Co po macierzyńskim?

tak tak tak już ci wierze ze babcie same wyszły z tą inicjatywą:-D Zapomniałaś dodac ze pewnie robiłas im aluzje ze co ty biedna zrobisz z dzieckiem , ze nie masz pieniązków itd itp:-P Dziewczyno nie wierze ci ze babcie tak chętnie i bez jakeigoś przymusu rpzyjedzają do ceibie na 2 tygodnie pokonując 250 km drogi:D No ale coż są tacy egoiści że by babcie sciągli z afryki, bo maja rpzeswiadczenie ze babcia ma obowiazek i od tego włąsnie ejst!

bacie ciagniecie mając w dupie dziadka który sam siedzi przez 2 tygodnie. Nie no super rodzinka z was!!rewelacja!! Tak ja jeszcze nie mam dziecka ale weirz mi ze gdy bede miała to nie będe miała psotawy roszczeniowej wobec babc! Dla mnie to chamstwo ciągać babcie 250 km na 2 tydgodnie, sory ale to chore!

ja po urodzeniu pierwszego dziecka zdecydowałam, że zostanę w domu, potem przyszły na świat kolejne i tak już zostałam. :)

ależ mozesz sobie wierzyć w co chcesz nie tobie mnie oceniać moja droga zazdrosć wyłązi ci z każdej strony, ze ktoś bez czyjego szemrania chce komuś pomóc pewnie nigdy dobrego serca nie zaznałaś, o rodzinie nie wpsomnę i jad sie leje jak z... otóz wyobraź sobie, że moje "mamy" same się w tej sprawie dogadały, same sobie rozmawiały bo są w świetnych relacjach (w to pewnie też ci trudno będzie uwierzyć) i same zaproponowały coś takiego oczywiście, gdybym poszła na wychowawczy to nie przelewałoby sie nam, ale nie jestem na nim, więc zarabiam dzięki temu sporo i wszystkim żyje sie dobrze babciom też, jedna nawet prowadzi działalność gospodarczą, to dopiero dziwne nie?

co sie tak dziadkiem przejmujesz? zajmij sie lepiej swoją osoba i popracuj nad sobą, a dokładniej nad wtracaniem sie w czyjeś sprawy, bo nie bardzo ze sobą sobie radzisz

i przestan pieprzyć tutaj o super ukłądach w waszej rodzince, bo dla mnie to jest zwykłe wykorzsytywanie na maxa!!

łojojoj aleś się rozbuchała, @ mas miec czy co? guzik mnie obchodzą twoje i inne poglądy i co myślisz, ze czuję sie jak egoistka? wcale

pytanie do ASIAMT-> wierzyć nie musisz nikomu, ale nie każdy ma takie relacje jak u ciebie. U mnie matka i teściowe też ochoczo zaproponowały że zajmą się dzieckiem po macierzyńskim, tyle, że ani ja ani mąż nie wyobrażamy sobie mieszkania razem z matkami. Nie dla każdej babci wychowywanie wnuka to przykry obowiązek.

asiamt i komu ty tu wciszkasz te głupoty? odwrócmy sytuacje, czy ty byłabyś zdolna do takiego poświecenia ??czy z usmiechem na twarzy jechałabyś zaopiekować się dzieckeim 250 km i mieszakc przez 2 tyg u np kuzynki czy siostry??? Podobno jestes tak niesamowicie uczynna ze zapewne nie było by dla ceibie zadengo problemu:-D

arszenika wiem, wiem u nas też różnie bywa jak dobrze pójdzie to za rok młody do przedszkola, a moze i wcześniej, zobaczymy ile babciom jeszcze zechce sie pojeździć teściowa jak tylko ma jechać do warszawy to już od środy spakowana ona tutaj czuje się doskonale, chociaż kiedyś mimo tego, że chciała jechac to strasznie bała sie stolicy, ale jakoś przywykła i wręcz z domu ucieka do nas, aż dziw bierze hehe

ja musze wrocic po macierzynskim w listopadzie :( nie mam pomysłu jak to inaczej rozwiazac:( z dzieckiem zostanie moja mama

od srody spakowana buahhahah

pytanie do asiamt siostra czy kuzynka to nie to samo co twoje dziecko i jedyny wnuk i dlaczego ja mam sie stawiać w tej sytuacji? myślisz, ze to coś zmieni to twoje gadanie? na litość odpuść sobie, bo mnie śmieszysz kobieto czy mężczyzno

asiamt ale ja rozumiem o co chodzi z tymi babciami. Dla mojej matki to niepojęte, ze nie chcemy jej pomocy (przynajmniej teraz bo nigdy nie wiadomo jak to będzie) a teściowa cóż... coś jakby się obraziła. Co prawda już jej przeszło, ale na każdym kroku powtarza żebyśmy to jeszcze raz przemyśleli, więc w historię z walizką spakowaną od środy wierzę;-)

pytanie... buhahahaha to ja z ciebie i twojej zaciekłości wrzuć na luz, może chcesz zadzwonic do jedenj z babć i pogadać jaka to ze mnie egoistka żeby było lepiej 2 moje sąsiadki też mają podobnie, mamy przyjeżdżają opiekowac się ich maluchami, widzę, ze nie masz pojęcia o życiu moja droga w to zapewne nie uwierzysz, ale znajoma mojej mamy jeździ przez całą Polskę żeby wnuczką sie zając, tylko ona zajmuje się nią sama i nie narzeka emeryturka to nuuuuda

zobaczymy czy ty bedziesz tak ochoczo jecahc do tesciowej i mamy gdy będa chore na starość:D

arseznika no normalnie padłam jak to usłyszałam, o tej walizce powiedziała mi to siostra męża, ona z mężem mieskza z teściami moimi i zawsze sie zbijają z teściówki, ze od środy juz drepcze w domu i pakuje walizę a teściówka jak kiedyś nie chciała nigdy z domu nawet wyjsć na spacer tak teraz do stolicy biegusiem łazimy po warszawie, zwiedzamy, po sklepach, galeriach, w zoo byliśmy, w weekendy na obiad do restauracji, ona jest wniebowzięta, bo w ciągu całego życia chyba tyle nie widziała co tu przze rok

Asiamt przyznaj się,że babcie trzymasz w klatce,a do domu ściągasz z karabinem w ręku :p

no ja zachorują to normalnie w życiu nie pomogę, ba nawet nie zadzwonię, i wyjdzie na twoje "pytanie....." Monia no wydało się, babcie trzymam w klatce ale w garażu, mają swoje lokum tam, zenująca dyskusja

wystarczy, ze teścio miał coś w "sobie" to ja właśnie z wynikami po lekarzach latałam, bo zamartwialiśmy sie strasznie co to, ale okazało sie ok, bo wszystko napisane było po łacinie nie każdy jest tak bezduszny jak ty "pytanie...."

mozecie mowic co chcecie ale dla mnie jest chore tak egosistyczne piodejscie jak drogiej asi, wspolczuje babciom które z pewnoscia pakuja sie juz w srode bo sie doczekac nie mogą wyjazdy do warszawki buhahaha

ale to nie jest wielki wyczyn, nie jadą do hameryki i tutaj nie są bite itp. egoistka? według ciebie, moze i tak zależy co kto lubi w życiu chyba dobrych relacji w domu nie miałaś i nawet nie czaisz o co go nie musiz sobie w nic wierzyć, a ja nie muszę nic udowadniać, mam to gdzieś, ciebie też

Pytanie-a co dobrego robisz dla ludzi? Takie masz dobre serce to możesz zostań wolontariuszką w domu opieki lub hospicjum? A nie tylko paplasz jęzorem. Twoja mama lub teściowa? Nie? To za przeproszeniem gucio Ci do tego.

ma "dobre serce" i język niewyparzony, chyba tylko tyle takie osoby są nastawione tylko na jedno: dopiec innym, moze sie uda i dyskusja z nimi jest bezprzedmiotowa

FANKA TERMIN PORODU MAM TAKI JAK TY :-) ZNASZ JUŻ PŁEĆ?

Co mam do tego? Widzę po matce mojego faceta jak tez ejst wykorzytsywana przez swoje dzieci do opieki nad wnukami. Zali mi sie nieraz ze juz nie ma siły, ale im nic nie powie bo to przecież WNUKI a wnukom się nie odmawia nie????:-D Nie ejstem piperzona egoistką i nie wyobrażam sobie tak wykorzystywać babcie w przyszłosći!! One mieszka daleko wiec mogla sobie kogoś tam na meijscu załatwić a nie burzyć całe dotychczasowe zycie swojej mamy i tesciowej bo jej sie DZIECKO urodziło, zenuaaaaaa:-(

pytanie do ASIAMT-> jestes żenująca.... Poważnie.

To rusz swój tyłek i pomoż matce swojego faceta w opiece nad dziećmi-przynajmniej się na coś przydasz i będziesz miała swój wkład w wychowanie nowego pokolenia,a nie tak bezproduktywnie psioczysz na forum.

ty jesteś żenua niczyjego życia nie zbużyłam, wszyscy mają sie dobrze, poza toba oczywiscie czasem chwilowe zmiany w życiu wychodzą na dobre, albo i na złe, zależy i wąłśnie, najważniejsze było u nas to, ze się właśnie DZIECKO URODZIŁO, to dla dziadków było ogromne wydarzenie, bardzo ważne w rodzinie mój tata młodego tak uwielbia, ze kupuje mu co chwilę nowe zabawki, daje kasę na ubrania, rowerki, hulajnogi i inne i co też mam nie przyjąć, bo zbiednieje? biedny nie jest jak to wygląda według ciebie?

a co do matki twojego faceta, to jeśli jest taka umęczona, to język w buzi ma, moze powiedzieć, ze nie mam nie skorzystać z chęci mojej mamy, bo twoja "teściowa" pada na pysk? cos tu nie halo