bronię się przed romansem z żonatym

Jeszcze mocniejsze :-) A kochanki nie boja sie ze I je zdradzi bo? Bo je kocha? :-)

dobre und mocne Czy sadzisz ze facet ma tkwic przy zonei ktorej nie kocha? Zdradza ja wiec jej nie kocha i koniec kropka. Ten ktory kocha nie zdradza. Kochanke poznal jak juz mial zone. To ze zakochal sie po raz drugi w zyciu nie oznacza ze bedzie zdradzal caly czas.

worku co ty za bzdury piszesz Kochanki nie sa osobami podajacymi mlotek I nie rozkladaja nog przed obcym facetem jak im powie w pubie ze jest zonaty One sa zakochane i pragna bliskosci tego faceta, nie maja obowiazku myslec o zonie tylko o sobie, sa zaangazowane i nie robia nieczego z wyrachowania, moze tylko niektore. Nie widze powodu bym miala myslec o zonie, mysle o sobie.

Nie czuję się k*rwą, bo nie robię tego za pieniądze i bez uczuć..

kinga nie jestes zadna kurwa, po prostu sie zackochalas a to nie jest przestepstwo.

Osoby zdradzające, tak samo jak osoby, które zdardzają, są nic nie warte - zwykłe ścierwa bez odrobiny honoru. Nie, nie zostałam nigdy zdradzona. Ale uważam, że jeśli w związku dzieje się tragicznie, to ktoś kto ma choć trochę poczucia godności odejdzie i poszuka sobie nowego partnera. I kochankom i zdradzającym życzę tego by i ich zdradzono i poczuli/ły się dokładnie tak jak osoby zdradzane

Zakochal sie? W kochance?:-) gdyby sie zakochal to by zostawil zone Ale kto mi powie na czym polega ambicja kochanek bo brak ambicji zon juz zostal omowiony, no I pytanie inne - czy facet zdradza kochanke gdy bzyka sie z zona? :-)

Mialam kiedys bardzo zle zdanie o kochankach, ale zmienilam zdanie, teraz inaczej na to patrzę. Wbij sobie worku do glowy ze winni sa wylacznie faceci, nikt im nie kaze zdradzac. Sa dorosli i wiedza co robia.

a kto powiedzial ze nie bedzie z kochanka? Jest sporo rozwodow

worku , fajna historia, tylko... gdyby zona miała trochę honoru i odeszła a nie siedziała i patrzyła jak to przysłowiowe ciele, to do dziś byłaby cała i zdrowa. ale skoro ona pozwala, żeby mąż jej wchodził na łeb to dramat gotowy hahaha

z kochanka jest a nie musi, z zona jest bo ma zobowiazania- na pewno kocha bardziej ta z ktora jest mimo ze nie wiaza go z nia zadne zobowiazania A wogole to nie powinno byc slubow, tylko wszystko utrudniaja

bdf dobra riposta :)

Coraz lepsze teksty:-) kochanke kocha mocniej? W sesnie mocniej od tylu? :-)

jestem bo nikt nie każe żonie siedzieć z mężem, który jej nie szanuje i ją zdradza, tylko, że to cierpiętnice, które siedzą na podcinanej gałęzi a potem sie dziwią , że spadaja

worek swoją droga, to masz zdolność do tragizowania i wyciągania broni największego kalibru nie strzela się do muchy z armaty worku- jesteś babą prawda?

takie zony ktore nie odchodza na wiesc oo zdradach to tzw kobiety bluszcze- najgorszy typ kobiety która oplata faceta i sama jest niezdolna do niczego To ze facet ktory zdradza zone (nie mowie o zdradzie jednorazwoej tylko cyklicznej z ta sama kobieta) nie kocha zony jest pewne, natomiast to ze nie kocha kochanki nie jest pewne moze ja jak najbardziej kochac. Pewne jest tylko to ze nie kocha zony ktora zdradza.

Zony siedza na podcinanej galezi? :-) to interesujace biorac pod uwage fakt, ze to glownie kochanki czekaja miesiacami I latami na splate kredytow I odchowanie dzieci, no ale one sa kochane mocniej to moga poczekac :-)

siedza na podcinanej galezi a potem sie dziwia ze spadaja :) bfd jestes genialna, podpisuje sie pod wszystkim co piszesz

rownie wiele zon jest zostawianych, nawet czytalam o takiej ktora za nic nie chciala dac facetowi rozwodu koscielnego, ale na sczescie czasy sie zmienily i facet dostal rozwod bez problemow Takie to maja ambicje prawda? :P

Tak, jest genialna :-) to moze niech powie czy jak facet bzyka sie z zona majac kochanke to czy zdradza ta kochanke czy nie? A moze skoro mowi, ze juz ze soba nie spia to mowi prawde? Bo w koncu taki face zakochany kochanki nie oklamie, nigdy w zyciu :-)

nie kinga jest temu winna tylko ten facet, to on oszukuje zone a nie kinga

dobre... żony swoim zachowaniem daja przyzwolenie na to, żeby maz je zdradzał nieustannie. Jesli po pierwszym razie zagroziłaby rozwodem, a jemu by zależało to bałby się odezwać do atrakcyjnej kobiety, a tak, robi to dalej, bo wie, że żona bedzie trwała przy nim

Na szczescie kingi nie oszukuje, bo ja kocha mocniej :-)

nie oszukuje kongi bo ona wie jaka jest sytuacja

Ekstra! Zony sa winne zdradzie:-) daja przyzwolenie :-) A kochanka jak zostanie zona to co zrobi? Zabroni spogladania na takie jak ona? :-) cos nie chcesz sie wypowiedziec w sprawie zdradzania kochanki

dobre pytaj, to powiem jakie jest moje zdanie na temat kochanek? Ty nie pytasz ja nie odpowiadam?

Pytanie padlo o 18:17 :-)

ok. 18.17 sprawa kochanków i ich żon jest złożona, bo każda sprawa jest inna,ale każdy zdradzający facet jest jak szczur... - nie ma odwagi odejść od zony jak mu źle, - zdradą okazuje brak miłości i szacunku do żony, - okłamuje żonę, kochankę i sam siebie, - chce mieć jedną i druga, bo mu tak wygodniej, - jest egoistą i sam nigdy nie zrezygnuje z kochanki, chyba, że ona to zrobi - wykorzystuje naiwność kochanki, - jest zdolny do każdego kłamstwa, byle tylko mieć spokój

facet, który zdradza żonę nigdy nie bedzie dobrym partnerem

No, to mamy pelna zgode :-) Zatem do kogo wzdychaja te kochanki? :-)