Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd

Dopiero minąl tydzien szkoly a już uwaga ://

Polecane posty

Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd

Zaledwie minąl pierwszy tydzien roku szkolnego a młoda zaczyna powtorke z rozywki, i dzisiaj uwage przyniosła.Na koniec roku mając zachowanie poprawne i to naciągane obiecala ze bedzie od nowego roku bardzo uwazna i bezproblemowa, a tu przychodzi ze szkoly ,z skruszoną miną niewiniątka podaje mi dzienniczek z uwagą do podpisania Nie wytrzymam,ledwo rok szkolny sie zacząl a juz swoje paskudne "ja" musiala pokazać :o W 4 klasie, tamtym roku była w szkole niestety bardzo knabrna,i nieprzyjemna, obiecala ze to sie zmini, jak widac ,znów sie zaczyna.Najgorsze czy lepsze nie wiem, ze w domu jest do okiełznania i nie pozwalala sobie na tyle jak poza domem.W domu do mnie czy meza waży slowa i raczej kontroluje sie,a gdzie indziej całkowicie daje sobie luz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stosujesz jakies kary wobec niej? Co lubi najbardziej? Komputer? Telewizje? Na dwor wychodzic z kolezankami? Zabron jej tego, co lubi najbardziej. Badz konsekwentna az do skutku to sie gowniara oduczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjoiiefoiafoihgihg
czy jestes pewna, ze wine za te uwage ponosi twoja corka, czy tez zostala juz w zeszlym roku przez nauczycieli zaszufladkowana jako dziecko z problematycznym zachowaniem. Idz do szkoly, porozmawiaj z nauczycielami, pokaz ze stoisz po stronie dziecka, a nie przeciwko niemu - czasem to dziala cuda i coponiektory nauczyciel opamieta sie, zacznie byc obiektywny i przypomni sobie, za co bierze (twoje rowniez, podatkowe) pieniadze - za fachowosc i bycie pedagogiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
no jakby nie bylo sytstemu kar to w domu rowniez by sobie pozwlalaa za wiele , a tak nie jest.W domu czy ogolnie w naszej obecnosci umie sie kontrolowac, wie czym grozi jej niefortunne zachowanie czy jakies wybryki, ale gdzies poza domem mimo ze wiec ,ze bezkarnie jeje to nie ujdzie to malo sobie z tego robi Pedagogow to ja juz nie moge sluchac, jedni mowią ze jestesmy zbyt rygorystyczni,dlatego dziecko poza domme sie zachowuje jak pies zerwany z lancucha,i wiecej luzu powinna miec(nie prawda,nie wymagamu nic ponad jej wiek,a luz w tym wypadku bedzie nie trafny bo calkowici sie rozbestwi,bo nie tolerujem beztrsesowego wychowania i kary jak nagrody to podstawa) drudzy mowią jeszcze co innego.Zglupiec mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjoiiefoiafoihgihg
A mozeby tak pomyslec i zaczac traktowac dziecko z miloscia - jak rodzice, a nie jak wychowawcy, nadzorcy czy inni kontrolerzy. Dziecko oddaje w zachowaniu to, co otrzymuje, tylko wzmocnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
DO"fjoiiefoiafoihgihg " ona ma dwie nauczycielki ,ktorych nawet nigdy nie biore na powaznie,bo fakt, są zołzy i bardzo wyrozniają,mają swoich pupilkow,a jak nie zaliczasz sie do nich to gnebią,wiec ich powaznie nie traktuje, bo są wredne, i niesprawiedliwe nie bede ukrywac,ale z innych przedmiotow nie wydaje mi sie aby mialy jakies uprzedzenia Dzisiejsza uwaga moze byla troche z powodu zlosliwosci nauczycielki od przyrody ale rowniez z glownego powodu mlodej przekornosci i pokazania swojego drugiego oblicza ,jakiego nie mozna tolerowac,i nie dziwie sie ze dostala uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjoiiefoiafoihgihg
A wiec zlosliwosc nauczycielki od przyrody wraca z powrotem odbijajac i wzmacniajac sie przy kontakcie z twoim dzieckiem. Dlaczego nie pojdziesz do szkoly i nie powiesz jej, ze byla zlosliwa. Stan wreszcie choc raz po stronie twojego dziecka, a nie w jednym rzedzie z nauczycielkami przeciwko jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
fjoiiefoiafoihgihg , ona w domu ma wiele milosci,i odobrze o tym wie.Np wychowawca sie jej pytal ,a raczejj nawet krzyczal bo nerwy go wziely,czemu w domu nie jest taka szkodna i przekorna tylko w szkole, czemu do wlasnego ojca nie jest taka knąbrna,jak w szkole, ona jej odpowiedziala ze tate bardzo lubi i wzajemnie i nie bedzie mu na zlosc nic robic,ani niegrzecznymw domu byc bo nie ma powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
fjoiiefoiafoihgihg " chodzilo o to ze młoda chciala wyjsc do toalety(miala ostatnio podziębiony pecherz i czesto do toalety lata)ale nie ma zaswiadczenia od lekzra by ją wypuszczac na kazde żądanie ,bo prawie jzu sie wyleczyla tabletkami zurawinowymi. Nauczycelka ją nie wypuscila,młoda jej mowi ze miala ostatnio zapalenie pecherza i musi isc do kibla bo sie zesika, nauczycielka mowi,ze ona w dzieniku nie ma zadnej kartki i nie wyjdzie, to mloda bez pozwolenia wyszla sobie z klasy mowiąc ze niech nie robi z siebie jakies bog wie jakiej ksiegowej, by strzępki papieru jej nosic bo jest zwyklą nauczycielką po zaocznej prywatnej,i nie potrzebuje zgody by isc sie wylac ,stąd ta uwaga,ze wyszla bez pozwolenia i za pyskowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wedlug mnie miala racje
wyszla sobie z klasy mowiąc ze niech nie robi z siebie jakies bog wie jakiej ksiegowej, by strzępki papieru jej nosic bo jest zwyklą nauczycielką po zaocznej prywatnej,i nie potrzebuje zgody by isc sie wylac dobrze powiedziala ,i miala racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
czy miala racje czy nie to jest sprawa dyskusyjna,ale nawet jesli tak pomyslala to nie miala prawa tego mowic na glos do nauczycielki, mogla to dla siebie zachowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
Njagorsze jest to ze obiecala, ze od tegoroku naprawde bedzie juz grzecznie sie zachowywac, i jak widac juz po pierwszym tygodniu sowje zaczyna odwalac Teraz taka skruszona,niewinna,zawstydzona ,a szkoda ze nie bierze sobie pod uwage ze słow na wiatr sie nie rzuca.Jak mąz z pracy przyjedzie to sobie z nią porozmawia,ma wiekszy wplyw na nią,ona zawsze bardziej jego sobie slowa bierze do sluchu,niz moje strzepienie jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
Juz mi ulzylo ,musialam sie wygadac bo mialam wielkie nerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
Kieszonkowego nie optrzymuje(przynajmniej nic mi nie wiadomo) tv nie oglada,do kompa baardzo sporadycznie zasiada.Najbardziej lubi podworko,jezdzic rowerem i ogolnie cos poza domem robic.Zakaz wyjscia na dwor najbardziej zawsze ją boli,nie ma nic gorszego dla niej jak areszt domowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
W sytuacji kiedy dziecko musi iść siku, prosi o to- grzecznie, tłumaczy dlaczego musi- dalej grzecznie, to takie uwagi nauczyciela są na miejscu i to było zwykłe upokarzanie jej... Owszem, zachowała się nieodpowiednio ale została do tego sprowokowana. Ona poniosła konsekwencję w postaci uwagi, a nauczycielka może robić co jej się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Piszesz autorko że powiedziała wychowawcy że w domu się tak nie zachowuje bo w domu jest jej dobrze i ma po co się starać. Może to sygnał że w szkole jest źle? Naprawdę są uczniowie nielubiani przez nauczycieli, sama miałam dwie koleżanki- obie zbuntowane, średnie albo słabe wyniki w nauce, sympatyczne ale czasem ciut bezczelnie. Jednej wszystko uchodziło na sucho bo ją lubili, druga, naprawdę tak samo zachowująca się, ubierająca- gnębiona na każdym kroku i musiała wysłuchiwać pogadanek przy całej klasie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhviosodivhoivhoi
Dobrze odpowiedziala, bo durna nauczycielka nie ma prawa zabronic wyjscia do ubikacji - czy z kartka czy bez kartki w dzienniku, to ponizej ludzkiej godnosci. Zakompleksiona nauczycielka podniosla swoje poczucie wartosci pokazujac dziecku swoja pozorna wladze - i uslyszala od razu co dziecko o tym mysli - w tym samym stylu i na tym samym poziomie, co durny zakaz. Uznanie dla corki - nie mozna pozwolic sobie na ponizanie przez nauczycielke. Twoje miejsce w tym konflikcie jest po stronie corki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zaloguje sie bo mi wstyd
zonaKraka, moze i masz myslenia w dobrymn kierunku, zbytnio nie zastanawialam sie nad tym,ale ta uwaga mnie tak zdenerwowala z powodu takiego,ze pamietam co sie w tamtym roku dzialo,jakie miala zachowanie i obiecala ze juz bedzie sie pilnowac, dlatego sie zdenerwowalam Mąz z córką porozmawial na osobnosci,i powiedzial ze jutro pojdzie do lekarza ay napisac zaswiadczenie ze dziecko mialop infeklcje pecherza,by do takiej sytuacji na drugi raz nie doszlo Bo i mala przegiela i nauczycielka tez swoje zlosliwosci pokazała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka tez bezkarna nie
nauczycielka tez bezkarna nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie strony winne
tez tu widze zawinienie dziecka jak i nauczycielki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleioo
Jesli ona ma takie odzywki juz teraz to boje sie myslec jak bedzie sie zachowywala za czas jakis.Dziecko nie ma prawa sie odezwac w ten sposob do nauczyciela- Nawet gdyby nauczyciel nie mial do konca racji w kwestii tego wyjscia do wc.Pokazala brak szacunku kompletny. Jak mala musi co chwila do ubikacji biegac z powodu chorego pecherza powinna zostac w domu i sie najpierw wyleczyc. Moze nauczyciel tej dziewczynce nie ufa (ze wyjdzie z klasy i zrobi np.jakies glupstwo) a on za nia odpowiada i za reszte klasy tez. A to zachowanie poprawne-nie wierze ze jest bez przyczyny. Dobrze ze jej mama sie tym zachowaniem niepokoi bo moze cos wymysli jak wplynac pozytywnie na corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Nauczyciel odpowiada za ucznia w trakcie lekcji. Od sikania jest przerwa. Jeśli ktos ma zaświadczenie, ze jest chory i musi, to co innego. W innym wypadku nie powinien wypuścić ucznia - takie są procedury w większości szkol. Nauczycielka miała racje, a większość tutaj to chyba do szkoły pod górkę miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie siku chce to czasami t
jak sie siku chce to czasami trezba wyjs,c tym bardziej gdy problem z pecherzem wystepuje, ale dziewczynka nie powinna tak sie odzywac.Wedlug mnie dwie strony nie fajnie sie zachowaly Sama mam czesto dolegliwosci pecherza i wiem jaki to dyskomfoort,nie mozna wstrzymac bo sie zesikac idzie, lecz na slowa trzeba uwazac do kogo sie mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tu widzę głównie
winę dziecka. taka duża dziewczyna może iść sikać przed samym dzwonkiem i od razu po lekcji. ewentualnie przed lekcją zgłosić nauczycielowi problem. nauczyciel odpowiada za dzieciaka a małolaci mają naprawdę głupie pomysły. Może nauczycielka stanęła okoniem bo mała była bojowo nastawiona od początku. a nawet jeślli uznamy, że nauczycielka była złośliwa, to dzieciak nie ma prawa tak się odzywać do dorosłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko widzę w Tobie kompletny brak wyrozumiałości dla dziecka. Nie analizujesz sytuacji tylko od razu stwierdzasz,że jej wina :O Dziecko ewidentnie jest w konflikcie z nauczycielką-a nauczyciel też człowiek i potrafi być świnią. Ja w 7 klasie podstawówki miałam 5 z matematyki. A na półrocze 8 miałam 3. Dlaczego? Bo jednego dnia dostałam trzy pały. Za to,że rozwiązałam zadanie innym sposobem niż nauczycielka uczyła (ale dobrze). Kiedy stwierdziłam,że przecież zawsze jest kilka sposobów rozwiązania zadania i mi bardziej pasuje ten to dostałam drugą 1 za pyskowanie. Wtedy nauczycielka powiedziała,że mam rozwiązać tak jak ona uczyła,a ja,że może mi nawet trzecią pałę postawić-mam to gdzieś i wróciłam do ławki. Tyle,że moi rodzice byli za mną,wychowawczyni też. To były pierwsze i ostatnie jedynki jakie dostałam. Bo nie byłam pupilką. Ale na szczęście miałam mądrą wychowawczynię i jak lwica broniła mojego wzorowego z zachowania. Stań za córką,porozmawiaj z nauczycielką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i też nie jestem za pozwalaniem dziecku na wszystko ale dziewczynka ma 10-11 lat i ma prawo nie zapanować nad swoim zachowaniem-potem powinna przeprosić,ale nauczycielka jest DOROSŁA i skończyła wszak pedagogikę,więc nie ma prawa tak się zachować. Jest dorosła, jest nauczycielką,ma przewagę nad dzieckiem i ją wykorzystuje,żeby odreagować nerwy i dać wyraz swojej prywatnej antypatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym byla tym dzieckiem tobym w tej sytuacji z pecherzem sie na zlosc zesikala i by mialo problem glupie nieczule babsko XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz i nie grzmisz:>
Tak, bo dziecko ma sama prawa a żadnych obowiązków. Pracuję w szkole, często dzieci wykorzystują wyjście do wc tylko po to żeby się przejść. Nawet nie wiesz jak takie latanie do łazienki rozwala lekcję, pójdzie jeden to za nim pójdą kolejni i tak w kółko. Ja dzieci nie wypuszczam, moi uczniowie wiedzą,że z wc korzystają na przerwie a nie lekcji. Skoro autorko wiedziałaś że córka ma problem z pęcherzem to trzeba było zadzwonić do wychowawcy albo napisać kartkę i by nie było problemu. A swoją droga, pracuję w 4-6 i w gimn. i nigdy nie usłyszałam takiego tekstu od ucznia.Twoja córka to musi być as nie z tej ziemi, nie dziwcie się że nauczyciel przypiął jej łatką, każdy z nas dorosłych przypina taką łatkę to sąsiadowi, to sprzedawcy w sklepie a jak ci taka gówniara wypali z takim tekstem ze jesteś po państwowych studiach zaocznych to ja cię przepraszam bardzo... Zwyczajna piątoklasistka sama tego by nie wymyśliła, bynajmniej moi uczniowie, chyba że twoja jest nadzwyczaj inteligentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×