To jest mój ideał kobiecy, wiem, że to niespełnione marzenie:)

http://www.maxmodels.pl/galerie/5/3/1/43531/12688.jpg to jest dziewczyna 165cm, 47kg, miseczka A. Powiedzcie mi panowie, z czego wy chcecie ulepić ten biust? Jak tu już nawet nie ma z czego? Już pomińmy fakt, że nie macie pojęcia jaka to jest miseczka C i że sama literka zupełnie o niczym nie świadczy, co wam usiłuje uświadomić widzieliście kiedyś rozmiar

laska którą dałaś to jakaś tragedia.. chuda blada itp dałbym tą swoją byłą, ale nie wypada mi wrzucać jej fotek to byś pewnie zrobiła rybe :)

ale co Ty chcesz udowodnić teraz z tą swoją byłą?

To powiedz mi jak to jest możliwe że ta laska mając taką wagę jak twoja była i taki wzrost jest chuda, a twoja była miała cudowną, niesamowitą figurę? Czujesz że to jest niemożliwe? Albo ją źle oceniasz, albo ci nakłamała co do wagi.

PRAWIE spełniam te wymagania. Jestem za niska ;(

co chce odowodnić? ano to, że nie trzeba super operacji aby tak wyglądać, że istnieją ideały które opisał autor- przynajmniej co do wyglądu teraz tak.. ta moja była mogła być niższa troche i nic mnie nie ściemniała,jak miała mnie ściemniać? ja ją oglądałem setki razy nago , nie mogła nic ukryć nie ważyła więcej, bo nawet nie wyglądała na taką co waży więcej, więc nie rozumiem a i skad wiesz rzekomo ile wazy i ile cm ma ta laska z twojej fotki?

Wiem bo na maxmodels są podane wszystkie wymiary, a poza tym ją znam. Nawet jak twoja była miałaby te 2cm mniej wzrostu, to chyba sam rozumiesz że to jest tyle co nic i tak naprawdę nic to nie zmienia w proporcjach figury i dalej powinna wyglądać tak jak dziewczyna ze zdjęcia.

I jeśli nie była tak chudziutka jak dziewczyna ze zdjęcia, to niemożliwe żeby tyle ważyła. Zrozum to że mogła ważyć nawet 55kg i dalej wyglądać szczupło, a ty byś tego nie zauważył bez zważenia jej. Więc argument że widziałeś ją nago nic nie zmienia. Przecież ci jasno tłumaczę, pokazuję zdjęcia jak wygląda dziewczyna z takim wzrostem i wagą i nijak tego nie możesz pojąć, że inaczej się nie da wyglądać? Chyba żeby miała jeszcze chudsze ciało, a "zaoszczędzona" masa poszła w cycki.

tak ale widzisz, ja nie mam zamiaru ważyc kobiet, dla mnie ona mogła wazyć te 55 kg nawet... ale jeśli wygladala tak dobrze jak wyglądała to nie ma żadnego problemu, nikt nie bedzie co do 1 kg sprawdzał kobiety podejrzewam, że tu chodziło autorowi o mniej więcej wage 50kg, abyście mieli rozeznanie , a 55 czy 50- mała różnica

Tego nie wiemy czy o to chodziło autorowi, bo nigdzie tego nie sprostował, gdy kobiety mu zaczęły tłumaczyć, że to niemożliwe, by tak wyglądać przy takiej wadze. Natomiast odezwali się obrońcy autora, m.in ty którzy nagle twierdzili, że oczywiście że się tak da, a my zaniedbane kobiety z fatalnymi ciałami mamy kompleksy i dlatego twierdzimy że to jakies science fiction. I jak widać to jednak my mamy rację.

5kg przy takim wzroście to ogromna różnica wow, i co to zmienia, że 1 kobieta na 50 ma dobrą figurę wg Was? będziecie z nią kopulować na zmianę czy jak? żadna z nas tu nie pisze analogicznie o wymiarach faceta bo nie musi spełniać jakiś norm by nas jarać na maksa

Czemu tak szybko - 5 kg to różnica przynajmniej jednej miseczki i kilku centymetrów w biodrach przy takim wzroście :)

a wiec ja wam mowie, ze ta moja byla, była wlasnie takim idealem z wygladu jak opisal autor i koniec tematu... jak widac, jedna na milion jest taka po drugie z tego co widze i autor czesto zaznaczyl ZE NIE SZUKA IDEALU, tylko tak sobie marzy... a wy juz jadem plujecie, ze on tylko takie szuka ja rowniez nie szukam juz tego typu kobiet, bo odkad zyje tylko wlasnie ona byla tak idealna.. absolutnie nie patrze na wyglad od dluzszego czasu jesli chodzi o kobiety (tzn. wiadomo, ze z wielorybem albo brzydalem sie nie zwiąże, ale generalnie nie patrze jakos szczegolnie na wyglad)

Tak przy okazji...60 C ma dość małą pojemność miseczki, o ile się nie mylę.

na poprzedniej stronie pokazałam jak wygląda 60C to, że się rozpisujecie o ideałach z wyglądu(bo gdyby Twoja ex była ideałem w ogóle nie nazywałbyś ją ex w tym momencie) oznacza, że się nie pogodziliście, że nie macie szans na nie trafić. bo człowiek świadomy tego jacy są ludzie, że każdy ma wady, nie rozmyśla jakby to było gdyby spotkał "ideał" i tyle.

no czyli nie za duży biust. widzieliście kiedyś rozmiar - może była zaidealna i poszukała faceta o oczko wyżej :P

Śmieszne jest to, że faceci wymagają od kobiet super figury, dużych balonów i okrągłej dupci, podczas gdy sami albo są zasuszonymi szczypiorami, bez siły do życia, albo posiadają wielkie, piwne brzuszyska (fuj!). No i najważniejsze: "cycuszki mają być co najmniej C", a jak panowie z waszymi fiutkami? My chciałybyśmy tak co najmniej 18cm...szkoda, że to dopiero prawdziwe science fiction:())

jak sie ma super figure to sie ma dziewczyny!! jak ktos ma taka budowe moze byc i chudy ale bedzie miec biust!! a jak nie macie to zazdroscicie

nie, jak ktoś jest chudy to ma wystające żebra, a nie biust. żeby był biust, ale bez oponki, to trzeba być szczupłym :)

"cycus", "tyleczek" , "samochodzik".. Zadna inteligenta kobieta nie poleci na mamlasa, ktory zdrabnia co drugie slowo.

brunetka, 162 cm, 52 kg, miseczka C, super tyłek. wykształcona, pewna siebie i lubiąca piwko wieczorem. do tego mam nieźle płatną pracę i audi A4. ale mam 29 lat, twarz przeciętnej urody i w ogóle nie jestem zainteresowana autorem, który wydaje się być idiotą :)

dck, skoro masz brzydka twarz to nie dziwie sie ze jestes sama i te twoje inne atuty są gowno warte

Nie rozumiem w czym macie problem. ja waze 50-51 kg, mam 163cm, biust 70 D- i nie sa ani za male ani obwisle. nie jestem tez za chuda. Brunetka. 91-68-90 i jest mi z tym dobrze:)

wieczorynka-ale nie jesteś inteligentna ,więc nie pasujesz do tego opisu:-p wizualnie to by sie znalazlo duzo takich,ale głupich jak but

3 grosze- wypraszam sobie. Nie znasz mnie, więc nie oceniaj. Czy to, ze napisalam cos na forum swiadczy, ze nie jestem inteligentna? Sorki, ale to samo moglabym powiedziec o Tobie, skoro tak pochopnie oceniasz ludzi! Po prostu opisalam swoj wyglad, zwracając sie do ludzi, którzy twierdza, ze takich kobiet nie ma. Tyle w temacie.

Masakra, myślę, że najważniejszy to ten tatuaż na stopie. Bez niego życie traci sens. Audi a3 to też wyznacznik, myślę, że skoda odpada...Baby w skodzie to ujma, ba nawet kompromitacja. Jezzzzzzzzzzzzzu a jak delikatna opalenizna zblednie, zamkna solaria, co wtedy. Bolesne rozstanie i kolejny debilny wątek na forum: "Musiałem rzucić kobietę o bladej twarzy"!!!

jeju a co bedzie jak ten ideal kobiety bedzie w ciazy ? marzenia prysna jak banka mydlana

swiadomyy (fantastyczny przyklad na to, jak mozna sobie zle dobrac pseudonim) - nie brzydka, a przeciętna - 7/10, nie 10/10, jeśli trzeba zobrazować jednostkom na niższym poziomie intelektualnym. swiat nie jest czarno-bialy, kochanie! :) po pierwsze - rybeńko, gdzie w moim wpisie jest napisane, że jestem sama? dopowiedziałeś to sobie, ptysiu :) po drugie - powodów niewiązania się w pary jest tyle, co ludzi. niektórzy (uwaga! tu nastąpi prośba o wykonanie niesamowitego wysiłku intelektualnego, co może nadwerężyć niektóre "umysły") nie są na tyle zdesperowani, żeby spotykać się z kimś nieodpowiednim tylko po to, aby jakiś frustrat w necie im nie wytknął, że są sami. tak, rybko, naprawdę. deal with it :) po trzecie - doprawdy, trzeba być przedstawicielem wyjątkowego zaścianku, aby wygłaszać głośno podobne twojej opinie i jeszcze być z tego dumnym. wow, ale mi dosrałeś! w końcu wartość kobiety stanowi tylko i wyłącznie jej twarz (dla uproszczenia dla opóźnionych intelektualnie występująca w dwóch stanach - piękna i brzydka), reszta to o kont dupy potłuc :)

dck, ale ty jestes glupia... masakra

powtarzasz się, kochanie. w szkole próbowali cię pewnie nauczyć, że dyskusja polega na argumentach, nie na obrzucaniu interlokutora wyrażeniami typu "jesteś głupi!". niestety, nie dotarło :)