wpadka, antykoncepcja, artykuły

temat ciąży jest mi teraz bliskim tematem, ponieważ obawiam się, czy czasem w niej nie jestem, mimo używania antykoncep cji w postaci prezerwatywy. Czytałam wiele artykułów, zresztą nawet na biologii w szkole uczono mnie, że proces zajścia w ciążę, to wcale nie taki łatwy proces, że praktycznie jest bardzo trudno zajść w ciążę. Ale jednak jest tak wiele niechcianych ciąż, wpadek mimo użycia antykoncepcji, więc ja juz nie wiem co mam myśleć. Czytałam, że prawdopodobieństwo zajścia w ciążę kochając się w dniu owulacji bez zabezpieczenia wynosi 15%... a ja mialam zabezpieczenie. W mojej sytuacji było wiele kobiet, a jednak wpadły. Jak to właściwie jest?

25, a nie 15. Spóźnia Ci się okres czy co?

26% podobno jest dzień przed owulacją. Miałam okres, ale był dziwny, niby trwał tyle samo co zwykle, ale zaczął się plamieniem. Boli mnie lewy jajnik i widać mi żyły na piersiach. Chociaż zawsze miałam widoczne żyły, ale chyba nie aż tak.

psycholog

najmniej w 7 miesiącu ciąży, piersi ci bardzo urosły i stąd te żyły na wierzchu się pojawiły :D

ja piszę poważnie...

Kochana Martynko,miałam te same problemy co Ty. Strasznie się bałam na początku,każdy objaw opisywany tu przez Ciebie również brałam za oznakę ciąży i co? Narazie w niej nie jestem:) pare razów ze strachem,niepotrzebnym jak się okazało i się uspokoiłam. Wystarczy uważać,solidnie zabezpieczyć a będziesz mogła się cieszyć seksem bez obaw:)

mieliśmy prezerwatywę, nie pękła... ale tyle się naczytałam, ze teraz straszliwie panikuję :(

nie martw się,skoro nie masz zaufania do gumek to może inna metoda? I pytanko,masz regularne cykle?

miałam zaufanie... tylko, że to były moje dni płodne, prawdopodobinie owulacja, jeszcze facet skończył we mnie... Tak, mam regularne cykle, 30- 31 dni.

jak dawno to było? Zażyłaś tabletkę po?

po co skoro zabezpieczyła się prezerwatywą, która nie pękła?

nie zażyłam tabletki po... to było ponad miesiąc temu. Jakieś 5 tygodni. zresztą na drugi dzień od zdarzenia wyjechałam na wakacje. Teraz wydaje mi się, że widzę na majtkach czerwoną plamkę... nie wiem, bo są pomarańczowe. Bolą mnie piersi i nie mam śluzu płodnego, a powinien być.

sorki,nie doczytałam. Nie masz powodu do niepokoju,nie denerwuj się napewno w ciąży nie jesteś. Okres przyjdzie,spokojnie.

obyś miała rację... tak strasznie się boję, za 3 tygodnie zaczynam studia. Gdyby okazało się, że jestem w ciąży, to moje życie zawaliłoby się...

zrob test z krwi beta hcg, a nie zawracasz ludziom glowe na forum :P nikt nie jest wrozka i Ci nie powie, czy jestes w ciazy czy nie

Wredna, kobiety się powinny wspierać nawzajem... Takie jak Ty nie powinny się wypowiadać, dołują zestresowane już kobiety. Do autorki tematu - WYLUZUJ :) Ja mam dokładnie takie same problemy - zabezpieczona na maksa, ale ciągle panikuję... Musimy wrzucić na luz, takie nerwy wykanczają :/

ciągle sobie wmawiam objawy... nie potrafię przestać o tym myśleć, a z drufiej strony przecież miałam okres, trwał 7 dni tak jak zwykle... był dziwny, ale był. Najgorsze jest to, ze facet z którym to zrobiłam, jak dowiedział się, że obawiam się ciaży, po prostu przestał sie odzywać :(

masz 19 lat? Facet to dupek ale Ty nie masz się czego bać,raz miałam okres dwa dni po wspólżyciu i panikowałam-niepotrzebnie:)

tzn,że okres trwał dwa dni

no ja miałam w terminie, tak jak powinien być... ale zaczął sie brązowym plamieniem, a nigdy tak nie miałam. Tak, mam 19 lat, a mój facet 25... myslałam, że jest trochę bardziej odpowiedzialny.

Słcuhajcie, ja miałam tak: szosty dzien cyklu - szosty dzien brania tabletek. W ulotce pisze, że od pierwszej jestem zabezpieczona. Stosunek przerywany. A ja panikuję, że jestem w ciązy. Co na to powiecie? Martynka - jakbym slyszala siebie... ;) Wyluzuj laska, znam ból :) zadajemy go sobie zupełnie niepotrzebnie

nie wiem, może to wszystko przez stres.. miałam też pełno pryszczy na twarzy i dekolcie, teraz zniknęły. Podobno psychika potrafi działać "cuda" z ludzkim ciałem. Ale ja tak strasznie sie boję, nie potrafię mysleć o niczym innym :( do lekarza też się boję iść.

Martynko,jesteśmy równolatkami;) faceci to dupki dlatego warto się dobrze zabezpieczyć bo potem często po czasie wychodzi ich podejście. Co do drugiej dziewczyny,kiedyś czekalo się tydzień przy tabletkach starej generacji. Teraz od 1 tabletki wziętej w 1 dzień okresu jesteś zabezpieczona. Ja kochałam się przy 5 tabletce 1 blistra i dzidzi nie ma:)

muszę pomyśleć nad tabletkami, jeśli nie jestem w ciąży... nie będę tak panikowała. Ehh, tak straszliwie się boję. Codziennie rano budzę się z bólem brzucha.

Martynko,nie jesteś w ciąży zapewniam:)

raz miałam wszystkie objawy bo sobie wmawiałam i ze stresu cykl 48dni xD

wiesz, najbardziej martwi mnie to, ze nie mam śluzu płodnego. Zawsze w nim "tonęłam" podczas owulacji... a teraz nic, tylko trochę był i koniec...

Nie masz powodu do niepokoju,możliwe,że przez stres twój organizm tak reaguje;)

obyś miała rację. Tyle się naczytałam, ze gumki często zawodzą...