Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co mam zrobic /.?

problem z 4 letnia corka.

Polecane posty

Gość co mam zrobic /.?

2 rok do przedszkola a dalej wstydzi sie rozmawiac z paniami przedszolankami. z dziecmi niektorymi rozmawia , paniom tylko przytakuje. czasem potrafi nasiusiac w majtki bo wstydzila sie odezwac z zapytaniem czy moze isc do toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfkdjfkfjkdjffj
Musisz porozmawiać z paniami. Niech panie mają świadomość że córka przeżywa każdą sytuację i że śmiałość dla niej to wyzwanie i niech często same pytają czy czegoś nie potrzebuje. Powiedz córeczce że bardzo ważne jest by umiała o siebie zadbac i że panie tego chcą i na to liczą i jak tylko będzie miała jakąś potrzebę to żeby od razu mówiła . Powiedz małej że duże dzieci czasem muszą same na siebie liczyć i zadbać by dorosła osoba wiedziała o co chodzi. Panią powiedz w czym rzecz a córce że panie chcą żeby głośno im mówić jak czegoś potrzebuje. Musisz wcmacniać jej poczucie wartości. Takie dzieci często mało mówią albo mówią tak cichutko że prawie je nie słychać także uczą ją dobitnej wyraźnej komunikacji i tego by skupiła się na swoim głosie (czasem maluchy wstydzą się samego faktu że muszą głośniej coś zakomunikowac) tak więc niech to dla niej będzie normą . Stwarzaj sytuacje w których mała się wykarze (niech w sklepie o coś poprosi samodzzielnie a potem sprawdź jej dłonie ile ją to wysiłku kosztowało i nie komentuj tego. Niech na poczcie poprosi o znaczek (można stwarzać różne sytuacje). Dbaj by podczas swoich urodzin była tą "gwiazdą" i by oprócz rodziny znalazły się tam też dzieci w podwórka , bądź z przedszkola. Nieśmiałe maluchy mają cieżej bo bardziej wszystko przezywają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjfkdjfkfjkdjffj
Musisz porozmawiać z paniami. Niech panie mają świadomość że córka przeżywa każdą sytuację i że śmiałość dla niej to wyzwanie i niech często same pytają czy czegoś nie potrzebuje. Powiedz córeczce że bardzo ważne jest by umiała o siebie zadbac i że panie tego chcą i na to liczą i jak tylko będzie miała jakąś potrzebę to żeby od razu mówiła . Powiedz małej że duże dzieci czasem muszą same na siebie liczyć i zadbać by dorosła osoba wiedziała o co chodzi. Paniom powiedz w czym rzecz a córce że panie chcą żeby głośno im mówić jak czegoś potrzebuje. Musisz wcmacniać jej poczucie wartości. Takie dzieci często mało mówią albo mówią tak cichutko że prawie je nie słychać także uczą ją dobitnej wyraźnej komunikacji i tego by skupiła się na swoim głosie (czasem maluchy wstydzą się samego faktu że muszą głośniej coś zakomunikowac) tak więc niech to dla niej będzie normą . Stwarzaj sytuacje w których mała się wykarze (niech w sklepie o coś poprosi samodzzielnie a potem sprawdź jej dłonie ile ją to wysiłku kosztowało i nie komentuj tego. Niech na poczcie poprosi o znaczek (można stwarzać różne sytuacje). Dbaj by podczas swoich urodzin była tą "gwiazdą" i by oprócz rodziny znalazły się tam też dzieci w podwórka , bądź z przedszkola. Nieśmiałe maluchy mają cieżej bo bardziej wszystko przezywają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×