Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdfg

Od jutra rozpoczynam pracę. To koniec mojego życia

Polecane posty

Gość hdfg

Wszędzie pełno ludzi poszukujących pracy i żyjących w depresji z powodu jej braku, a ze mną jest wręcz odwrotnie. Od jutra koniec lenistwa i spania do późna. Tak sobie myślę, że po co mi w ogóle te pieniądze, które zarobię jak i tak nie będę miała ich kiedy wydać przez ciągłą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei znalazłam to:
to nie koniec twojego życia---tylko jego początek w zasadzie!!! teraz zacznie sie jazda bez trzymanki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś żałosna i tyle w
temacie podetnij sobie żyły leniwa suko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O nie powinno się zmuszać dzieci do pójścia do pracy :O jak widać w tym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z majorki
Przecież nie chodzi tylko o pieniądze. Będziesz miała kontakty z ludźmi, zrobisz karierę i sama będziesz miała do siebie większy szacunek. W oczach mężczyzny też będziesz kimś, a nie pusta panienką. Ja nie wyobrażam sobie nie pracować zawodowo. Dla mnie urlop to już za długi czas bez pracy. TO POCZĄTEK TWOJEGO ŻYCIA_ NIE KONIEC! POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z kolei znalazłam to:
teraz sa takie czasy,że praca jest przywilejem kiedyś był nakaz pracy i wszyscy musieli pracować jak masz się z czego utrzymać--to nie pracuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
to, że sensem mojego życia nie jest jedynie "wstawanie, harowanie, spanie, wstawanie, harowanie, spanie" to nie znaczy, że jestem dzieckiem, no ale jeżeli to jest według was wyznacznik dorosłości to ok, niech wam tak będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znajdź sobie sponsora
i nie pracuj. Tylko nie wiem czy sponsor dotrwa do emerytury twojej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
Chodzi o to, że muszę dojeżdżać ok 45km do swojego miejsca pracy. Pracowałam tam już wcześniej dorywczo więc wiem jak to wygląda. Wstaję o 5 żeby zdążyć na 8 do pracy, odpracowuje te 8h i jest 16. Zawsze coś tam wypadnie po drodze i w domu jestem ok 18 a czasem i później. W domu biorę kąpiel, przygotowuję ubranie na kolejny dzień, przygotuję jakąś kolację i idę znowu spać. I tak w kółko... Oczywiście trochę inaczej jest w weekendy jednak i wtedy nie będę miała czasu dla siebie bo oczywiście będzie trzeba po całym tygodniu wysprzątać dom i pozałatwiać jakieś sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
Chodzi o to, że muszę dojeżdżać ok 45km do swojego miejsca pracy. Pracowałam tam już wcześniej dorywczo więc wiem jak to wygląda. Wstaję o 5 żeby zdążyć na 8 do pracy, odpracowuje te 8h i jest 16. Zawsze coś tam wypadnie po drodze i w domu jestem ok 18 a czasem i później. W domu biorę kąpiel, przygotowuję ubranie na kolejny dzień, przygotuję jakąś kolację i idę znowu spać. I tak w kółko... Oczywiście trochę inaczej jest w weekendy jednak i wtedy nie będę miała czasu dla siebie bo oczywiście będzie trzeba po całym tygodniu wysprzątać dom i pozałatwiać jakieś sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z majorki
Jaka pracę zaczynasz? bo jak piszesz o tym tyraniu to moje skojarzenie jest takie- kamieniołomy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z majorki
Będzie mąż i dzieci to wtedy bedziesz miała mega dużo czasu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
to nie jest ciężka praca jednak przeraża mnie to, że nie będę już miała w ogóle czasu dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
Dlatego właśnie nie wyobrażam sobie macierzyństwa. Co to w ogóle za wychowywanie dzieci skoro rodziców całymi dniami nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z majorki
wszystko zależy od organizacji. Jak będziesz obrotna to znajdziesz czas dla siebie. Może nie na imprezki w tygodniu, ale na wszystko inne z pewnością czas będzie. Też pracuje i wiem, że musze zawsze byc na pełnych obrotach, ale jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leń idzie do pracy współczuje szefowi i twoim przyszłym kolegom/koleżanką . Mam wizję długo tam nie popracujesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę chodzi o spanie do późna 12-14 i siedzenie przed kompem cały dzień :D Dlatego nie może ogarnąć tego ,że od jutra tego nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
Jak już pisałam to pracowałam tam już wcześniej dorywczo i szefowej jakoś się spodobałam, więc nie sądzę żeby akurat teraz zmieniła zdanie co do mojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiSażscHoFa
Ojej, jakie nagle wszystkie pracowite :D To czemu marnujecie teraz czas przed kompem, zamiast zająć się czymś pożytecznym? Autorko nie dziwię Ci się, nie rozumiem tej tutaj nagonki na Ciebie. Mi też nie chciało by się wstawać o 5 rano, a wracać po 18 tej ;/ masakra ;/ szkoda, że tak daleko masz do tej pracy, myślę, że najbardziej przeraża Cię ta myśl, że dziennie prawie 100 km będziesz przejeżdżać. Może później znajdziesz coś bliżej siebie, na dogodnych warunkach? Wiesz, różnie to bywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmsxncubrfeurigf
ludzie pracuja po 12 godzin na dobe i maja czas na pranie sprzatanie gotowanie i dzieci wychowywanie a ty masz dobre godziny i wekendy wolne na co nażekasz??? co tam bedziesz robiła ?? zenada i tyle!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiSażscHoFa
Katjaa Leń idzie do pracy współczuje szefowi i twoim przyszłym kolegom/koleżanką a ja współczuję Tobie, że do tej pory nie nauczyłaś się odmieniać przez przypadki :D to dopiero świadczy o lenistwie. Co, nie podkreśliło błędu haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmsxncubrfeurigf
ludzie pracuja po 12 godzin na dobe i maja czas na pranie sprzatanie gotowanie i dzieci wychowywanie a ty masz dobre godziny i wekendy wolne na co nażekasz??? co tam bedziesz robiła ?? zenada i tyle!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiSażscHoFa
Katjaa Leń idzie do pracy współczuje szefowi i twoim przyszłym kolegom/koleżanką a leń to Ty jesteś, bo do tej pory nie nauczyłaś się odmieniać przez przypadki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WiSażscHoFa
"nażekasz" widzę, że tu autorkę krytykuję same pracowite, wykształcone kobiety z klasą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
Nie sądzę abym znalazła coś bliżej ponieważ do najbliższego, większego miasta, w którym są miejsca pracy z moim zawodem jest właśnie 45km Poza tym nie mogę się przenieść do tego miasta bo mam mieszkanie własnościowe na pipidówie w której aktualnie mieszkam więc nie widzi mi się opłacanie 2 mieszkań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdfg
WiSażscHoFa, i dzięki za obronę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest niedziela , więc nie pracuje to normalne :D Mam dzień wolny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od tehj pory
ja depresji i nerwicy nabawilam sie w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×