Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malasmutnakrolewna

nudze sie z facetem

Polecane posty

Gość malasmutnakrolewna

jestesmy razem od poltora roku. Na poczatku bylo standardowo czyli zauroczenie, szał, zawrot glowy, nieprzespane noce, ciagle bylismy razem. Od niedawna zauwazylam, ze nie mamy juz o czym gadac chociaz spotykamy sie czesto. Gdy jestesmy w jego mieszkaniu to czasami siedzimy w dwoch oddzielnych pokojach (!) on np. sie uczy a ja zajmuje sie czyms innym. mamy po 22 lata i nie tak dawno marzylam o slubie z nim, myslalam, ze jest to idealny partner dla mnie, bo jest dobrym czlowiekiem. bylismy szczesliwi ale chyba sie cos wypalilo :( teraz mysl o slubie z nim mnie stresuje i czesto zastanawiam sie czy spotkam jeszcze kogos interesujacego :( co moge zrobic, zeby rozpalic ten plomien na nowo?? pomozcie!!!! nie chce z niego rezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasmutnakrolewna
help :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazurek
tak wyglada zycie, zycie jest nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxbfzdsd
ogranicz troche kontakty z nim, wyjedź, daj mu zatęsknić, daj sobie zatęsknić... Może to takie chwilowe? Nie rezygnuj z tego, postaraj się wprowadzić trochę zmian w swoim życiu... a jak dalej tak będzie jak jest to nic na to nie poradzisz- nie nadajecie na tych samych falach i będziesz sfrustrowana w malzenstwie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda24
Znajdź sobie innego. Pobądź z takim ten rok i później znowu szukaj lepszego modela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghdghgs
dokładnie. życie to nuda. poza tym przypuszczam, że sama jestes nieciekawą osobą skoro nie potrafisz się soba zająć i nie wiesz co ze sobą zrobić. partner nie jest niestety klaunem do zapewniania ci nieustającej rozrywki- na pustkę wewnętrzna i brak zainteresowań i pasji nie pomoże chłop- przeciez nie będzie cie holował przez zycie i nieustannie zabawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jojo chcesz?
odałbym wszystko za nudne życie^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jojo chcesz?
pewnie to dziewczna z Roksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasmutnakrolewna
na poczatku moze za bardzo go "rozpiescilam", bardzo sie staralam, zeby byl ze mna szczesliwy. Czesto jak sie spotykalismy to kupowalam mu cos slodkiego jakas czekoladke albo lizaka, bo wiem, ze lubi slodycze. staralam sie dla niego, ubieralam sie ladnie i robilam makijaz za kazdeym razem gdy sie spotykalismy. Zawsze robilam mu obiad jak do mnie przychodzil albo sprzatalam mu w pokoju jak mial balagan, bo wiem, ze nienawidzi sprzatac, zmywalam za niego naczynia, zakladalam sexi bielizne a on kwiaty dawal mi tylko na urodziny i imieniny. Nie staral sie tak jak ja :(( a ostatnio nic mi sie nie chce dla niego zrobic. Na urodziny kupilam mu zestaw kosmetykow, wydalam 100zl na ten badziew i poprosilam, zeby kupil mi jakis ladny srebrny pierscionek na moje urodziny. Pierscionka nie dostalam bo nie ma takiego malego rozmiaru nigdzie, poprosilam o wieczor we dwoje: jakas kolacje albo wyjsci do kina. Nigdy nie ma czasu a ostatnio to mi sie juz nawet nie chce, bo nie mamy o czym gadac. Nawet sexu nie chce mi sie uprawiac :( tragedia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie to nie bajka
nie zawsze jest różowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to Ty jesteś rozpieszczona
nie nadajesz się do związku zostać prostytutką będziesz miała co chwile innego faceta i nie będzie nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasmutnakrolewna
ghghdghgs - to, ze mam problem w zwiazku nie oznacza, ze jestem nudna osoba. wrecz przeciwnie, pracuje, studiuje i mam wielu przyjaciol i swoje zaiteresowania. tylko z chlopakiem nie potrafie sie nie nudzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaHERBATAaaaaa
ja mam taka sama sytacje, za bardzo sie staralam , 3 dni temu miałam urodziny , nawet kwiata za 3 zł nie dostałam, prosił zebym przyjechała do niego na urodziny pojechałam i co on połozyl sie na kanapie i ogladał tv zadnej rozmowy ;/ a zyczenia złozył mi rano przez telefon powiedzial "wszytckiego najlepszego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaHERBATAaaaaa
aha zapomniałam dodac ze przez ponad 2 lata zwiazku nie dostałam kwiatow nigdy, 2 razy bylismy w kinie, 3 na spacerze i to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasmutnakrolewna
ja prostytutka??? ludzie czemy Wy jestescie tacy zlosliwi? zachowajcie swoj jad dla siebie lepiej. ale nie bede sie przejmowac tym, ze ktos chce mi dokopac nie interesuje mnie opinia hejterow. a jesli ktos chce sie podzielic krytyka to przyjmuje tylko konstruktywna. I kultury troche...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne, tak jest prawie ze wszystkimi. Ciesz się, że teraz odkryłaś rzeczywistość a nie kilka lat po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghdghgs
no to kiedy ten związek niby był udany? w którym momencie? bo z tego co teraz napisałaś, to wygląda na to, że zawsze było tak, ze ty stawałaś na rzęsach, zeby go zadowolić, a on cie olewał. w czym ci niby ma pomóc kafeteria? lepiej juz raczej nie będzie. cofam co napisałam wczesniej, ale z twojego pierwszego posta wynikało, że po prostu nie potrafisz sobie czasu zorganizować, a z kolejnych, że masz niezbyt fajnego partnera. ale co brałas, to masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malasmutnakrolewna
czy tak jest zawsze? w takim razie trace wiare w malzenstwo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No i słusznie
czy tak jest zawsze? w takim razie trace wiare w malzenstwo... Taka prawda....niestety , kochanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghdghgs
nie jest tak zawsze. takiego sobie partnera wybrałaś, to takiego masz. mnie mój mąż od pierwszej randki pociągał bardzo fizycznie i intelektualnie, podobało mi się w nim jego poczucie humoru, sposób bycia itd. i tak jest nadal. owszem, nie robimy jakichś super pasjonujących rzeczy typu skoki ze spadochronem codziennie, ale nadal mamy o czym pogadać, z czego się posmiać i bzykamy sie codziennie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×