Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988ldz

Za którym razem zdaliście, na czym oblaliście?

Polecane posty

Gość 345364767
Na rondzie masz pierwszeństwo. Bardzo rzadko zdarzają się takie ronda zwłaszcza te duże z kilkoma pasami i z tramwajami, żeby tramwaj wjeżdżający na rondo miał pierwszeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze myslałam że ten co jest na rondzie ma non stop pierwzeństwo:P a to jednak nie tak bo trzeba wpuscic, przepuścic a jakos tego na co dzień nie widze aby tak ludzie robili:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tramwaje też to była moja udręka. Ale ostatnio kierowniczka biura mi wszystko wytłumaczyła. Nie martw się to wyjdzie w praniu,instruktor wszystko powie. Tak na ''sucho'' trudno wytłumaczyć. Trzeba samemu doświadczyć. U mnie gorzej z rondami... tymi trudniejszymi gdzie mam np po 8 zjazdów...kompletnie nie wiem gdzie zjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345364767
No to zależy od znaków, ale w praktyce na dużych rondach zawsze pierwszeństwo mają pojazdy będące na rondzie. Puszczasz tylko tramwaj który z ronda zjeżdża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
345364767 no ale o dziwo zaznaczyłam odp że ja mam pierwszenstwo i wyszło że źle że to tramwaj ma wjechac :-/ a znowu na drugim było że ma czekac na jedym były znaki na drugim nie:P ojj ciezko bedzie z tymi tramwajami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teorie zdałam za 1wszym
jeśli przed rondem jest znak ustąp pierwszeństwa to ustępujesz wszystkim pojazdom znajdującym się na rondzie jeśli nie ma tego znaku to pierwszeństwo ma każdy wjeżdząjący na rondo ale tego nie ma w praktyce! przed każdym rondem na ogół stoi znak ustąp bo to byłoby bez sensu no ale mamy to w teorii i trzeba to rozróżnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345364767
No, ale że co Ty jesteś na rondzie, jedziesz po nim i masz się zatrzymać i puścić tramwaj który chce na to rondo wjechać i tramwaj nie ma znaku z pierwszeństwem ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345364767
No właśnie o tym mówię, że w praktyce takich rond nie ma, bo po to są ronda, żeby ruch był płynny, a jakby jadący po rondzie miał się przy każdym wjeździe/zjeździe z ronda zatrzymywać to nie miałoby to najmniejszego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o jakie pytania ci chodzi ;) Pojazd 1 ma pierwszeństwo przed tramwajem wtedy kiedy jest sygnalizacja świetlna. Zaś jest drugie pytanie podobne tylko bez świateł wtedy jedzie najpierw tramwaj. Po prostu tramwaj też musi przestrzegać świateł drogowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teorie zdałam za 1wszym
3456.. tak właśnie o to chodzi, to nie ma najmniejszego sensu dlatego nie jest stosowane w praktyce ale w teorii owszem mamy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
345364767 gdy tramwaj chce wjechac na rondo i nie ma on znaku ustąp to wtedy my go mamy z prawej strony i trzeba go wpuscic:p a jak on ma znak ustap pierwszeństwa to nie musimy chyba tak to jest heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SłodkaCzekolada no jak zaczne jazdy to napewno mi w nawyk wejdzie:P ja teorie zdałam za 1wszym w no własnie w teori to jest a w praktyce nie koniecznie :-/ tyle co ja po rondach jezdziłam to nigdy nie widziałam aby ktoś na rondzie kogos wpuszczał:-/ ale cóż w teorii tak jest i sie to myli potem ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 345364767
No tak wynika z zasad jakie panują w ruchu drogowym, ale akurat to jest kompletnie nieżyciowe ;) . Bo takich rond nie ma, no ale wiadomo na egzamin trzeba wykuć wszystkie ewentualności ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
345364767 tam jest duzo pytań bez sensu i mało tego czesto jedno wyklucza drugie :D , ,SłodkaCzekolada ja tez dawałam do zdania i dupa, źle odpowiadali:P a prawko po 12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNAKARALAJNA
teorię za pierwszym ;) ucz się po 50 pytań dziennie, a potem rób przynajmniej 10 razy dziennie testy :) Powinno być dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PANNAKARALAJNAobrałam taki typ: zrobiłam 20 zastatów zaznaczałam pytania które jestem pewna na 100%, te które nie wiedziałam lub nie byłam pewna zaznaczyłam w kółka i ich bede sie uczyc.:) na płytce teraz uczę się tez tak że nie robię testów mieszanych tylko uczę się kategoriami:) Naucze sie kazdej kategorii po kolei i tak bedzie chyba najlepiej:) bo tak jak mówie z pierwszeństwa z 64/7 xle :( musze zapytac konkretnie o te tramwaje i wtedy na tym na pewno nie polegne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdałam za 7 razem. Przed ostatnim egzaminem byłam już tak zestresowana, że denerwowały mnie nawet reklamy samochodów w telewizji :P Za 1 razem nie wyjechałam z placu - Trafiłam na taki tor, że przed ostatnim pachołkiem był spadek. I niestety jak zwolniłam hamulec samochód sam sie poruszył do przodu... Za 2 razem egzaminator chciał mnie oblać. W centrum miasta były duże remonty. Mnóstwo ciężarówek, robotników, wywrotek z piachem. A on kazał mi wokół nich jeździć aż nie zdam. Za 3 razem nie chciałam rozjechać psa który mi wybiegł na jezdnię i zahamowałam ostro. Egzaminator uznał, że spowodowałam zagrożenie ruchu. Za 4 razem wymusiłam pierwszeństwo.(trochę się nie zgadzam bo samochód był daleko) Za 5 razem jakaś stara babka mi wylazła prawie pod koła. Za 6 razem - ostra zima. Kiedy zdawałam było mnóstwo zasp, ulice pełne śniegu. Kazał mi wycofać na ulicy na której był jedynie malutki wjazd. Wjechałam w zaspę. Za 7 razem nie sądziłam, że zdam. Tak sypało śniegiem, że nie widziałam co jest z tyłu samochodu. Łuk robiłam na wyczucie. Tak jak i za 5. (trochę się nie zgadzam bo samochód był daleko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę to głupie, nie przejechałas psa- oblałas, przejechała bys jeszcze gorzej heh ja tez bede zdawac w zime:P jakos październik, listopad:( Jednak faktycznie egzamin to loteria, jak bedzie chciał nas oblac to sie do byle czego przyczepi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdałam teorię bezbłędnie. Za pierwszym razem wyjechałam z łuku, bo byłam zbyt zestresowana. Zdałam za drugim razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ford fiesta
@ :) zdałaś dopiero za 7, egzaminatorzy byli źli i chcieli Cię uwalić :P Tylko z tego co piszesz to były oczywiste powody do oblania (zagrożenie w ruchu drogowym), np. ostre hamowanie. Ty się zatrzymasz, bo widziałaś przeszkodę dużo wcześniej, a pojazdy, za tobą nie, więc wjechałyby ci w tył. Kolejny przykład - staruszka weszła ci pod koła. No sorry, kierowca ma zachować szczególną ostrożność, poza tym wątpię czy babcia miała takie zabójcze tempo, że weszła przed maskę z nikąd. Następny - wymuszenie pierwszeństwa, twoim zdaniem samochód był daleko i teraz można rozkminiać że może byś zdążyła, a może nie. Dla mnie to są racjonalne powody niezdania egzaminów. Ale jakoś musisz tłumaczyć sobie brak umiejętności jeżdżenia. Po prostu weź się porządnie naucz i zdaj. Żeby nie było, że się mądrzę - praktyczny zdałam za 2 razem, bo podczas pierwszego przy zakręcaniu chciałam przejechać zbyt blisko zaparkowanego pojazdu. egzaminator uznał to właśnie za zagrożenie w ruchu drogowym. Przed drugim podejściem wykupiłam sporo dodatkowych godzin i dzięki temu jeżdżę dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gromkie brawa dla gustawa
zdalam za drugim, za pierwszym stworzylam zagrożenie (nie spojrzalam w lewe lusterko przy skręcaniu a tam autobus :classic_cool: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od stycznia mają być te nowe zasady zdawania egzaminu praktycznego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I teoria i praktyka za pierwszym razem. Teoria po paru probach z plyta a praktyka po 18 godzinach jazdy bez uprzedniego probowania. Po prostu skup sie na tym co robisz zamiast denerwowac i bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×