Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glllllllllllllllllllluuuu

Jak często zmieniacie pościel???

Polecane posty

Gość blablbalablbalblbalbalablablab
I dla mnie to nie jest dziwne, że ktoś się kąpie 2 razy dziennie. Jak jest upał to ja pod prysznic czasami częściej chodzę. Ale np. w liceum miałam dziewuszki, które się co 2, 3 dni myły. Nie śmierdziały, ale brud z szyji to odkleic można było. :P I dlatego mówię, że dziwne, że akurat na kafe każdy 2x dziennie się myje. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n.l.j.d.
Jakbyśmy się kąpali na wieczór to chyba bym codziennie zmieniała, bo nie wyobrażam sobie kontaktu mojej skóry po kąpieli z czymś 'nieświeżym', czyli jak ja to mówię pierwszej czystości 21:49 [zgłoś do usunięcia] blablbalablbalblbalbalablablab Jeju dziewczyny, jakbym wieczorem śmierdziała to bym się umyła. blablbalablbalblbalbalablablab I przepraszam, ale nie idę brudna do wyra. Pachnę jeszcze balsamem z rana. sama sobie przeczysz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
No bo nie czytasz wszystkich postów w pierwszym to napisałam tak o ogólnie, zapomniałam, że na kafe to nie przejdzie, że nie napiszesz czegoś ze szczegółami, bo przecież już jazda. :P Ale tak się chwalisz, że 2 x dziennie się myjesz, więc chyba jesteś duma z tego powodu, że jesteś lepsza do brudasów co się tylko raz dziennie myją. Brudasy i śmierdziele. :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ale nie rozumiecie? Wy mówicie, że wieczorem śmierdząca się kładę spac to mówię, że jakbym śmierdziała to bym się umyła, bo nie zawsze mi się chce :P I mówię, że pachnę jeszcze balsamem wieczorem i co z tego? Wy już nie pachniecie, tylko już śmierdzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n.l.j.d.
nie, tylko nie kapuje jak mozna nie umyc sie przed snem, a o tym pisałas w innych postach. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
HHAHAHAHAH mów do słupa, a słup jak dupa i tyle w tym temacie, wybaczcie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co się dzieje takiego w noc
y że już rano czujesz się nieświeża? przecież nic nie robisz w nocy to nadal powinnaś pachnąć balsamem tak samo jak wieczorem przed pójściem spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Nie wiem, ciężko mi powiedziec. Po prostu rano muszę się umyc, tak jakoś mam i nie umię inaczej, wieczorem nie smaruję się balsamem, bo mi się nie chce. :P :) A rano też myję włosy np, bo jakbym wieczorem umyła to bym miała przyklapnięte + poodginane. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
umiem zamiast umię miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co się dzieje takiego w noc
no tak kiedyś wypadałoby się umyć więc dobrze że chociaż rano to robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ale czy ja niewyraźnie piszę? A Ty ile razy dziennie się kąpiesz, 10?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, jakie macie problemy... czepiliście się laki że się myje rano nie wieczorem... a Wy wszystkie takie czyścioszki to w internecie pewnie jesteście... a ja zmieniam pościel jak uważam że czas na to... co tydzień, dwa, miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka28........
Ja zmieniam co 2 tygodnie i też nie prasuję.Piorę bez wirowania.Długo schnie,ale nie jest wygnieciona.I non stop,zwłaszcza jak są mrozy wystawiam na balkon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
23:06 [zgłoś do usunięcia] blablbalablbalblbalbalablablab Ale nie rozumiecie? Wy mówicie, że wieczorem śmierdząca się kładę spac to mówię, że jakbym śmierdziała to bym się umyła, bo nie zawsze mi się chce I mówię, że pachnę jeszcze balsamem wieczorem i co z tego? Wy już nie pachniecie, tylko już śmierdzicie? :D:D:D:D:D szczegolnie twoja dopa pachnie wieczorem balsamem:D co za fleja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są
A ja pościel zmieniam raz na 2, 3, może czasem nawet co 4, 5 tygodni, w zalezności od potrzeby i chęci. Nie liczę tygodni od zmiany pościeli, jak uznam że już trzeba, to zmieniam. Nie prasuję, kiedyś nosiłam do magla, a teraz staram się ją porządnie strzepnąć i tak rozwiesić, żeby nie była za bardzo wymiętolona. No i kąpię się... rano, najczęsciej tylko rano. Wieczorem jestem za bardzo zmęczona, padnięta po całym dniu i nie mam sił. A rano wypoczęta po nocy jak najbardziej. Latem, jak jest gorąco i się spocę w dzień biorę prysznic i wieczorem, ale nie zawsze. I wcale nie mam z tego tytułu wyrzutów sumienia. Nie śmierdzę. Zwykle śpię sama. A kiedy mam spać "nie sama" razem bierzemy prysznic. :) A na kafe, jak zwykle ... same czyścioszki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babiszon jeden wstrętny
Czyli co? Można mówić na kogoś pogardliwie, że "czyścioszek", bo myje się 2 razy dziennie, ale o kimś kto faktycznie jest brudasem, bo myje się tylko rano, to już "brudas" powiedzieć nie można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są
Te "czyścioszki" to nie było pogardliwie, tylko bardziej z rozbawieniem. Zbyt długo jestem na kafe, żeby nie wiedzieć jak większość kafeterianek się tu przedstawia. A czy to jest jakiś zupełnie inny wymiar niż ten w realu? Nie, to te same osoby, które spotykam w pracy, w sklepie, w tramwaju, w parku... ... pamiętam tu kiedyś podobną dyskusję w której jedna pisała, że ona pościel, piżamkę i wszystkie ręczniki w domu zmienia ...codziennie, bo nie wyobraża sobie jak można dwa razy użyć tych rzeczy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatkaNatala
A co wiecie na to że mama mojej koleżanki myje sie raz na miesiac lub rzadziej?! WOLI UMYC DUPE I NOGI W MISCE A TWARZ LEKKO ŚMIGNĄĆ WODA?! Do tego pościel zmienia raz na pol roku. Mieszkalam u nich ponad rok i bylam w szoku. Niedobrze sie robilo. I jeszcze byla zdziwiona ze myje sie co 2 dzien. Staralam sie ograniczac do minimum zeby nie patrzyla na mnie jak na debilke a i tak czulam sie u nich brudna. Teraz sama mam dziecko i rodzine i niestety posciel piore nie rzadziej niz co 2 tyg chyba ze zobacze jakas plamke na przescieradle to odrazu laduje w praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazwać brudasem to kogoś można jak śmierdzi lub widać że brudny, a nie dlatego że się myje inaczej niż wy wszyscy ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babiszon jeden wstrętny
No i ile ich było tych zmieniających pościel, piżamkę czy ręczniczki codziennie? Jedna, jak sama piszesz. Tych myjących się 2 razy dziennie jest znacznie więcej i nie mów mi, że mycie się 2 razy na dzień jest czymś tak samo idiotycznym czy dziwnym jak te wymysły ze zmienianiem codziennie piżamki, ręczniczków czy pościeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanki...haha
bo sie spocicie z nerwow, idzcie juz moze sie wykąpac....hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babiszon jeden wstrętny
A mnie bardziej rozbawił fakt, że ta, która myje się tylko rano uważa się za czyścioszka, bo wieczorem pachnie jeszcze (balsamem:D) i nie mogłaby się ubrać rano bez porannej kąpieli, bo tak dba o higienę. Po prostu śmiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są
Tych myjących sie dwa razy dziennie na pewno jest więcej niż tych zmieniających pościel codziennie, ale nie jest ich znowu aż tak wiele, jak to wynikałoby z wpisów na forum. Wcale nie mówie, bo i tak nie uważam , ze prysznic dwa razy dziennie jest czymś idiotycznym, bo nie jest. Latem , w upały biorę czasem i trzy, cztery razy przysznic w ciągu dnia i to też nie jest idiotyczne tylko potrzebne, ale raczej dla ochłody niż z brudu. A brudas to ten kto jest brudny i śmierdzi potem a nie ten, kto nie wszedł pod prysznic ani razu w ciągu ostatniej doby. Umiar i rozsądek, trzeba mieć we wszystkim, i w zmienianiu pościeli i w myciu się i w osądzaniu innych i w słownictwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mydlnica
Czysty myje się dwa razy dziennie. Po całym dniu ciało jest spocone i zakurzone, pory skóry zatkane wydzielinami i właśnie wtedy należy się umyć, żeby skóra mogła w nocy oddychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagody!
Tak z ciekawości - jakie masz rachunki za wodę? Ja zmieniam raz na miesiąc, ale my się myjemy,nie pocimy, czesciej zmieniamy piżamy więc nie wiem czym po tygodniu pościel tak bardzo może się zabrudzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej wyzej, rachunki??? Moja mama placi ale prad wychodzi 250zl/mies woda okolo 140zl/3mies ( u nas jest bardzo tania woda) duuuuzo proszku idzie :( ale to ja kupuje. Ja lubie spac w czystej i najlepiej wywietrzonej na powietrzu poscieli. My spimy we troje , czasem jemy w lozku :O , rano ja pije tam kawke. Kapiemy sie codzinnie wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×