Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dorosłe Dzieci Alkocholików

Polecane posty

Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czy ktos z was jest DDA? Chodziliście na jakieś terapie? I jak radzicie sobie w życiu codziennym zwłaszcza z kontaktami z innymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvt
na terapi nigdy niebylam moja matka pila pije i pic bedzie najgorsze umnie to agresja, i brak wiary w siebe ciagle mowie ze jestem gruba brzydka glupia nic mi sie nie uda niczego nieosiagne nigdzie niebylam wiec nic niezobacze, chlopak mnie zdradzi dziecko niebedzie kochac wszyscy maja mnie gdzies.... chyba potrzebuje terapii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, sam się wyleczyłem, ludźmi można nauczyć się bawić, ot co - wystarczy poznać jakie posiadają potrzeby: http://rajnaziemii.blox.pl/resource/Piramida_Maslowa_1.jpg - i dać im to, czego pragną. Pomocna jest jeszcze książka: http://www.ceneo.pl/12383309cl-JAK_zDOBYC_PRzYJACIOL_I_zJEDNAC_SOBIE_LUDzI_WYD_2011 Ale najlepiej analizować na bieżąco. Do tego wszystkiego jednak dobrze kochać siebie, a Ty siebie kochasz, czy jeszcze nienawidzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
HEj. Ja jestem DDA ale nigdy nie byłam na terapii chociaz kilka razy się przymierzałam. Jestem osoba dośc zamkniętą w kontaktach z innymi. Ciezko nawiązuje kontakty i nie ufam ludziom. Długo trwa zanim się do kogos przekonam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvt
juz facet ma tego dosc...tego gadania takiego nic mnie niecieszy a ak juz to na chwile ciagle prubuje udowodnic sobie i innym ze moge ze potrafie, przejmuje sie zdaniem innych w sumie niedokonca mam swoje.... a najgorsze jest to ze niechce kochac swojej mamy za to co mi w zyciu zrobila a kocham ja nad zycie kocham i nienawidze to straszne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfcvt
juz facet ma tego dosc...tego gadania takiego nic mnie niecieszy a ak juz to na chwile ciagle prubuje udowodnic sobie i innym ze moge ze potrafie, przejmuje sie zdaniem innych w sumie niedokonca mam swoje.... a najgorsze jest to ze niechce kochac swojej mamy za to co mi w zyciu zrobila a kocham ja nad zycie kocham i nienawidze to straszne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem, czy jestem
niektórzy twierdzą, że jestem DDA, inni, że nie jestem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie też agresja była na 1 miejscu tak radziłam sobie w życiu w końcu wyprowadziłam się z domu. I zauważyłam że muszę coś z tym zrobić bo właśnie przez to jestem jakaś inna. Zmianiłam ale za to stałam się bardzo nieśmiała. A teraz zaczęłam się znowu agresywna ale tylko wobec najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
Mam 31 lat ale nadal mieszkam z rodzicami, ciężko mi się od tego oderwać bo żyję w ciągłym poczuciu winy, że jak odejdę z tąd to mamie będzie bardzo cięzko. Ojciec pije. Nienawidze alkoholu i cięzko mi zaakceptować picie alkoholu przez partnera. Tzn. może nie dokońca. Dopoki widzę że robi to z głową i kontroluje sie to jest ok ale wystarczy jeden wyskok i koniec zaufania w sferze picia. Potem sam zapach alkoholu od partnera wywołuje u mnie agresje wobec niego. Co prawda nie na tyle żeby uderzyć ale obrzydza mnie jak mnie nawet przytula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - to logiczne = ciągle ich obwiniasz, przez co złość kierujesz w ich stronę. Nie będzie lepiej dopóki nie popracujesz nad sobą w ten sposób, by nie patrzeć w przeszłość, ale patrzeć pozytywnie w przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hgfcvt-skoro jesteś gruba, to zacznij ćwiczyć a nie zwalaj tego na DDA czy inne lewackie wymysły. Ja dzięki swojemu ojcu, który także chlał, to jestem człowiekiem silnym i bezwzględnym, a to bardzo dobra cecha u faceta, pozwala pracować nad swoim ciałem i psychiką, aby zarówno ciało jak i psychika była jeszcze twardsza niż jest. Ale ty wolisz płakać i podpisywać się pod leackimi bzdurami. Zobacz na Hitlera, jego ojciec też był pijakiem, a Hitler podbił całą Europę i prawie ZSRR, jakoś nigdy Hitler nie płakał nad sobą tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Psełdo nimm2 Chyba bardzo się lubie no może często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
Jeszcze nie trafiłam na partnera który potrafiłby zrozumieć co czuję. Ostatni nawet (ojciec mojego dziecka) próbował na siłę przekonać mnie do alkoholu czym wywołal tylko u mnie większy dystans do niego. Obecnie wychowuję córkę sama i staram się jej dac jak najwięcej miłości, której sama nie czułam żebym miała. Z dzieciństwa pamiętam płacz mamy i chlanie ojca, poczucie osamotnienia i braku miłości i akceptacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amid-
@nie wiem, czy jestem - jak to możesz nie wiedzieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mi najbardziej przeszkadza ta nieśmiałość. Uważam że na niczym się nie znam, każdy wie na jakiś temat o wiele więcej niż ja, ogólnie nie mam chyba nic do powiedzenia w każdym temacie( i to uważam za bardzo trafione) no i te poczucie niższości Jak ja tego nie nawidzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
A kto powiedział, że ja narzekałam? A nie wiedziałam, ze bycie z kimś 6 lat to puszczanie się. Jestes baranem i lepiej się zamknij bo doradca z ciebie z dupy. Tyle na temat mojej rozmowy z tobą a od mojego dziecka wara gnoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NÓŻ - w sumie to nawet bez sensu komentować te wypociny, ale Twoje pismo wskazuje, że Ciebie też bardzo skrzywdzono, a co gorsze - sam nie walczysz o siebie - a wyśmiewasz innych. Skąd wiem, że nie walczysz? - bo poprzez swoje pismo ukazujesz swoje problemy, a skoro masz problemy, to nie walczyłeś - by wygrać. A jeśli walczyłeś, ale poległeś, to nie oczerniaj innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wszystko byłoby nawet dobrze tylko że życie tak mi się potoczyło że musiałam wrócić do domu. Tu nawet było dobrze na początku ale jak to zawsze musiało się wszystko spieprzyć po pewnym czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
Tak na marginesie to jak ktoś sam nie chce rzucić picia to inni go nie zmuszą. Nikt tu po kontach nie płacze bo ja już od dawna tym nie żyję. To po pierwsze a po drugi dlaczego dzieci maja ponosić konsekwencje błędów rodziców. Jeżeli człowiek ośmiesza mnie przy innych, wywołuje u mnie niskie poczucie własnej wartości i wszystko co usłyszy w domu wynosi na zewnątrz w ostro zmienionej wersji to jest dla mnie nikim. I tak tez go traktuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DDA?-Tak, narzekasz i wielce użalasz się nad sobą, wielce czujesz się ofiarą, bo tak lewacy ci wmówili że jesteś pokrzywdzona, a ty zamiast iść naprzód to wolisz płakać nad przeszłością, żal mi twojego dziecka że musi żyć z taką pojebaną matką, co ciągle narzeka jak to ją życie skrzywdziło, ale cóż, matki się nie wybiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z moim ojcem mam bardzo zły kontakt. Chyba najlepszy to mam gdy pije to akurat chyba dziwne. Gdy pije to go słucham 3 po 3 coś mu dogadam. Gdy jest na kacu to mnie tak rozwala psychicznie że najchętniej to bym mu łeb roz****ła siekierą A gdy jest trzezwy to wtedy wogóle nie możemy złapać kontaktu. Nawet próbujemy rozmawiać ze sobą (on tę od czasu do czasu jakąś inicjatywę ma w tym ) ale i tak nic z tego nie wychodzi. Jakbym żyła z kimś obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyślcie sobie jaki ktoś musi być zakompleksiony, jak musi być w nim sporo zła, nienawiści, jakim musi być niedobrym człowiekiem ... jeśli nazywa kogoś "pojebaną" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem, czy jestem
@dobrze - poczytam @amid- - no wyobraź sobie, że można, normalnie to uważam, że nie, ale niektórzy na podstawie mojego podejścia do życia i tego, że mój ojciec pije, twierdzą, że tak i dlatego zacząłem młyn dostawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
Ja nie narzekam jak to życie mnie pokrzywdziło tylko piszę jak wyglądało. Na chwilę obecną czuję się nawet szczęśliwa bardziej niz kiedykolwiek. A do tego kto pisze jaką to ja jestm matka to bez komentzarza pozostawię. Im więcej pisze swoich wypocin tym bardziej widać twoje użalanie się nad soba i udawanie niewiadomo kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdo nimm2- Ja właśnie nie mam problemów, wręcz przeciwnie, dzięki mojemu ojcu, to uniknąłem wielu błędów. Ale ważne to, że nie zrobił z mnie cioty, co to ucieka przed walką i daje sobą pomiatać, dzięki temu to jestem facetem a nie ciotą. A one to są pipki, co to użalają się nad sobą, że jak to wielce ich życie skrzywdziło. W sumie nie do końca ich wina, bo mają mózg wyprany przez lewackie organizacje i inaczej myśleć nie umieją. Tak jak kościół swego czasu przestawiał psychikę logicznego myslenia ludziom , tak teraz lewacy robią to samo, co kościół robił ludzią w średniowieczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NÓŻ Daj sobie spokój z tym dogryzaniem Jak ci się niepodoba temat to go sobie zmień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NÓŻ - mnie tłumaczyć swojego zachowania nie musisz, wiem na jakiej zasadzie działasz. Jest w Tobie sporo nienawiści, co oczywiście Tobie nie służy, z takim wnętrzem nigdy nie będziesz szczęśliwy, możesz sobie tłumaczyć to jak chcesz. Poza tym źle postrzegasz kwestie siły, siłą tak naprawdę jest przyznanie się do swoich słabości. Jeśli ktoś pokazuje, jaki to jest silny, to tylko po to, że nie potrafi przyznać się do swoich słabości, a to dlatego, że jest słaby. To koniec psychoanalizy z mojej strony, za to słono się płaci w gabinecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDA?
Zgadzam się z Psełdo nimm2 Ktoś tu chyba nie zna się na kulturalnej rozmowie a podwyższanie swojej samooceny widzi w obrażaniu innych ale nie ma co zwracać uwagi na takich ludzi Ja akurat uważam się, jak i wielu moich znajomych za bardzo matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DDA?-Skoro czujesz się szcześliwa, to chyba powinnaś podziękować losowi że nie wychowałaś się u jakiś ciotowatych rodziców. Ja się cieszę że ojciec nie zrobił z mnie cioty, ale prawdziwego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×