50 twarzy Greya

ktoś to czyta? jakie wrażenia?

soft porno dla gospodyń domowych. recenzje są miażdżące. szkoda kasy

Już wydałam kasę, więc... :) czytam i prawdę mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego :/ niby kobiety się zaczytują itd. ale mnie trochę... nudzi. No i ten język, sposób pisania, masakra. No ale dopiero przeczytałam jakieś 100 stron, zaczyna się rozkręcać, więc może jeszcze zmienię zdanie;)

nikt nie czyta?

przeczytalam wszystkie czesci(dostalam od bossowej) - dno i 100 metrow mulu, nie wiem jak ktos moze sie ta szmira zachwycac.

Moge ci strescic wszystkie 3 czesci :D:D:D :P

to czemu nie skończyłaś na jednej części? :D

nie streszczaj, tą jedną to na pewno przeczytam, skoro kupiona ;)

bo szefka ciagle dopytywala sie czy juz przeczytalam? nie chcialam wyjsc na taka co ksiazek nie czyta.Wzielam na wakacje i z braku laku jakos tak przeczytalam a raczej chyba przelecialam po kartkach.

Beznadzieja, zaczęłam, ale nie skończyłam. Nie rozumiem fenomenu ten książki, razi mnie język, styl pisania. Koszmar

Dokładnie, styl pisania jest straszny! Przeczytałam Zmierzch i już tam widać było, że to kiepska literatura jeśli chodzi o formę, ale tu to aż bije po oczach :O

pożyczę od kogoś, żeby polepszyć sobie humor i trochę się pośmiać :D

podobno jak już czytać, to tylko w oryginalne. polskie tłumaczenie woła o pomstę do nieba. czytałam skróty, i to mi wystarczyło.

książka na mojej liście do przeczytania, ale jeszcze nie teraz

Nudne książki dla kobiet są nudne

a mądre książki dla kobiet są mądre

a od kiedy dzieli się książki dla kobiet i dla mężczyzn? bez sensu :o

hehe, tak sobie tylko napisałam odpowiedź na tekst pana doktora:D Ale faktem jest, że niektóre książki mają więcej fanów pośród kobiet, a niektóre pośród mężczyzn. A jeszcze niektóre po równo:) są też takie, których nie czyta nikt;p

Nie znam żadnego faceta który czyta ksiązki fabularne, chyba że gej

to nie moja wina, że nie masz znajomych

Ja wlasnie czytalam w wersji angielskiej. Tutaj w Stanch wszyscy czytaja ta ksiazke doslownie wszyscy! w sklepie, w pracy, na skwerkach, parkach, lawkach, w metrze....polki sklepow nawet spozywczych sa zasypane ta ksiazka.Ludzie sa normalnie bombardowani ta ksiazka! Moja szefka jest nia zachwycona inteligentna babka na wysokim stolku no ale panna po 50 moze dlatego ksiazka tak ja rajcuje:D:D:D.

Dlaczego zawsze mówią "cały świat się tym zachwyca" a później okazuje się, że cały świat to mało inteligentni Amerykanie?

niestety w negatywnym znaczeniu tego słowa. Zastanawiam się jak mało wymagająca jest ludzkość w tych czasach, że jest zachwycona tak irytującym gniotem. Niektóre fanficki pisane przez zdesperowane nastolatki są lepsze niż TO. Mało ciekawy pomysł, nie wprowadzający niczego nowego do naszej świadomości na temat BDSM, język lakoniczny do tego stopnia, że czułam ciągłe zdenerwowanie w związku z nim, bohaterowie.. no cóż, tak mało barwnych i irytujących postaci dawno nie było nigdzie, nawet bohaterowie romansideł danielle steel są ciekawsi. Szczególnie mam na myśli główną postać kobiecą, którą jak ufam wiekszość z nas miałaby ochotę pobić o wiele porządniej niż ten cały Christian Grey. Niestety fabuła nie osłodziła mi wszystkich ułomności tej ksiązki, jest nudna a jak dochodzi do mejli to mozna dostac konwulsji, osobiście przewracałam szybko strony, żeby nie patrzeć na idiotyczną wymianę zdań. Jednym słowem porażka. Nie polecam z całego serca. Nie jestem wymagającym czytelnikiem, zdarza mi się czytać komercyjne romansidła i uwierzcie, są o niebo ciekawsze niż ten "swiatowy hit". Dziękuję za uwagę.

Nuda muł i bagno a główna bohaterka ciota nad ciotami cała książkę w finale zajdzie w ciąże nawet 2 będzie miała dzieci :o oczywiście Grey po 3 miechach się oświadcza :o jakiś pojeb próbuje zabić jego siostrę i dzielna Ana Steel w ciąży ja ratuje ryzykując własny płód :o ale niestety nie liczcie na wartka akcję :o porażka a grey porzuci bdsm i będą żyli nudno i chujowo! z Taylorem gosposią itp itd

taka lekka ksiazka do poczytania. i akurat podobala mi sie glowna bohaterka.

bedzie się to działo w tomie

3

"czywiście Grey po 3 miechach się oświadcza jakiś poj** próbuje zabić jego siostrę i dzielna Ana Steel w ciąży ja ratuje ryzykując własny płód ale niestety nie liczcie na wartka akcję porażka a grey porzuci bdsm i będą żyli nudno i ch*jowo! z Taylorem gosposią itp itd" brzmi jak jakaś telenowela :O:D

nie czytaj tego bo żal, podniecone suki z cieczką nazwały to bestsellerem :o

ja przytcztalam wszystkie czesci niemalze jednym tchem:) nie wiem czemu tak ksiazke krytykujecie, nie jest to moze arcydzieło literatury, ale dla mnie najwazniejsze jest to ze przyjemnie sie czyta, miło spędzam czas. Mnie wciągnęła i pobudziła, ale zwykle tak jest ze to co zyskało duża popularność jest bardzo krytykowane,