Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SuperALEnieBARDZO

Zakochałam się w żonatym

Polecane posty

Gość SuperALEnieBARDZO

Jest On typem ''podrywacza'' (żeby nie sformułować tego ostrzej...). Zanim dowiedziałam się, że ma żonę, myslałam, że jest wolny. To było coś w stylu sucharowego od pierwszego wejrzenia. Mamy się spotkać, wiadomo na co... Oczywiście, licze na coś więcej, ale zdaję sobie sprawę z tego, iż nie jestem pierwsza... You know what I mean... Jak chcecie to krytykujcie... Nie wiem, czy się z nim spotkać, mam wyrzuty sumienia trochę, ale z drugiej strony zakochałam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
up up, czy któraś przez to przechodziła???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roślinka989
A czemu w nim...? Wchodzisz w małżeństwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Dlatego, że nie wiedziałam, że jest żonaty... Z resztą nie jestem jego pierwszą kochanką.... W sumie to jeszcze nie jestem... To nie takie łatwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze by tak małgosia
zakochałaś się i zamierzasz się bzyknąć z zajętym facetem. Mało tego, zdajesz sobie sprawę że nie jesteś dla niego jedyną tylko zabawką, workiem na spermę. Rozumiem jeszcze jak obie strony się zakochują i mają dylemat, co z porzuconymi rodzinami. Jak z tego w miarę bezpiecznie wyjść. A tu, gość lubi panienki, ty wiesz o tym i jeszcze świadoma tego chcesz się zdecydować. No cóż, nie rozumiem takich miłości, bo chyba zdajesz sobie sprawę, że będziesz czuła się po tym sponiewierana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Właśnie dlatego się zastanawiam. No niestety, gdybym miała wybór, zakochała bym się w ''porządnym''. Z resztą nie wiem, czy zalicza non stop panienki... Podejrzewam tak, bo skoro do mnie zarywa, to pewnie nie tylko do mnie. Tylko wkurza mnie czasem fakt, że to kobieta, która sypia z żonatym facetem jest traktowana jak k***a (mimo, iż nie bierze za to pieniędzy), ale zato facet, który zdradza jest niewinny.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pippppppa_lee
a kto powiedział kurwo, że zamierzamy się spotkać? coś ci się ujebało? nigdy. el cze ponoć mówił, że jesteś z jakąś panną dość długo, nie wspominał że był ślub. kiedy przestaniesz podglądać. a może się wkręciłeś zbytnio? czy mamy się na policji spotkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
? słucham????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pippppppa_lee
gdzie chowasz swoją rzekomą żonę, za pazuchą? wrzuć fotę cipy, pochwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena2424
Skądś to znam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
jakaś nienormalna osoba... nie masz ochoty to nie pisz w tym topiku... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pippppppa_lee
ta, pewnie zarabia ostro na ciebie łajzo, podczas gdy ty próbujesz dorobić do wypłaty na kafe? nie czujesz się jak ściera zarabiając mniej od baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Lena miałaś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Ja jestem dziewczyną :) chyba nie piszesz tu gdzie trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam
przejdzie ci,nie umawiaj sie teraz,sama sie przekonasz,ze nie bedzie czekac na twoje tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwerty80
Facet podoba ci się to baraszkujcie czym się przejmujesz? Jesteśmy ludźmi i każdy może iść do łóżka z kim mu się podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena2424
nawet mam... jestem zakochana w mężczyźnie żonatym od ponad 3 lat, ze wzajemnością... spotykamy się, tyle że to wcale nie jest takie łatwe i piękne... a u Ciebie jak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Nigdy nie myślałam, że spotka mnie coś takiego :( Kiedy na Niego patrzę... Rozpływam się... Ale wiem... Pewnie szybciej mnie rzuci niż papierosa na ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Lena, u mnie do ''niczego'' jeszcze nie doszło... Mamy się dopiero umówić, ale całusy i przytulanki już były :) Problem w tym, że on moim zdaniem związku nie chce... Jestem pewnie jedną z wielu... A Ty jesteś z tą osobą blisko, czy tylko na sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteś taka tego pewna to na cholerę Ci on? Bo co? Bo przystojny i się przy nim rozpływasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Lena, dlaczego nie jest łatwo i pięknie? Opowiedz o tym... Czemu on nie chce zostawić żopny dla Ciebie? Różne sytuacje są w życiu... rozwody też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Bo od pierwszego spotkania się rozpływam a to trwa ponad rok!!!!!! W sensie to, że go znam, bo wyszło coś niedawno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chciałabyś być z kimś kto zostawił żonę? Kto ma opinie podrywacza? Łudzisz sie, ze z Tobą bedzie inaczej? Nie rozumiem kobiet Twojego pokroju.... Nie pisz o zakochaniu się, bo to śmieszne. Po prostu wywal gościa ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena2424
U mnie na początku też tak było, nie było mowy o tym że zostawi żonę. Każdy jeden gest w moją stronę wydawał się taki zakazany, jednak oboje bardzo pragnęliśmy siebie, swojej bliskości... Na początku bronił się przed tym, teraz jesteśmy przyjaciółmi i kochankami, staramy sobie pomagać w miarę możliwości, lubimy ze sobą rozmawiać, seks jest cudowny, idealny... on zastanawia się nad tym czy jej nie zostawić, daliśmy sobie rok i dalej się zobaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pippppppa_lee
takiś ty przystojny azor, jak ja piękna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Ale ja nie wiem, czy ma taką opinię... Sama wysnułam takie wnioski... A co, czy ludzie się nie rozwodzą czasami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam
nie licz na wiecej niz seks,rozwod....hahapo co mu to,ma kochanki i zone,dom,pewnie dzieci,nie badz jego kolejna zabawka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Lena życzę Ci, żebyś była z Nim szczęśliwa :* Oby chociaż Wam się ułożyło. Życzę Ci tego z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SuperALEnieBARDZO
Ok, ale co mam zrobić? Podoba mi się cholernie, nie tylko fizycznie. Kiedy na Niego patrzę, to nie chcę nikogo innego... A czy z samego sexu nie może ''urodzić się'' coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×