Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dudupyztym

Zajęty facet. Czy wyznać uczucia?

Polecane posty

Gość dudupyztym

Czuję się źle. Odrzucił mnie facet. Bardzo się kumplowaliśmy i lubiliśmy, widywaliśmy niemal codziennie. Parę razy okazywał że mu się podobam. Ja się w nim zakochałam. On ma inną, kocha ją. Wiem że szansy nie ma już na nic, on wyjechał, już nie będziemy się widywać. Lecz ja ciągle rozmyślam, tęsknie, chce mi się płakać. Czuję się olana, bo wybrał inną. Mimo wszystko chcę mu powiedzieć, że byłam zakochana. Nie oczekuję po tym wyznaniu niczego od niego, czuję że muszę to zrobić by mnie było lżej, by zamknąc te sprawę, by się uwolnić, zapomnieć. Myślicie że to dobry pomysł? Bo nie mam wiele do stracenia, być razem i tak nie będziemy, widywać się też już nie...a ja już mam dosyć rozmyślania, chcę z nim wyjaśnić sobie wszystko i zacząć znowu żyć. Proszę doradźcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chcę z nim wyjaśnić sobie wszystko" Ale wszystko zostało wyjaśnione. Jest z inną. Ma inną. Kocha inną. Co tu chcesz jeszcze wyjaśniać? A to, że się zakochałaś... Nie ty pierwsza i nie ostatnia. Takim wyznaniem tylko się ośmieszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudupyztym
No właśnie tego się obawiam, że się ośmieszę. Ale chciałam mu powiedzieć w czasie przeszłym, że BYŁAM. Nie wiem czemu chyba by mi ulżyło, no ale z drugiej strony nie chcę przegrać z własną dumą,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana
a co jest ośmieszającego w tym, że się kogoś kocha????!!! co w tym śmiesznego????????!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"a co jest ośmieszającego w tym, że się kogoś kocha????!!! co w tym śmiesznego" Ano to śmieszne że ta druga strona nie kocha. Śmieszne, że można uważac się za cud miód i orzeszki a takim nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad-but-true-
Ośmieszające nie jest to, że się w kimś nieszczęśliwie zakochało, ale to, że nie potrafisz sobie z tym uczuciem poradzić. I takim wyznaniem nie dość, że robisz z siebie sierotę-niemotę, to jeszcze stawiasz w kłopotliwej sytuacji osobę, która tego wyznania absolutnie sobie nie życzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdgfggfh
po co ci facet, ktory posuwa inną? i po co cchesz mu wyznawac uczucia??? nogi tez przed nim rozlozysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co jest ośmieszającego w tym, że się kogoś kocha????!!! co w tym śmiesznego????????!!!!!!!!!!" Przestań z tymi znakami zapytania i wykrzyknikami, dobra? Aż oczy bolą :-o Ośmieszające nie jest uczucie, ale wyskakiwanie z taką sensacją przed człowiekiem, który jest w związku. Co chciałabyś takim czymś osiągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie sie zawsze zgadzalo
Aga to ty?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudupyztym
Chciałabym tylko mieć święty spokoj, myślałam że mi szybciej przejdzie jak wyrzuce to z siebie a nie będę tłumić te uczucia. Czego oczekiwałabym? Może skrycie że przejrzy na oczy. No ale pewnie tak się nie stanie. Proszę, piszcie więcej, bo juz chyba wiem że lepiej tego nie robic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego miałby przejrzeć na oczy? Jest szczęśliwy, zadowolony. Spełniony. Daj sobie z nim spokój, dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciaczku zabki
paciez i spac , jutro szkola chemia fizyka biologia. A nie dupe zawracasz problemami rodem z bravo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata czuje koniec swiata
jestes psychiczna :D ja gdy jestem zakochana w jakims facecie, nie wyznaje mu tego nawet gdy jest wolny :) mówię to TYLKO wtedy gdy jesteśmy RAZEM. ;) żenada.. ja też nie lubie jak ktoś mi mówi, że X lat temu był we mnie zakochany :o PO CHOOY?! nie obchodzi mnie to, a z resztą jak mam na to zareagować? :o jak nic od niego nie oczekujesz to to olej - tak powinnaś własnie zrobić. olać i zapomnieć. nie myślec o nim, tylko zająć się sobą. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
wyznanie mu milosci nie sprawi ci ulgi. anie nieczego nie zamknie. zmieni sie tylko to, ze teraz on bedzie wiedzial o twoim zakochaniu, wiec ty bedziesz podswiadomi liczyc, ze moze pewnego dnia zadzwoni lub napisze, ze jednak ciebie tez kocha, a tamta dziewczyna byla pomylka. poza tym, jezeli mu to wyznasz, to on bedzie o tobie rozmyslal i tylko ucierpi na tym tamta, niczemu nie winna dziewczyna. no, ale oczywiscie zrobisz jak zechcesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudupyztym
Chyba macie racje. Szczerze mówiąc jestem troche złośliwa :p i chciałam go wyprowadzic z równowagi tym. Ja wiem, że mu się kiedyś podobałam. Miałby lekki problem. No ale może być tez tak że się ośmiesze, dlatego chyba racja, nie będę nic wyznawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×