Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TeNoR z Pacyfiku

Mój brak powodzenia u płci pięknej jest wręcz powalający

Polecane posty

Gość TeNoR z Pacyfiku

To przechodzi ludzkie pojęcie.. brak powodzenia u kobiet sięgneła u mnie zenitu, mam 25 lat i nigdy nie udało mi się poderwać kobiety na tyle aby być z nią razem na ulicy czy gdziekolwiek się nie pojawie moje zainteresowanie wśród kobiet jest po prostu zerowe, żadna nie przykuje na mnie wzroku na dłużej niż jedną sekundę.. obecnie jestem na 3 nowych studiach i to samo.. wchodzę na uczelnie do nowej gruby i po prostu ZEROWE zainteresowanie, kontaktu wzrokowego nie łapię z żadną dziewczyną.. jak jestem w klubie to dopiero czuje się jak powietrze.. każda laska mija mnie tak obojętnie jak ja małego chłopca który idzie sobie z lodem w ręku kurwa to jest śmieszne ale jednocześnie mega smutne i żenujące pewnie powiecie.. bo kobiety takie są, że same nie podejdą albo się nie patrzą bo nie muszą.. nic bardziej mylnego, po pierwsze kobiecie jak facet sie spodoba to zauważyłem, że nie mają ŻADNYCH oporów aby same zagadać, albo przynajmniej aby się patrzeć na tego faceta.. a kiedy ja pare razy odważyłem się podejść do jakiejś dziewczyny, nie ważne czy to na uczelni podczas okienka czy w klubie.. to zawsze tak samo jestem olewany.. kurwa to smutne, bo tak naprawdę człowiek zdaje sobie sprawe ze do końca zycia będzie samotny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
Nawet tutaj mój brak powodzenia jest widoczny.. zero odpowiedzi ja pierdole... co za życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mutant gainer
nihil novi. trzebabyło tak od razu mówić że jesteś prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noi ja tez nie mm powodzenia take zycie ja powoli sie godze z tym kiedys trzeba ze by nie cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
A jakiego odzewu oczekiwałeś, pisząc na forum? Gładkich słówek pocieszenia i frazesów w stylu "jeszcze znajdziesz swoją miłość"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może niedbasz o siebie
? Fajna fryzura i ubrania dopasowane do ciebie + zachowanie higieny i bd ok. Chyba że już tak jest to wtedy nie wiem :( może za mało pewności siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
po cichu liczyłem, że jakaś dziewczyna będzie chciała ze mną pogadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może niedbasz o siebie
? Fajna fryzura i ubrania dopasowane do ciebie + zachowanie higieny i bd ok. Chyba że już tak jest to wtedy nie wiem :( może za mało pewności siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Chcesz wyrywać na to, że totalnie nie masz powodzenia? :P Wiesz, wyrywa się na zalety, a nie na wady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
Dbam o siebie... moje zalety? o ile takie posiadam, to musiał by mnie ktoś poznać w realu aby to stwierdzić, co ja niby moge tutaj napisać? że wyciskam na klatkę 100kg? no spoko.. ale nie mam tego wypisanego na czole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem dziewczyną choć starszą o 3 lata i szczerze interesują mnie takie okazy. Bo nei wyobrażam sobie zebys przez 25 lat nikogo nie spotkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Fajna fryzura i ubrania dopasowane do ciebie + zachowanie higieny i bd ok" zlote rady kafeteriuszy, widzialam, że takie same rady slyszą tutaj zdradzane żony, jak widać - "idz do fryzjera i załóż nowe majtki", pomaga na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syntetyczny
Olej. Nie rób nic na siłę. Nie ma laski? Trudno zajmij się czymś konstruktywny. Szkoda czasu. A tego potem Ci nikt nie odda. Nie warto jest zabiegać o uczucia drugich ludzi jeśli oni sami nie wykazują takiej chęci. Ot. Wyluzuj i żyj. P.S Ja mam Tak jak TY. Zatem rozumiem, co czujesz. Niemniej rozdrapując całą sytuację tylkog pogarszasz swoją sytuację. Nikt nie chce ludzi z problemami. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem taki sam, trochę młodszy. Jedynie czego żałuję to, to, że jestem płodny. Na szczęście nie przekażę swoich neandertalskich genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
Dla mnie akurat wyciskanie 100 kg na klatę to żadna zaleta... i faktycznie, nie znam Cię dlatego nie mam pojęcia, dlaczego kobiety się Tobą nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
normalna? wiadomo, że przez taki okres życia kogoś się poznawało.. ale zawsze kończyło się to porażkami, często już na starcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakimi porażkami? w jakim momencie cos sie stało ze zostało skreslone na starcie? Ciekawi mnie tez wypowiedz ze na uczelni nikt z toba nie rozmawia. Jak pytasz dziewyczny na pierwszych zajeciach czy pojdzie na piwo. Moze idzcie najpierw w grupie a potem bardziej sie zbliz. Moze za szybko chcesz zaznaczyc temat? A co z dziewczynami mniej atrakcyjnymi, czy one tez spławiaja, czy po prostu nie probujesz albo ich sam nie zauwazasz? Nie uwierze ze pytasz dziewycznę o zeszyt a ona cie spławia. Ja rozmawiam ze wszystkimi, i atrakcynymi i mniej. Ale fakt, kiedy ktos kto mnie nie interesuje zaczyna próbowac mnei poderwac - gto daję mu do zrozumienia ze nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale fakt, kiedy ktos kto mnie nie interesuje zaczyna próbowac mnei poderwac - gto daję mu do zrozumienia ze nic z tego nie będzie. " no więc teraz już wiesz na czym polega problem. sama odpowiedziałaś sobie na pytanie "z jakimi porażkami". właśnie z takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
Heh.. no wiadomo, że jak podejde do koleżanki na uczelni i zapytam o notatki czy dlugopis to mi nie odmówi... ale co z tego? to zwykła grzeczność na piwo sto razy wychodziliśmy grupowo.. i kiedy łapałem "powiedzmy, że jako taki kontakt z którąś z koleżanek" i później dawałem jej do zrozumienia, że chce się z nią umówić czy coś.. to zawsze dostawałem odpowiedzi negatywne i tysiąc wymówek, że jej sie nie chce, ze nie moze , ze to czy tamto.. tak jest zawsze jako takie miewałem koleżanki i mam nadal, ale zawsze kiedy chce się umowic sam na sam to ZAWSZE omdawiają, dając smieszne wymówki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
/ Ale fakt, kiedy ktos kto mnie nie interesuje zaczyna próbowac mnei poderwac - gto daję mu do zrozumienia ze nic z tego nie będzie. / no właśnie.. zachowujesz sie tak jak te koleżanki wiec to apropo koleżanek, czyli dziewczyn ktore znam.. a kobiety z ulicy? w klubie itp? no tak jak pisałem, żadna nie przykuje na mnie wzroku dłużej niż jedna sekunda... a spojrzenie? pogardliwe i chamskie.. nigdy nawet się żadna do mnie nie uśmiechneła w klubie ilekroć do jakiejś nie podbiłem to zostałem olany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silvergirl
Jesteś przystojny czy nie ? Krótka piłka tylko szczerze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już ci odpowiadam
" Jesteś przystojny czy nie ? Krótka piłka tylko szczerze ! " myślisz dziewczyno coś? gdyby był przystojny to raczej by tu nie pisał takich żalów, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TeNoR z Pacyfiku
// Jesteś przystojny czy nie ? Krótka piłka tylko szczerze ! // heh..no a jak myślisz? gdybym był przystojny to raczej nie miał bym problemu z kobietami, albo przynajmniej zwracały by na mnie uwagę wzrokowo.. NIE, NIE JESTEM PRZYSTOJNY.. jeśli mam siebie ocenić najbardziej krytycznie jak można to opisał bym siebie tak: niski, wąski, twarz przeciętna do tego wyglądająca młodo, zgarbiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość befe
bo widzisz chłopaku, na tym świecie jest tak, że aby mieć kobiety musić mieć wygląd.. i coś zarabiać jeśli nie masz wyglądu, a z kasą średnio to czeka cię samotność i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet, pełno tu jest takich którzy nie mają powodzenia u lasek. i najlepsza z możliwych rad to ODPUŚĆ SOBIE. jak chcesz mieć powodzenie to musisz się zupełnie zmienić albo zaakceptować to że na ciebie nie lecą i żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tak źle być nie może. Niska samoocena i brak pewności siebie robia swoje. Jeśli nie potrafisz uwierzyć w to, że jesteś wartościowym człowiekiem, nie liczy się tylko wygląd (ale tez to co masz w głowie) to bedziesz sam jeszcze długi czas. Po co kobiecie zakompleksiony facet? Znajdź sobie jakieś hobby. Wyjdź częściej do ludzi, nie szukaj na siłę. A sama się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×