam wkreca:P a potem jak to ludzie dzieciom na sniadanie daja...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już po fajkach
ja sobie zdaje sprawe z tego czym sa parowki czy tanie pasztety ale jak nie mam kasy a chce miec cos na szybko i cieplo do zjedzenia to wychodzi na to samo co zupka chinska ale i taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak to jest, mi tez by sie nie chailo tak daleko chodzic, zeby zaoszczedzic powiedzmy 2 zl. A z wlasnego doswiadczenia powiem, ze jak niedawno remontowali biedronke i 3 dni byla zamknieta to musialam do carrefoura chodzic po zakupy i ten sam, doskownie ten sam sos a w zasadzie przecie pomidorowy byl tam 2 razy drozsz i tak ze wszystkim. az sie za glowe przy kasie zlapalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
właśnie zgłodniałam i jem zimną parówkę :P chrzanić skład i tak lubię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do fffhfhfh Przepraszam, nie zauwazylam wczesniej tego wpisu Chcesz powiedziec, ze u Ciebie slodka bylaka z serem lub budyniem kosztuje 12 gr? Jakos mi sie w to nie che wierzyc, bo nawet w biedronce chemiczna drozdzowka kosztuje 1,20 a w osiedlowych sklepikach nawet 1,60 Swoja droga, jesli ktos by mi zaoferowal, slodka drozdzowke za 12 gr to ja bym sie jej nawet psu bala dac z obawy ze od tej chemii zacznie w nocy swieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNNNNNNNNNN
avp2 Wlasnie tym rozni się zachodnie spoleczenstwo od polakow że tam na dobrej jakosci zarcie wydaja wiekszosc haajsu. U nas wola zryc jakies kluchy w proszku z 1,50 a kase wydasc na telefoniki bluzeczki i inne pie**oly. :D:D:D:D:D:D widac gostek na zachodzie nie byl:D jak ludzie za jeden cent tanszego towaru pol miasta obskocza niestety na zachodzie wpiepszaja puszki , zupki w proszku i gotowe produkty, dziwia sie polakom i podziwiaja kuchnie polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNNNNNNNNNN
Swoja droga, jesli ktos by mi zaoferowal, slodka drozdzowke za 12 gr to ja bym sie jej nawet psu bala dac z obawy ze od tej chemii zacznie w nocy swieci. łapaj, łapaj kota...kota Elemota.... kochana pieniadze wydac idzie bardzo szybko jedno ciacho kupiz za 12 gr, i TO SAMO ciacho za 1,60 w slepie z ladniejszym wystrojem:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do NNNNNNNN świeta racja, np Holandia, nawet normalny cheb ciezko dostac tylko wszedzie ten tostowy I myslicie czemu te holenderki maja taki celulit i duze rozmiaru? Pawnie od tej chemii i zywnosci modyfikowanej genetycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mowie, ze tak nie jest, to sie nazywa marketing, ale w calym moim zyciu nie spotkalam drozdzowki za 12 gr. Moze jestem zacofana ale uwierz, nigdzie takiej nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weqweqwe
"Kupowałam w Biedronce i wychodziło mi drożej. W Biedrze pójdę i 80 zeta nie ma, w Piotrze i Pawle maks 30 złotych jak kupuje pepsi sobie. Cenowo wcale nie jest drogi " To ja nie wiem co robisz, że ci cenowo wychodzi tanio w PIP... Ja jak byłam tam zmuszona robic zakupy na 1 dzień to wydawałam min. 30 zł , w Biedronce około połowy tego, dobrej jakosci mają chocby frakfurterki, schaby sa ok. i wiele innych rzeczy, przyznam że pieczywo jest takie sobie to najtańsze, ale mają i lepsze drozsze. DZemy maja i konfitury super np. Sonagra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NNNNNNNNNNN
jako ze mieszkam na zachodzie, duzo przebywam tez w polsce sorry moja pisownia nie najlepsza:D jednak polskie jedzenie , produkty, mieso,sery , nabial,sa najlepsze jakie do tej pory spotkalam jeszcze pomidor ma smak pomidora, nie te wyglancowane czerwone pileczki na zachodzie o smaku slonca i wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffhfhfh
to sie zdecyduj za 1.60 nie kupisz bo za drogo a 0.12 tez nie kupisz bo za tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a większość mądral
mieszka z rodzicami i kupuje sroczki , 2 parowki za 2 zł berlinki itp ale kurwa rachunków nie płacą.Efekt wielkie dupy od żarcia i pseudodorosłość. Jem racjonalnie, nie przejadam się i nie wpieprzam codzień soczków ze sztucznym cukrem, słodyczy itp i wszystkie takie mądre jak autorka się ciskają ale wyglądasz masz figurę.Taki macie efekt żarcia na potęgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie czytasz uwaznie, nie kupje takich rzeczy, poniewaz moim zdaniej jest tam duzo polepszaczy i mimo wszystko wole zrobic wiecej, taniej i smaczniej w domu- dlatego pissalam ze za jedna sklepowa zrobie w domu 5 A dlaczego za 12 gr bym nie kupila- juz Ci tlumacze, moim zdaniem adekwatna do ceny bedzie jakosc tej bulki. Nie wyobrazam sobie, zeby slodaka bulka, ktora kosztuje mniej od zwyklej kajzerki byla smaczna i bez chemii. Wybacz, moim zdaniem to sama chemia. Ja jestem zwolenniczka gotowania w domu, nawet makaron sama w domu robie bo mi bardziej smakuje. Rozumiem, ze ktos kto nie ma czasu a ma sporo wolnych pieniedzy je na miescie i kupuje gotowe produkty, ale jak ja chce jesc w miare normalnie i przy tym oszczedzic to wole wszystko zrobic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
23:44 [zgłoś do usunięcia] weqweqwe "Kupowałam w Biedronce i wychodziło mi drożej. W Biedrze pójdę i 80 zeta nie ma, w Piotrze i Pawle maks 30 złotych jak kupuje pepsi sobie. Cenowo wcale nie jest drogi " To ja nie wiem co robisz, że ci cenowo wychodzi tanio w PIP... Ja jak byłam tam zmuszona robic zakupy na 1 dzień to wydawałam min. 30 zł , w Biedronce około połowy tego, dobrej jakosci mają chocby frakfurterki, schaby sa ok. i wiele innych rzeczy, przyznam że pieczywo jest takie sobie to najtańsze, ale mają i lepsze drozsze. DZemy maja i konfitury super np. Sonagra Przykładowo kupię pól kitlo piersi z kurczaka - 9 złotych ( 3 obiady mam z tego) , surówkę z buraczków 2 złote , ziemniaków na obiad to ja zjem 1-2 to maks . I to wszystko. Do tego jakieś 2 bułki, 10-15 dag wędliny, pomidor, ogórek, i mi wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
9 złotych to nawet więcej niż pół kilo, bo 15 zlotych kilo piersi w PiP, a w Carefourze wogole teraz w tym tygodniu jest po 11 złotych za kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myśl trochę to sa produkt
23:51 [zgłoś do usunięcia] a większość mądral mieszka z rodzicami i kupuje sroczki , 2 parowki za 2 zł berlinki itp ale k**wa rachunków nie płacą.Efekt wielkie d**y od żarcia i pseudodorosłość. Jem racjonalnie, nie przejadam się i nie wpieprzam codzień soczków ze sztucznym cukrem, słodyczy itp i wszystkie takie mądre jak autorka się ciskają ale wyglądasz masz figurę.Taki macie efekt żarcia na potęgę. ja rachunki płacę i to jest najgorszy ból, 500 złotych niedopłaty za wodę, 328 za prąd, i 538 złotych prognoza pierwsza prądu sierpniowa. Plus czynsz 300 złotych , i to do zapłacenia w sierpniu wszystko miałam od ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tobym kciala
ażeby ktoś mi wytłumaczył dlaczego jedzenie z Biedrony Lidla itp jest takie niezdrowe i rujnuje kiszki. Argumentów że dlatego ze tanie, nie uznaje. Proszę poprzec badaniami, a nie tym że sąsiadka powiedziała itd. Bo ja nie widzę problemu tym żeby kupować mrożonki, jogurty, masło, pieczywo itd w biedrze i nie czuje by jakoś i to szkodziło na żołądek. Dla mnie zdrowe odżywianie oznacza niejedzenie chipsów, słodyczy, serków topionych, parówek, gówien smaropodobnych typu pastella, sałatek doprawianych benzoesanem sodu, mleka. Czytam składy na etykietkach. Nie uważam żebym źle sie odżywiała tylko dlatego że to Biedronka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhbffbf
kupuję najtańsze jedzenie, oczywiście jeśli się nadaje do jedzenia :-D ( patrzę na skład ) bo wyznaję zasadę, że je się po to aby żyć a nie żyje by jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×