Jaka jest szansa znaleźć dziewczynę, która nie potrafi gotować ale lubi

prowadzić samochód. Czy facet mógłby gotować a kobieta prowadzić auto? Oczywiście oboje pracujący zawodowo.

Moja szefowa jest taka. Nie lubi i nie potrafi gotować, ale świetnie prowadzi samochód i jest spoko babką. Jej mąż natomiast fantastycznie gotuje i spełnia się zawodowo. Mają dwójkę dzieciaków.

nie umiem gotować

Moja żona uwielbia jeździć i robi to naprawdę dobrze. Ja prawo jazdy mam, ale męczy mnie jazda po mieście, nienawidzę korków. Zatem za szofera robię z reguły w trakcie dalszych wypadów, chociaż często się zmieniamy. W kuchni podział obowiązków jest następujący: ja bardzo lubię gotować obiady, ona robi śniadania, kolacje i piecze słodkości.

A jakby np. mężczyzna robił wszystkie posiłki (śniadanie, obiad, kolacje), potrafił piec ciasta i torty, robić sałatki i w ogóle radziłby sobie elegancko w kuchni?

To kobieta musiałaby potrafić naprawić komputer, samochód i pralkę ;) Zostawcie kobietom ich odwieczne damskie zadania, a sami nie wyskakujcie z portek, co? Wystarczy spojrzeć na zawodowych kucharzy - najczęściej to niezbyt męskie spaślaki. Ale co kto lubi... Kobiet z męskimi zdolnościami i zainteresowaniami też parę znam. Niektóre są nawet kobiece :P

chciałbym poznać kobietę która naprawdę prowadzi samochód :) chociażby wyczuwa limity, dobiera tor jazdy i nie przeraziłby jej trackday :P

i prowadzeniu samochodu a ten już wyjeżdża z komputerami i pralką o ludzie czytać ze zrozumieniem nie potraficie. Z resztą kucharze spaślaki? popatrz na Pascala czy Okrasę wcale spaślaki nie są.

Hola, hola. Komputery naprawiam sama :P Umiem obsługiwać wiertarkę udarową, śrubokręt, lutownicę i inne takie. W kuchni sobie radzę - sernik, szarlotka i ptysie z kremem to moje ciacha popisowe. Na gokartach sobie radzę, ale za kierownicą normalnego auta nie usiądę (mam uraz).