Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh

brak seksu w malzenstwie

Polecane posty

Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh

jak sie z tym czujecie?jak wyglada Wasze malzenstwo?bez przyczyn takich jak ktos na boku,problemy z erekcja itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
facet czy kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
ile lat jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
ponad 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
i już macie problem z seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
na to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
generalnie to wiadomo po pewnym czasie, w związku pojawia się rutyna i trzeba z nią walczyć... ale po 3 latach to trochę szybko. A jeśli facet nie chce seksu lub jest on bardzo rzadko to jest to trochę podejrzane gdyż znam takowe przypadki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
co to za przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
kolega mojego męża, miał na boku kochankę młodsza od niego o 9 lat, z żoną nie kochałby się najchętniej wcale no ale przecież byłoby to podejrzane więc raz na jakiś czas jak to określił "musi" ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
odwala robotę 'żeby nie było'... a na boku ma swoją przy której się w pełni zaspokaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest wiecznie
zmęczony, uważa ze powinnam go bardziej zachęcać :/ a ja go nie chce zachęcać zeby nie słyszeć jaki jest zmęczony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
na boku na pewno nikogo nie ma,gejem tez nie jest itp.ma po prostu niskie libido i w sumie mu to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabelka303030
mój jakby mógł to by kochał się ze mną codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiona
U nas seks był bardzo rzadko jeszcze przed ślubem, po ślubie nic sie nie zmieniło, średnio raz na kilka tygodni, przy czym i tak jest beznadziejnie. Cały seks trwa góra minut. A dlaczego tak rzadko? Bo moj mąż seksu nie potrzebuje, nawet się nie masturbuje. A z tego wszystkiego z czasem i mnie też się odechciało, tym bardziej, że nie mam żadnej przyjemności z seksu, żadnej. Nigdy nie miałam z nim orgazmu, bo on mnie nawet nie pieści. Sama sobie robię dobrze jak mi się chce. Czuję się z tym źle, bardzo źle. Mam 26 lat i nie wiem co to jest dobry seks, nie wiem co to jest orgazm z mężem. Szalenie brakuje mi namiętności, no ale co ja sama mogę. Nie ma już między nami chemii. Poza tym małżeństwo wygląda ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
kordiona to podobnie jak u mnie.macie dzieci?nie ma namietnosci,spontanicznosci...nic.czuje,ze najpiekniejsze lata mijaja...a na starosc nawet nie bedzie czego wspominac.poza tym maz jest dobrym ojcem i mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordiona
Nie mamy dzieci i czasem się nawet zastanawiam jak my te dzieci zmajstrujemy. Dokładnie, najpiękniejsze lata mijają i nie będzie czego wspominać. A przynajmniej kiedyś mieliście cudowny seks? Bo my nawet tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
maz nie z takich ogierow...przed slubem za duzo seksu nie bylo,a bylismy dlugo razem.teraz to nie ma nic.nawet nie inicjuje,bo tylko sie potem wkurzam jak mowi,ze nie...moge stanac na glowie i tak to nic nie da.mam ogromny zal,ktory narasta z dnia na dzien.nie wiem czy go nie pociagam czy co...prosby,grozby nie pomagaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
moze ktos jeszcze ma cos do napisania w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
dziewczyny to jest straszne...jak tu zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
pewnie,ze idzie:)ale co to za zycie mieszkanie z mezem jak z kolega:/...z dnia na dzien czlowiek tylko popada w frustracje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
gdzie wy znalalzyscie tych impotentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pre zy dent tak ogólnie
o kurcze przeczytałem brak sensu w małżeństwie to nic nie mam do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
dark secret tez tak mam.zaraz mi sie wszystkiego odechciewa jak sobie pomysle,ze tkwie w czyms takim...a probowalas cos robic?rozmawiac?chociaz w moim przypadku rozmowy niewiele daja,a tylko sie wkurzam jeszcze bardziej jak slysze co ma do powiedzenia.wlasciwie to uwaza,ze on nie widzi problemu i to ze mna jest cos nie tak:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, rzuć
takiego impotenta, dużo nie stracisz. Ja już to dawno przechodziłam. Przed ślubem prawie ogier, a po nocy poślubnej impotent. Brak bliskości, czułości, zrozumienia.....wszystkiego co powinno być w malżeństwie. Perfidnie mnie oszukał. Brzydzę się nim że taki seksualny nieudacznik. Gdyby był moim jedynym mężczyzną nie wiedzialabym co to rozkosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjksaGDULSAfdyuewfh
to wszystko nie jest takie proste.jest dziecko i ono jest dla mnie najwazniejsze.nie chce,zeby wychowywalo sie bez ojca tylko dlatego,ze miedzy rodzicami nie ma seksu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno, rzuć
Wiem, wiem, tez tkwie od lat z niby-męzem. Miałam okazję odejść, ale nie wiem co mnie powstrzymało, czy sentyment do dawnych lat, czy wygodnictwo, czy zakłamanie. Nie, on mi nic nie dał z rzeczy materialnych, sama sobie na wszystko zapracowałam, fakt z jego niewielką pomocą. Czasem płaczę do poduszki, bo nie dość że dla mnie impotent to jeszcze chamidło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×