Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rece opadaja z bezradnosci

zabkowanie u ponad rocznego dziecka i ta goraczka

Polecane posty

Gość rece opadaja z bezradnosci

Witajcie Sparwa nastepujaca. Od jakiego tyg dziecko nie chce nic jesc ale duzo pije. tydz temu goraczka ponad 38. Syrop na zbicie. Na nastepny dzien do lekarza. 13 miesieczne dziecko dalej zabkuje i infekcje sie robia. lek antywirusowy. Przez tydz noce nie przespane. Niczym nie da smarowac. Teraz od wtorku jedzie maly na czopkach. Syropny obnizajace goraczke wypluwa. Wczoraj u lekarza bo spuchniety jak balonik. Zapalenie wezlow chlonnych, zapalenie ucha - i to wszystko ode zebów!!! tak tlumaczy lekarz. Od wczoraj po wyjsciu od lekarza goraczka 2 razy w ciagu dnia i w nocy. Caly czas czopki. dzisiaj profilaktycznie badanie krwi - wynik jutro Czy to jest mozliwe aby od zabkow doprowadzic dziecko do takiego stanu. wyrzynają mu sie 3. Dopiero 1 wyszla ale zostaly jeszcze 3... Koszmar Ktoras mama miala podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
prosilabym o jakas odpowiedz bo nie wiem czy nie jechac z tym do innego lekarza sprawdzic czy oby faktycznie. Dodam ze od tego zapalenia ucha ma zastrzyki na 8dni rozpisane. biedactwo moje :/ Ilez te zebiska moga sie wyrzynac? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zęby mogą do szału i wielu cieprień doprowadzić u mojego jak wychodziły piatki, to z jednego normalnie krew leciała, tzn, z dziąsła, bo jak jadł to ciagle sobie uszkadzał, buzia cała we krwi, ja panika, gorączek nie było, ale czasem katar się przyplątywał można jeszcze przy gorączkowaniu zrobić badanie moczu, ale jeśli lekarz orzekł że to od ucha i zebów, to raczej to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
Jeszcze dzisiaj fakt ide na zastrzyk z malym i spytam sie lekarza czy moze miec az tyle razy goraczke. teraz bede probowala go chlodzic bo do tej pory czopki mu aplikowałam co raz bo normalnie słaniał sie biedny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antywirusowym mowie nie!
Jezeli dziecko faszerujesz non stop lekami na zbicie goraczki a zwlaszcza lekami antywirusowymi, to nic dziwnego ze lapie non stop jakies infekcje i to coraz gorsze. Jesli dziecko ma wirusa, to organizm powinien go zwalczyc, a tak organizm nie nabywa odpornosci a wrecz przeciwnie otwiera droge do nowych wirusow. Goraczka jest oznaka walki organizmu z wirusami. Jak zbijasz goraczke to organizm nie wlaczy, tylko pozwala sie rozprzestrzeniac. Antywirusowe leki powoduja zabicie wirusow ale wszelka bariera ochronna tez jest oslabiona i nowa infekcja gotowa. i zeby byla jasnosc: nie uwazam, ze goraczki wogole nie powinno sie zbijac. Ale 38 to nie jest jeszcze goraczka do zbijania (chyba ze dziecko dostaje drgawki, to wtedy wiadomo). Dopiero jak osiagnie 39 albo 39,5 (jesli dziecko dobrze ja znosi) Pewnie powiesz, ze latwo sie mowi. Wiem, ze to nie jest latwo. Nieprzespane noce, stres, nerwy, napieta sytuacja w domu, bo dziecko sie meczy. Ale meczy sie tylko raz ze 3 dni i mamy spokoj na reszte sezonu. Tez niestety mam lekarke, ktora uwielbia przepisywac antybiotyki i antywirusowe zeby "dziecko sie nie meczylo" (tak, nie meczalo sie teraz a za tydzien zeby znowu bylo chore) Ale ja tego nawet nie wykupuje. Ide do niej, zeby osluchala, czy nic w skrzelach czy plucach nie ma i czy uszy sa OK. Co ci teraz poradzic, to nie wiem. bo jak dziecko ma zapalenie ucha, to juz jest ciezko i znaczy ze organizm ma bardzo slaba odpornosc. teraz to jestes troche w kole zamknietym. Zaleczenie jednej infekcji powoduje powstanie nowej. Zycze wam powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
Moze zle sformulowałam. lek antywirisowy podawałam od tamtego czwartku przez 5 dni bo juz mial cos w gardle jakas infekcje. I ona przeszla. teraz jedynymi lekami jakie podaje jest na zbicie goraczki (chociaz teraz bede robila oklady), witamina C, wapno kacjum, tamtum verde na dziaselka i zastzryki na ucho, i jeszcze kropelki do ucha. Wiem ze moze z tymi czopkami przesadzam ale eferalgan i sa tez przeciwbolowe bo maly zebo nie da dotknac. Koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antywirusowym mowie nie!
Jest taki lek VIBURCOL. Lekarka (inna niz moja) powiedziala, ze mozna to dziecku podac, jak goraczka jest wlasnie miedzy 38 a 39. To jest lek homeopatyczny. nie na zbicie goraczki, tylko taki uspokajajacy. Jak dziecko ma wlasnie 38 i jest marudne, to mozna podac. i przy wychodzeniu zabkow tez jest pomocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antywirusowym mowie nie!
Infekcji wirusowej nie powinno traktowac sie lekami. Wirusy sie powinno wychorowac, wygoraczkowac i wypocic. Wtedy jestes pewna ze dziecko nabylo odpornosci. A tak jej nie nabedzie. A tak widzisz na wlasnym przykladzie. Na gardlo lek antywirusowy, do tego zbijanie goraczki. Dziecku ulzylo a tydzien pozniej ma zapalenie ucha i kolejne leki- kolo zamklniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
Dzieki - spytam lekarza. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antywirusowym mowie nie!
Idz do apteki po VIBURCOL to jest bez recepty i jest to czopek. Mozesz podac i zobaczyc jak dziecko reaguje. To jest homeopatia, wiec na pewno nie zaszkodzisz dziecku. Troche sie uspokoi a moze nawet zasnie i przespi najgorsze. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
ja bym skonsultowała z innym pediatrą, bo coś ta twoja lekarka na oślep działa. zgadzam się z Antywirusowym mowie nie! w ogóle nie dajesz dziecku powalczyć, do 38,5 w ogóle nie podawaj przeciwgorączkowych teraz to się już tam wszystko nawarstwiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
Tylko ze Janek od kiedy zabkuje to ma cos. Kiedys zabkował i smarowałam tylko zelem i goraczke tez mial to tylko oklady wtedy stosowałam. A potem sie okazalo ze ma zapalenie oskrzeli. Potem nastepne zabkowanie i zapalenie pluc prawie wiec ja nie wiem co robic. Na chwile obecna przestane stosowac czoki eferalgan a faktycznie zastanowie sie nad VIBURCOLem bo bardzo pozytywne opinie ma ten lek - uspokaja dziecki przy zabkowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja z bezradnosci
A jaki termometr stsujecie? Bo ja jak narazie rteciowy tylko ze maly dlugo trzymac nie moze bo sie wierci i wyciaga. i teraz kolo 10 mu wsadziłam pod pache to trzymal 3 min i bylo ponad 38 juz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
rtęciowy jest najdokłądniejszy, i 3 min wydaje mi się że wystarczy, a skąd twoja lekarka wiedziała że to wirus że podała lek antywirusowy? zrobiła badania my jak ostatnio byliśmy chorzy to lekarz powiedział ze to na 90% wirus ale to tylko jego przeczucie, nie przepisał mi nic, kazał wietrzyć i nawilżać powietrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas co ząb to była infekcja - niestety taka uroda mojego dziecka, jak bym temp nie zbijała to rosła do 40. Antybiotyk na 3 doby dostawał przy każdej serii zebów (szły czwórkami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
jak może być na receptę jak to homeopatia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
no to jestem w szoku bo jeszcze miesiąc temu kupowałam, aż przejdę się zapytam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antywirusowym mowie nie!
to by bylo na prawde przegiecie, gdyby to na recepte bylo. ale lekarz pownien bez problemu wypisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaggi
Polecam Camilie na bolesne zabkowanie ona i powstrzymuje ból i działa też przeciwgoraczkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Internetowym znachorom NIE
Trzymanie dziecka, aż gorączka osiągnie 39-39,5 stopnia to zwykły idiotyzm, a nie "zapobieganie nad użyciu środków przeciwgorączkowych". Dopóki takie środki nie istniały, to nagminnie dzieci umierały z powodu towarzyszącej ząbkowaniu gorączki (chociażby najmłodsza córka Marii Antoniny i Henryka XVI), także takie działanie to nie zapobiegliwości, a powrót do zabobonów pokroju łania wosku czy wkładania do pieca (tak wysoka gorączka NIE POMAGA). Lek przeciwgorączkowe należy podać, gdy gorączka urośnie do 38,5 stopnia - powyżej tej temperatury dziecko i jego organizm się męczy. Jeśli gorączka utrzymuje się powyżej trzech dni, oraz w przypadku, gdy gorączka jest bardzo wysoka i nie udaje się jej skutecznie zbić należy jak najszybciej udać się do lekarza, gdyż najprawdopodobniej nie ma nic wspólnego z ząbkowaniem (u nas były to anginy, "złapane" w wyniku obniżonej przez ząbkowanie odporności). Podczas wizyty na SOR'ze (córka uczulona na antybiotyk) mieliśmy wątpliwą przyjemność spotkać mamusię-ekspertkę, która, tak jak "Antywirusowym mówię nie" była przeciwniczką syropów przeciwgorączkowych. Przyniosła na SOR lejące się przez ręce dziecko z 41 stopniową gorączką i jeszcze oburzyła się, że lekarz skierował natychmiast dziecko na oddział. Eksperymentować można na sobie, nie na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×