Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fmbjhnxcbnhuig

moj chlopak idzie na randke

Polecane posty

Gość fmbjhnxcbnhuig

moj chlopak umowil sie z kolezanka ze studiow na wieczorne piwo. nigdy wczesniej sie nie spotykali. ja nie jestem zaproszona. mowi, ze o co mi chodzi, ze przeciez ja tez mam kolegow, z ktorymi sie czasem spotykam. ma tutaj racje, tylko ze ja ich poznalam przed spotkaniem z nim. nie wyobrazam sobie teraz poznac kogos np na ulicy i umowic sie z nim na kawe. kto ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, spokojnie! on nie idzie na randke, tylko z dawna kolezanka ze studiow na piwo, ale...dlaczego nie chce zabrac ze soba ciebie? po prostu go o to zapytaj i powiedz, ze chetnie bys ja poznala. jesli bedzie krecil to albo maja oboje jakas tajemnice, albo on kiedys do niej zarywal...bo powspominac o studiach moga przeciez i w twojej obecnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
oni wciaz razem studiuja. tylko ze nigdy ze soba jakos blisko nie byli itd. to ona wyszla z ta propozycja a on sie zgodzil. jesli mnie nie zaprosil sam z siebie nie bede sie wpraszac i kombinowac. ale jestem bardzo zla i zastanawiam sie czy slusznie. on mi na bank znow powie ze przeciez ja mam mnostwo kolegow. to prawda, troche ich mam, ale to sa przyjaciele od lat, a nie jakies nowe "nabytki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danio waniliowe
a ty czasem spotykasz się z tymi kolegami bez swojego chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvsveveve
od tego sie zaczyna, gdyby nie mial nic do ukrycia to zaprosilby ciebie. Jak facet ktory ma stala dziewczyne moze isc na randke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
tak, spotykam sie. tylko ze to sa starzy kumple. Moj chlopak tez spotyka sie ze swoimi kolezankami. ale jak ktos mnie wyrywa na imprezie itd (a zdarza sie) to nie wyobrazam sobie sie potem z ta osoba spotkac. dla mnie to jest oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danio waniliowe
dla mnie nie miałoby znaczenia czy spotykasz się ze starym znajomym czy z kimś nowo poznanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
dla mnie troche ma, bo jak kogos znasz od dawna to wiadomo ze sie raczej nagle nie zauroczysz. a nowym... po co kusic los? dodatkowo czulabym sie nie fair wzgledem tej osoby, z ktora sie spotykam... jak nagle ktos by mi zaproponowal wyjscie na piwo, to mysle, ze dlatego, ze mialby wzgledem mnie jakis plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tego sie zaczyna, gdyby nie mial nic do ukrycia to zaprosilby ciebie. Jak facet ktory ma stala dziewczyne moze isc na randke?" ale pierdolenie :) Co to ma wspólnego ze sobą? Musi miec zaraz coś do ukrycia wychodząc na piwo z kumpelą? Nie zawsze trzeba zabierać wszędzie ze sobą swojego partnera Więcej zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalaa
no to ładnie , pewne tej lasce nawet nie powiedział,że ma Ciebie! I ona bedzie do niego zarywać a Ty pójdziesz w kąt !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nagle ktos by mi zaproponowal wyjscie na piwo, to mysle, ze dlatego, ze mialby wzgledem mnie jakis plan. " coraz lepiej Zaraz kupienie waty cukrowej i loda w sklepie spożywczym będzie wam sie kojarzyło z seksem i randkowaniem Ale tak zapomniałem przecież Kobiety uwielbiają stwarzać i produkowac sobie problemy na zawołanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajzis
Może ona mu daje... notatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytanie@
eeee, autorka ma rację - to coś innego pójść na spotkanie ze starym znajomym a przyjąć zaproszenie kogoś nowego... Wkurzyłabym się :( Na miejscu twojego faceta zastanowiłoby mnie przede wszytskim jakie intencje ma ta dziewczyna - po co chce się z nim umawiać? jesli tylko pogadać jak kumple to dlaczego Ty nie możesz iść? Jęlsi zaprosiła tylko jego to niestety, ale jako faceta a nie kumpla. Albo ten twój misio jest taki głupi albo udaje głupiego. Taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
ona wie ze ja istnieje mysle. widac to na facebooku. chyba ze sie nie przyjrzala. to nie jest tak, ze ja nie moge isc. po prostu nikt mi tego nie zaproponowal. nie wiem, jak sie zachowac. nie wiem, jakie ona ma zamiary w stosunku do niego. on raczej do niej nic nie ma, ale wiadomo, jak to jest... w zwiazku nuda i stabilizacja i latwo zafascynowac sie "swiezym miesem". jak dla mnie kusi los. zastanawiam sie, czy sie po prostu nie obrazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytanie@
a co ty pieprzysz Regres - nie chodzi o to, żeby kogoś trzymać w klatce, tylko żeby dziewczynie nie głupot nie wmawiał. Jak ktos chce randkować, to najpierw powinien się rozstać z poprzednim partnerem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zwiazku nuda i stabilizacja i latwo zafascynowac sie "swiezym miesem". swietne masz zdanie o sobie i swoim związku ;) TYLKO POGRATULOWAĆ Po prostu sie boisz bo jesteś nieciekawa dla swojego faceta I TYLE W TEMACIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
oficjalnie to spotkanie z kolezanka. tylko ze wczesniej nigdy o niej jakos nie slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to, żeby kogoś trzymać w klatce, tylko żeby dziewczynie nie głupot nie wmawiał. Jak ktos chce randkować, to najpierw powinien się rozstać z poprzednim partnerem, prawda?" PO PIERWSZE TO NIE RANDKA po drugie on jej nie oszukał tylko powiedział że idzie na piwo a po trzecie najwazniejsze to nic złego nie zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytanie@
a na inne spotkania z koleżankami/kolegami cię zabiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
tak, na inne mnie przewaznie zabiera. chyba ze mowi, ze z kims chce sobie jakos pogadac od serca, to wiadomo, ze sie nie pcham. jak powinnam zareagowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze wczesniej nigdy o niej jakos nie slyszalam" a pytałaś? a zainteresowałaś sie jego znajomymi? Dopiero sie interesujesz jak czujesz sie zagrożona To świadczy jedynie o twoim podłym charakterku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spojrz na to pozytywnie...przeciez mogl sie spotkac nic tobie o tym nie mowiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
uwazam, ze bedac w stalym zwiazku, gdzie wiadomo jest proza zycia itd dosc latwo jest sie chociazby zafascynowac kims innym. ja sama takich sytuacji dlatego zdecydowanie unikam (pomijajac to ze czulabym sie nie fair w stosunku do mojego chlopaka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ więcej zaufania do swojego faceta Pamiętaj jakby chciał sie umowić na randkę a na tej dziewczynie by mu zależało to wiedz że byś sie o tym tak szybko nie dowiedziała Ale skoro ci mówi o tym = nie ma nic do ukrycia więc jest to zwykłe spotkanie kumpelskie A że cie nie zabiera ... no cóż kto by chciał siedzieć i potakiwac na takim spotkaniu tylko głową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytanie@
zapytać dlaczego tym razem Cie nie zabiera. Przecież to nie jest spotkanie "żeby pogadać od serca" bo jak piszesz prawie się nie znają. Zapytać jakie jego zdaniem motywy kierują ta dziewczyną? PO co chce się spotkać? Jesli nadal będzie udawał, że nic nie rozumie to nie pozostaje Ci nic innego jak sie ostro wkurzyć na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
interesuje sie jego znajomymi. tylko ze to nie jest zadna bliska znajoma, nie mial z nia wczesniej prawie wcale kontaktu. zamienili ze soba 2 slowa i nagle ona zaprasza go na piwo. dla mnie bardzo podejrzane. zastanawiam sie czy okazac swoje niezadowolenie, czy to np olac, sama umowic sie w tym czasie z kims inym, dobrze sie bawic i tyle. tylko ze takie gierki srednio mnie przekonuja, zawsze wolalam mowic wprost, co mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmbjhnxcbnhuig
nie wiem czy wskazywanie mu ze ona moze miec jakies podejrzane zamiary jest takim dobrym pomyslem. moze tym bardziej sie zapalic do tej znajomosci wciaz sobie i mnie oczywiscie wmawiajac ze to jest jak najbarziej ok i ze to tylko male piwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie pytanie@
:) no tak własciwie tak. Kuźwa, sory ale dla mnie to jest dośc jasna sytuacja - znam faceta z widzenia, zamieniliśmy kiedyś 2 słowa, teraz zapraszam go na piwo! Dlaczego? Bo podoba mi się jego zdanie na temat wojny w Afganistanie? NIe, bo go nie znam! On mi sie podoba i tyle. to chyba jasne i oczywiste. Dlaczego miałaby go zapraszać jako kumpla skoro kumplami nie są??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×