czy zakładacie rano dzieciom czapeczki prowadząc do przedszkola?

ja prowadzę dziecko przed 8 rano i jest naprawdę zimno, mała zakłada kaptur, ma 5 lat więc nie chodzi mi o maluszki dzieci które mijamy po drodze nie mają czapek ani ciepłych kurtek tylko bluzy, przedwczoraj widziałam dzieci na krotki rękawek rano a właśnie jakoś 2 dni temu się mocno schłodziło nie chce zeby mi się dziecko rozchorowało ale nie chce też przesadzać, wkoncu mamy dopiero początek września

oczywiście!!!! obowiązkowo szalik i rękawiczki. Myślę czy kurtki puchowej już z szafy nie wyciągnąć...

Dzis załozyłam corce bluzke na kr rękaw, na długi i bluze i zmarzła. W przedszkolu jest ciepło, dzieci chodza na kr rękaw ale na dworze zimno jak cholera. Na szczescie miała kaptur. Tak, jak bedzie tak zimno to załoze płaszczyk i czapke lekką .

ja moja prowadza ok siodmej i zakladam jej jesinna kurtke i czapke z daszkiem. a i sama mowi mi zejej zimno w raczki.

nawet mi do głowy to nie przyszło, nie widziałm w przedszkolu żadnego dziecka w czapce, nawet w maluchach...

sorry, ale u nas dzis 10 st i wieje jak w kieleckim;/ ja miałam bluzke, gruby sweter i zmarzłam ;/

no chyba was pojebalo z tymi czapkami

Znów ten "na krótki rękaw". Ludzie nauczycie się mówić i pisać po polsku, a nie po polskiemu. A co do tematu to nie zakładam czapki dziecku (4,5 roku). Ciepłej kurtki też nie zakłada.

a pod spodnie rajstopy?

ubierajcie jak chcecie, ja dzis widziłama 3/4/5 latki w jesiennych kurtkach, w saszkach i w czapkach lekkich, jest zimno;/

na dworzu a nie w środku widziałam dzieci w koszulkach na krotki rękaw tylko troche starsze. chodzilo mi o takie cienkie czapeczki bawelniane a nie zimowe o kurteczki tez z lekka podszewka bo moja dzisiaj miala bluzke na dlugi rekaw na to sweterek i dzinsowa kurteczke i bylo jej zimno i zalozyla kaptur wiec stwierdzilam ze jednak czapka moze by sie przydala widzialam jedno dziecko w jej wieku w drodze do szkoly wlasnie w czapeczce wczoraj i dzisiaj bylo naprawde zimno i widzialam ze mojemu dziecku jest zimno a dzisiaj ma katar

gdzie jest zimno? chyba za kolem podbiegunowym:O w poniedzialek ma juz byc 27 stopni, we wtorek ponad 30..

mój ma 5 lat a drugi niecale dwa lata, obaj chodzą bez czapek :) bez przesady :O dziś u nas było 10 stopni, potem w dzień temp wzrosła do 20 więc po co im czapki :O jak będzie zima to rozumiem że czapka być musi ale teraz nie widzę potrzeby ;) dodam tylko że moje dzieci nigdy nie były na nic chore, oprócz ospy rok temu u starszego syna :)

po południu owszem jak przyprowadzalam dziecko to bylo cieplo ale rano jest tragedia, a dzisiaj w naszym regionie jest zimno cały dzien wiatr taki że malo łba nie urwie;/

Czapkę, kurtkę? Mój syn dzisiaj do przedszkola miał ubraną bluzkę z krótkim rękawem , na to bluzę i zimno na pewno mu nie było.

no niestety moje dziecko odkąd zachorowalo na ospe w tamtą zime tak chorowalo pozniej kilka miesiecy dopoki nie zrobilo sie cieplo, rok wczesniej nie bylo takich problemow;/

u nas dzis 10 st i wiał wiatr, Bylo bardzo zimno i nieprzyjemnie, Dzieci w czapkach bawełnianych cienkich, w bluzach polarowych lub cienkich kurtkach, 10 st i wiatr a tem odczuwalna ok 7 albo i nizej. Podlaskie

No to jak jest wg ciebie zimno to zakladaj tą czapke i juz. Co cie zdanie innych na temat ubioru twojego dziecka obchodzi? Jak ci dziecko powie ze mu zimno a 20 osob na kafe napisz ze to niemozliwe to komu uwierzysz? Rozsadku troche kobieto.

Moja córka poszła dzisiaj w szerokiej bawełnianej opasce ale po południu była na dworze juz w cienkiej czapce.Mi samej było chłodno więc dlaczego miałabym nie dać jej czapki? Tylko dlatego ,z mamy obecnie porę roku która nazywa się lato??

misia i kiza ja tez jestem z podlaskiego i rano jest zimnica jak na jesieni serenity oczywiscie ze jak dziecko mi powie ze mu zimno to ubiore cieplej ale chcialam tylko podpytac a tu oczywiscie jak zawsze .. zaraz zjadą!

no własnie,dziś bylo bardzo zimno, córka zmarzła, ma katar, od pon ma byc ciepło, oby:))

u mnie tez z rana jest chlodno ale moje dziecko w przeciwieństwie do mnie lata po dworze jak oszalałe więc wiecznie mu goraco, po co mam mu dawac kurtkę i czapkę, żeby sie spocił :O bez jaj! nie ma mrozów ani zimna na tyle żeby było konieczne ubranie czapki, no chyba że dziecko leży w wózku i nie umie chodzić :) w innym przypadku nawet przy 10st czapki nie zakładam :) a dzieci mam zdrowe, do lekrzy chodzimy tylko gdy jest obowiązkowe we szczepienie i w przychodni nikt nas nie zna, z powodu rzadkich wizyt :D

moja też wlasnie od dzisiaj ma katar i to wlasnie przez te poranne spacerki i mam nadzieje ze na tym sie skonczy i nie dojdzie do infekcji moje dziecko nie lata tylko idzie ślamazarnie bo rano jeszcze troche nietomne jest, co innego jak wracamy z przedszkola wtedy nie moge dogonić

jedni tak, inni nie a Ty rob jak uwazasz za słuszne:D

moja córka miała dzisiaj bluzkę z krótkim rękawem i polar ani za gruby ani za cienki. Powiedziała ze jak byli na ogrodzie w przedszkolu to było jej zimno w tym polarze. Skarżyła się ze było jej też zimno w dłonie, nos i uszy. Nie przegrzewam dziecka, ale pojechałam dzisiaj kupić cieńszą jesienną kurtkę, oby nie była na razie potrzebna :)

Mój chodzi jeszcze w takiej letniej z daszkiem. Wczoraj był w koszulce z krótkim i bluzie i nie zmarzł. W czwartek też było chłodno a wracając z przedszkola kłócił się, ze mu gorąco i bluzy nie chciał ale syna nigdy za grubo nie ubierałam i tak jest przyzwyczajony, w nocy co go przykryje to automatycznie podnosi nogę do góry i jednym ruchem się rozkopuje znowu. :) Rano wstaje jest cały zimny a i tak nie chce wejść do mnie pod koc.

Moi nie mają a jadę do przedszkola o 6.30. Pewnie jakby szli na nogach i to kawal jakiś to bym zalożyla kaptury bo rano jest pierońsko zimno brrrr i jeszcze jak czlowiek wstaje z cieplego łóżka i ma wyjsć na takie zimno to zadna to przyjemność, ale oni wsiadają do auta i wysiadają w zasadzie pod skzolą/ przedszkolem więc to nie ma sensu. A czapki? Pawnie by nie wrócily już nigdy wiecej tak jak opaski Mani ktore namietnie gubi ;)

a i też chodza w kurtkach skórzanych- jesiennych i mloda w saszkach a syn w adidasach. Pod to mają bluzki/ sukienki z krotkim rękawem bo w szkole/ przedszkolu bardzo ciepło. Choć nie wiem czy im nie zaczne bluz pod kurtkę zaklądac bo Mania wczoraj plakala że jej zimno w raczki. Ona zmarzlak jest.

Moje dziecko ma czapke- z daszkiem- wczoraj gdy wychodziłąm z nim do zerówki było 8'C i padał deszcz, nie ma co patrzeć na to ze wrzesień gdy naprawde jest zimno :o

Ja wczoraj widziałam nawet dziecko w rękawiczkach więc już nic mnie nie zdziwi :D