Co na odporność..?Mamy,czy możecie coś polecić?

Witam wszystkie mamy.Chciałam abyście mi coś poleciły na podniesienie odporności dziecka-synek ma 17 miesięcy i tak raz w miesiącu łapie jakieś paskudztwo-od maja do dziś miał już przepisany 3 razy antybiotyk.Dodam, że dziecko dużo spaceruje,nie przegrzewam go,deszcz czy mniejsza temperatura nas nie odstraszają od chodzenia po dworze(oczywiście jest wtedy zabezpieczony przed deszczem i ubrany odpowiednio do pogody) uważam,że dietę też ma urozmaiconą-warzywa,mięso,owoce,ryby nabiał...Jednak mimo wszystko co chwila coś łapie:( Piersią był karmiony przez pierwsze 6 tygodni życia,potem przeszłam na Aptamil. Zastanawiam się nad zakuopem Bioaron C-i myślę czy warto troszkę odporności pomóc,stosując też urozmaiconą dietę czy darować sobie wszelkie środki i popropstu czekać-bo dziecko swoje ma odchorować..?Bardziej doświadczone mamy proszę o pomoc,porady.Z góry dziękuję, i pozdrawiam.

Moja chorowała do roku non stop (jak u ciebie) W kocu pojechaliśmy nad morze w wieku 1.5roczku i od tamtej pory nie choruje a ma już prawie 3latka!! i albo morze pomogło albo odchorowała co miała:D

tran

Mój maly zaczal chorowac jak skonczyl rowne pol roku:-( Prubowalam wieku specyfoków nic. Bioaron C też wypróbowałam ale nie dało żadnych efektów. Pomogl dopiero syrop RutinaceaJunior oraz tabletki ktore mozna wysypać jako szczepionke Broncho-Vaxom. Bierze się to przez 3 miesiące,tzn, przez 10 dni i potem 20 dni przerwy i znów 10 dni się bierze i 20 dni przerwy. Polecam

kasieńkaa__ kup dziecku miód manuka, moze pomyślisz nad probiotykami jakimiś ekstra (choc aptamil ma probiotyk jak mojemu podawałam dodatkowo) syrop z cebuli i czosnku co jakis czas. Gdzie łąpie te choróbska? przedszkole?

Pomoc on tak choruje od roczku-jak zaczęło się w marcu tego roku(w kwietniu miał roczek) tak się wlecze non stop,co miesiąc wisi mu śpik do pasa,to przy dobrych wiatrach kończy się na katarze, ale zwykle dochodzi jakiś problem z gardłem, w marcu miał zapalenie oskrzeli,i gorączka 38-40 stopni. Annnnnna mleczko pije jescze 2x dziennie, aktualnie pije ten żółty,1rok+,probiotyki ekstra podawałam ale tylko jak brał antybiotyk-tak kazała mi lekarka.Skąd łapie to dziadostwo-nie wiem,my z mężem zdrowi,do żłobka ani przedszkola nie chodzi, jedyne skupiska to centreum handlowe gdzie czasme chodzę bo muszę coś kupić i może place zabaw..?Ja i mąż zdrowi w zasadzie cały rok, chyba że jakieś lekkie przeziębnienie które samo przechodzi raz do roku.Spotykam się z innymi mamami,mój synek z ich dziećmi się bawi, ale z reguły kiedy chcę się spotkać z jakąś koleżanką i jej dzieckiem a ono jest chore-przekładamy spotkanie.

Kurcze place zabaw raczej nie bo na otwartej przestrzenni nie tak szybko łapie sie wirusiska, ząbkuje Twój synek jeszcze? mój jak ząbkował łapał wszytko - masakra była :( dużo zdrówka życze

ja mam synka 22 m-ce - podaję mu omegamed albo bobik z dha przez dłuższy czas teraz jesienny- do tego z miesiąc probiotyk typu coloflor - i ceruvit junior podaję na zasadzie ze 2 tygodnie, potem przerwa potem znów - ewentualnie wymiennie z immunaron - odpukać dawno nie chorował, jedynie jakiś katar, który mija po 2-3 dniach - w czasie kataru daje dodatkowo do nosa np. nasic kids i rubipect z prawoślazem żeby nie poszło na gardło jak oddycha buziom albo na oskrzela.. większość z tych rzeczy jest powyżej 3 roku życia ale ja daje, w końcu tam są wyciągi z malin, bzu itd - daje też mniejsze dawki - dolewam mu np. do soczku troche a nie daje 3 razy dziennie jak dziecko bardziej choruje to podobno dobry jest imunoglukan

Hej annnnna w tej chwili ząbkowanie wygląda na zakończone,przynmajmniej tak mi się wydaje bo wyraźnie ma lepszy humor,ma już 12 zębów,jako ostatnia przebiła się kilka dni temu górna 4. Nie ma wogóle 3, ale dziąsła ma gładkie,jasne więc prawdopodobnie to nie jego czas na wyrżnięcie 3.Zaczął ząbkować w wieku 7 miesięcy,ale nawet wtedy(jeśli choróbska mogą być zależne od ząbkowania) nie chorował.Tak zaczęło się właśnie w marcu i się ciągnie.Mieszkamy w UK,i pomijam fakt że tu dzieci prawie cały rok chodzą w krótkim rękawku i klapkach, może to jest sposób na podniesienie odporności ,ale ja ni e jestem na tyle odważna aby dziecko biegało po dworze w sandałkach i bluzce z krótkim rękawem kiedy za oknem 8 stopni i ja sama dorosła osoba która się rusza-telepę się z zimna.

Ja bym na Twoim miejscu nie dawała nabiału dziecku. Nabiał (jogurty,sery) wychładzają organizm i dlatego twoje dziecko choruje. Dawąłabym warzywa i owooce ale tylko gotowane - nic surowego. Bo surowe tez wychładza organizm. takie jest moje zdanie - zrobisz jak uważasz. Oprócz tego ja daje córce na odpornosc 2 razy dziennie pokruszona tabletke zmieszaną z jakąś łyżeczką zupki esberitox N. Pozdrawiam

Jeszcze coś dodam: dawaj dziecku 3 razy dziennie! zupe jarzynową z większą ilością cebuli i czosnku - może pomoże a napewno nie zaszkodzi :)

Zastanawaim się, skad się biorą idiotyczne teorie o wychładzaniu organizmu. Ile witamin zawieraja gotowane warzywa i owoce? Co ciekawe, z takimi absurdami spotkałam sie tylko na kafe, w życiu nigdy. :o

ser wychładza organizm???

Jakbyś poczytała coś więcej a nie tylko 'forum kafe" to byś mogła sie wypowiadać na ten temat. Ser niestety wychładza - krowi zwłaszcza!

hej dziewczyny ! na odporność najlepsze jest hartowanie.

wychładzanie organizmu? co za idiotyzm!

tran

kiki i koko - dlaczego mówisz tak nie wiedząc w ogóle skąd się to wzieło? Widze że jest u Was bardzo duzo arogancji.

kasieńkaa__ zorientowałam sie ze mieszkasz w UK po aptamilu :) Czy zimny wychów podnosi odporność? patrząc tu na te zasmarkane i kaszlące dzieci to jestem sceptyczna ;) Ząbkowanie obniża bardzo odporność dlatego dzieci szybko łapią infekcje bo organizm robi sie bezbronny niestety a to ze sie nie wyżynają ząbki to nie znaczy że nie budują sie w dziasłach, a moze zalążki piatek juz sie "produkują" i organizm jest osłabiony, nie ma co gdybać, dowiesz sie jak bedzie miał komplet. Ostatnio czytałam tez o aloesie ze podnosi odpornosć. Mój młody dziś zaczyna angielskie przedszkole - aż sie boje co to bedzie. Gdzie mieszkasz w UK jesli mogę zapytać?

MamaMamamMamamamamaaa twoje dziecko nie je wogole nabiału?

kiki i koko dlaczego idiotyzm ? w mojej rodzinie jest dużo "morsów" ja też się kąpałam i ani kataru ani kaszlu nie mam przez cały rok. W grudniu też mam zamiar wskoczyć i wykąpać się w przeremblu

*przeręblu

Mniej sweterków na grzbiecie i codzienne spacery, wietrzenie mieszkania - proste.

hmmmmmm ???? MamaMamamMamamamamaaa twoje dziecko nie je wogole nabiału? Moje dziecko było prawie 1,5 roku na piersi. Nawet po odstawieniu nie dałam jej butelki z mlekiem. Nabiał je od niedawna, ale jest to wersja kozia: kozi ser, kozie mleko - Mąż lubi kakao a wiadomo ze co mąż je to i Ona chce, wiec kupie pół litra mleka koziego i mają po szklance raz na tydzień.

nie rozumiem dlaczego nie dajesz krowiego mleka? dziecko ma skaze ?

Jeszcze jedno, herbaty tetly4kidz http://www.tata.com/images/article/t4_kidz.jpg one sa z redbush czyli po naszemu rooibos poczytaj jakie ma własciwosci specjalne dla dzieci bez teiny http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/495/1/1/rooibos-herbata-doskonala-.html (waniliowa jest wstretna :P ) to reasumując: - miód manuka - probiotyk - redbush herbaty - czosnek, cebula - aloes - witaminki - spacery i przetrwac :)

ale to wymaga dużo odwagi, więc niewiele osób zażywa takich kąpieli

Nie, nie ma skazy. Mleko, wbrew powszechnemu mniemaniu, nie wzmacnia kości, tylko je osłabia. Zawarte w nim białko wypłukuje wapń z organizmu.

moje dziecko ma 1.5 roku i narazie nie choruje. Tylko ze jest ze mną w domu wiec jak pójdzie do przedszkola pewnie tez będzie inaczej. Codziennie chodzimy na spacery, staram sie nie przegrzewać.pije dużo kefiru i jogurtów naturalnych, oliwę z oliwek,warzywa, owoce,czesto gotuje rosół z duża ilością natki pietruszki. Do mm przed spaniem dodaje probiotyki .

annnnnnna, słuszne spostrzeżenie- aloes rzeczywiście ma udowodnione działanie, pomaga kształtować odporność, przy czym nie powinien to być aloes drzewiasty. Również bardzo dobre działanie ma aronia, która też stymuluje układ odpornościowy i pomaga w jego szybszym rozwoju.