powoli zaczynam czuć, że każda krzywda, odepchnięcie itp jakie doznaje od osób

powoli zaczyna się we mnie kumulować i zamieniać w złość i nienawiść do całego świata. chyba czas zacząć się leczyć albo odejść

Jestes kobieta czy mezczyzna ?

mężczyzną

rozumiem cie -ja zione nienawiscia do ludzi

sam się kiedyś dziwiłem i śmiałem z tych opowieści o starych zgorzkniałych pannach czy kawalerach ale widzę że u mnie dzieje się to samo, tak jak królowa śniegu co miała serce z lodu i nikogo nie kochała bo nikt jej nie kochał mnie czeka chyba ten sam los

Ja tez nimi gardze, to skonczony gatunek, brzydze sie tym ze jestem czlowiekiem . Ostatnio szale przelal chlopak ktorego pokochalam, stracilam z nim dziewictwo a on mnie zostawil i poszedl na ksiedza

ja jestem całkowicie obojetna na los innych -totalny egocentryzm

i nawet sobie tak myślę że nawet jakby się ktoś znalazł kto by mnie pokochał to i tak tą osobę odepchnę i skrzywdzę za to że wcześniej ktoś mnie skrzywdził, tylko dlatego aby poczuć się tak jak ktoś kto mnie krzywdził, nie ma już dla mnie ratunku

zapisz się do jakiejś grupy pomocy chorym ludziom np. zmienianie pampersów itp. to zobaczysz że jeszce tak źle nie masz

ja nikomu bym nie chciala pomoc-uwazam ze wolontariat i spolecznikostwo to frajerstwo

ale to jest co innego, oni są chorzy cieleśnie a ja jestem skończony w kwestii uczuciowo-psychologiczno-emocjonalnej

pougniataj sobie cos

ale cieprienie fizyczne powoduje też cierpienie emocjonalne

jestem jak slimak w skoprupie-ludzie gówno mnie obchodza

Lubisz sie mscic na niewinnych ludziach zakrzywdy ktore wyrzadzil Ci ktos kiedys

w każdej osobie którą spotykam dopatruje tylko tego że chce mnie skrzywdzić, wykorzystać itp itd

ja tez

no to czas do psychiatry, a nie na forum

możesz spróbować techniki bombardowania miłością np. zrób sobie taki 1 dzień że będziesz dla wszystkich miły ekspedientce w sklepie powiedz że jest ładna, dziewczynie rozdającej ulotki że ma ładne nogi, telemarketerki wysłuchaj do końca, pogadaj ze Świadkami Jehowy itp. itd. A następnego dnia zrób sobie odpoczynek bądź mrukliwy itp. zobaczysz jak to pomaga wtedy zobaczysz jak przerąbane mają ci co są dla wszystkich mili.

hahahhahahahahahahaha

rewelacyjny pomysl kamil piateczka

Ile masz lat?

I myśl tak nadal... A fajne dziewczyny ominiesz przejdziesz obok i nawet ich nie zauważysz.

zauważałem takie fajne dziewczyny i doznawałem od nich krzywdy

ludzie to bestie

boli was że ludzie są obojętni,źli a nierzadko sami jesteście tacy dla innych.Ja wyznaje zasade chcesz zmieniać świat to zacznij od siebie.Nie narzekam że ludzie to bestie bo wiem że ja nią nie jestem a nie moge być jedyna,musi być więcej takich ludzi,są nawet o wiele lepsi. :) I ja tam wole być miła,lepiej sie wtedy czuje,nie wyobrażam sobie być szczęsliwa raniąc innych,nie dziwie sie że jesteście przygnębieni jak zamykacie sie na innych i wszędzie dopatrujecie sie zła. Wyluzujcie,jest dużo syfu ale bez przesady,piękne rzeczy także są tylko trzeba je dostrzec...

ale co ty byś czuła jak byś była otwarta, miła dla ludzi a oni by to wykorzystywali przeciwko tobie, raz czy dwa byś to przebolała ale jeśli to się dzieje za każdym razem

to co czuję teraz :) ja akurat zawsze byłam dość nieśmiała ale ważniejsze czy mnie ktoś skrzywdził,a i owszem najbardziej rodzice a jak wiadomo to może rzutować na całe przyszłe życie ale pracuje nad sobą i wiem że czynienie zła na złość innym i totalne zamykanie sie na świat to zła droga

jest na tym forum nawet na tym dziale taki fajny temat POZYTYWNE MYŚLENIE RAZ JESZCZE - poczytaj sobie,to o wiele lepszy topik niż większość tutaj o ile nie najlepszy.Zamiast dołować sie problemami i wyzalaniami innych poczytaj oś pozytywnego

Pharaon mozesz podac mejla, chcialabym pogadac z Toba. Mowie powaznie