Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama ze skazą

WYMIOTY u 11tyg.dziecka przez kilka tyg-BŁAGAM,podpowiedzcie co jeszcze robić?:(

Polecane posty

Gość Lilia- Asusena
moja mała też tak chlustała do 8 miesięcy,nie martw się autorko,dzieciak jest zdrowy,taki urok,moja to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - ktoś wyżej dobrze doradził - dobry gastrolog dziecięcy + nutrition dodawany do mleka (można i do kobiecego i do mm), bez recepty. U nas bylo to samo z wymiotami. I ani usg parokrotne ani nawet rentgen górnego odcinka pp nic nie wykazały, tzn refluksu a jednak refluks był. Mala była na tabletkach do ukończenia roku. teraz ma 1,5 i już powolo się kończą nawet te sporadyczne wypadki z wymiotowaniem. Dziennie może nie setki ale całe kupy ubrań szły, wyjście koszmar po kilka kompletów na zmianę, pediatra też olewała aż córa do szpitala trafiła. I też bardzo ładnie ważyła co wszystkich mylilo. A jednak refluks. Poczytaj autorko temat nt refluksu na kafe, ja z niego wiele się dowiedzialam, co jakiś czas widze że jest jeszcze odświeżany, bo ludzie piszą. Badałaś dziecko pod kątem grzybów/pasożytów (kał)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia- Asusena
My dawaliśmy nutriton do mleka non stop i dalej ulewała ale gęściej,przepajać pediatra nie kazała wcale rzadkim.To był refluks fizjologiczny i po 8 miesiącach jak ręką odjął więc jeszcze sporo przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, możliwe,że dziecko nie trawi laktozy. I wtedy żaden nutriton nie pomoże. Wiem co mówię, bo przechodziłam przez to samo. Dobry gastrolog i to natychmiast. Ale naprawdę dobry. Ja sama doszłam do tego,że mały nie toleruje latozy. nikt się nie zorientował. Co Ci podpowiedziec? Czy jak go nościsz do odpicia to ulatuje mu serek czy zwykłe mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze skazą
desdemonaaa - mały pije od 3tyg nutramigen, więc jakby to była nietolerancja laktozy, to by przestał wymiotować, a nadal to robi. co do radiologa, to zrobił usg i miałam opis całej jamy brzusznej i widziało to kilku lekarzy. z usg wynika, że odźwiernik nie jest zwężony. powiedzieli też, że gdyby to był refluks, to by nie przybrał na wadze ponad 3kg w 2,5miesiąca, a morfologia nie byłaby taka dobra, bo refluks wyniszcza organizm. kasiula - co do pasożytów nie robiłam, bo nikt mi nie zlecił:o nie rozumiem w ogóle co to za lekarze i po co oni są jak wszystkiego trzeba się domyślać samemu i robić wszystko na własną rękę:o słyszałam, że w ogóle bardzo ciężko wykryć pasożyty, ale w czw zaniosę próbkę, bo jutro mamy kontrolę u alergologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze skazą
desdemonaaa - pytałaś o odbicie i czym wymiotuje? samym mlekiem, czasami też jakby takie mleko w wodzie, nie wiem jak to pisać, takie oddzielające się białe nitki od wody. twarożkiem nie wymiotuje. robi to zaraz po jedzeniu kilka razy, a czasami nawet 2-3h po nim:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja też tak miała. Najpierw zmieniono Jej mleko na Nutramigen i nic. Potem lekarz zalecił podawać Jej do mleka zagęszczacz.To pomogło - ale tylko przy jedzeniu. Picie ulewała niestety ciągle. Przeszło gdzieś koło 8mego miesiąca. Miała ok. miesiąca jak 3 godziny po jedzeniu budziła się do następnego i wtedy Jej się cofnęło. Momentalnie zaczęła się dusić, zrobiła się sina. Od tamtej pory nie przespałam jednej spokojnej nocy do póki nie skończyło się to chlustanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nutramigen jest beznadziejny. Lepsze jestenfamil o-lac. Ja bym stawiała jednak na nietolerancję laktozy zwłaszcze,że ulewa mlekiem a nie "serkiem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlecą Ci badania na crp (takie nasze ob) alat aspat(trzustkowe, wątrobowe)( nie wiem jak takiemu maluchowi krew pobiorą- chyba tylko w szpitalu), badanie kału, testy alergiczne nie wyjdą u tak małego dziecka. Mojego synke też leczyli na refluks(dawałam mu rozdzielany w aptece polprazol) nic nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ulewanie serkiem swiadczyć o tym że mleko już zostało nadtrawione częściowo wiec może skoro na dłuuugo po posiłku wymiotuje niestrawionym mlekiem to może brak jakiegoś enzymu, który musi wystepować podczas procesu trawienia? W tym kierunku to nic nie pomoge, bo nie znam się ani u córki tak nie było (wymiotowała strawionym, chyba że zaraz po posiłku no to wtedy "świeżym"). Zresztą autorka napisała że dziecko je nutramigen, a on nie ma laktozy. Niestety autorko, nieraz niektóre badania trzeba wykonywac na własnę reke prywatnie chyba że ktoś ma szczeście i trafił na kompetentnego lekarza - a jak nie to samemu próbować. Jak pisałam - lekarze też upierali się w szpitalu (tydzień na oddziale) że to nie refluks - mała miala niecale 7kg w niecałym 4msc życia (ur 4kg) - wiec dobra waga jak widać nie świadczy o jego braku. Morfologię miała wrecz wzorowa. Nie zdążyło to paskudztwo jej wyniszczyć jeszcze organizmu.Nie upieram się że to refluks u was, może być sto innych rzeczy zapewne. "Pociesze cie" - u nas nawet wprowadzenie produktów innych niż mleko, gęstych (po 4msc zaraz po szpitalu) nic nie pomogło :o Gastrolog przepisał gasprid, do roku go brała i dopiero po tym troszke sie ruszyło coś ale w tempie takim że szkoda gadać... Przez to dziadostwo do niedawna miała problem żeby połknąc najmniejszy kawalątek jedzenia np ryż... Brrrr na szczeście minęło :) Ahaaa na pierwszej wizycie ten gastrolog kazal tez zrobic też próby wątrobowe, ale że córka trafila do szpitala prosto od niego i tam wynikl ten refluks, to nie musiała ich mieć robionych - ale tak mi się nasunęlo że podobne objawy mu opisałam co ty i te próby zlecił. Może coś tutaj zadzialasz skoro jest problem z trawieniem? Zapytaj lekarza jak bedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze skazą
dziewczyny, ja już naprawdę nie wiem co mam robić. jutro będę u alergologa, który też jest pediatrą i pracuje w szpitalu, w którym mały miał robione testy. jutro właśnie jedziemy na zdjęcie plastra i odczyt, więc będę dalej drążyć temat. zdaniem lekarzy jeśli to byłaby nietolerancja laktozy, to byłyby nieco inne objawy, nie przybierałby tak na wadze, a po zaczęciu picia nutramigenu byłaby znaczna poprawa, a on pije 3tyg już nutramigen i nadal tak wymiotuje. kasiula, wydaje mi się, że serkiem nie wymiotuje, nie przypominam sobie, nawet 2-3h po jedzeniu jest to chlustanie mlekiem. stoimy w martwym punkcie jak na razie, bo lekarze zajęli się alergią i podczepiali wymioty pod nią, ale po 2tyg picia bebilonu pepti, a potem po 3tyg picia nutramigenu nic nie przeszło, więc będę szukać dalej. mimo tego alergia na pewno jest, bo po przejściu na hydrolizat ustąpiły kolki, śluz i skóra się na moment poprawiła. kurczę, jak piszesz, że Twoja córka nie traciła na wadze, miała wzorową morfologię, to jestem skołowana, bo wszędzie czytam i słyszę o refluksie, że waga spada i wyniszcza on organizm momentalnie. jak doszliście do tego, że to jednak refluks? kto to potwierdził? a jak wyglądał odźwiernik na usg? bo ja byłam z synkiem i radiolog powiedziała, że jest prawidłowych wymiarów i nie widzi nic niepokojącego. pokazywałam opis ze zdjęciem pediatrze i alergologowi i też się do niczego nie przyczepili:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skapneli sie dopiero jak na wlasne oczy dojrzeli ze niby chce jesc bo glodna szukala butli a odmawiala jedzenia i picia(wlasnie dlatego sie znalazlabo gastrolog podejrzewal ze moze sie odwodnic)a ja to najzwyczajniej musialo bolec. W sumieto zaczeli ja leczyc bo tak im tylek trulam tym bardziej ze najptawdopodobniej tata malej mial to samo za dzieciaka. Usg w normie robione z kontrastem,,rtg tez z kontrastem w normie. Jeszcze z tego co wiem robi sie ph-metrie zeby zdiagnozowac refluks. Czesto typowe leki np polprazol,bioprazol i inne temu pochodne czy syrop gastrotuss baby nie pomagaja u nas wrecz pogorszyly. Zaraz po wyjsciu kierunek gastrolog i przepisal te ktore zadzialaly. Ahaa szpitalu pierwsze co - alergia...taaa jasne. Tez pila tego smierdziela nutramigena. Fuj. Potem pepti a nawet sojowe humane sl. Pomimo ze alergii nie bylo. Hustawka z mlekami. Wg zbedna. Po konsultacji z dr zostawilam zwykle mleko (bebiko)+ten lek gasprid. I bylo ok. Zdarzaly sie wymioty ale coraz rzadziej. Skoro u was jest tez faktycznie kwestia alergii co juz wiadomo to w tym temacie nie pomoge bo nie mam o alergiach pojecia.Moze jutro po tych testach czegos sie dowiesz. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ze skazą
dzięki za wyjaśnienia kasiula, czyli ja mogę tym świstkiem z usg sobie tyłek podetrzeć za przeproszeniem?:o ja pierdzielę...no u nas alergia to na pewno, bo zaraz jak mały zaczął pić pepti, to minęły kolki, śluz w kupie (właściwie na piersi to kupa była jednym wielkim śluzem, którego mały nie mógł zrobić, bo tak się lepił), przestał krzyczeć całymi dniami, zaczął spać w końcu, a zmiany skórne się nieco polepszyły, no ale te wymioty. jak 2 tygodnie nic nie przechodziło, to przeszedł na nutramigen, żeby spróbować je załagodzić, ale pije go 3tygodnie i znów nie widać poprawy. poza tym wszelkich dolegliwości ze str.układu pokarmowego już nie ma, dziecko jest spokojne, jedynie ze skórą problemy znów, ma szorstką,suchą,buzia i uszy cała wysypana, gdzieniegdzie strupki (płatki uszu,za uszami,pod noskiem,na głowie,broda,poliki), więc pewnie oprócz skazy będzie to też AZS jak u mnie i dlatego po zmianie mleka nadal skóra się nie poprawiła, a lekarze tym właśnie problemem się zajęli, a wymioty zeszły na dalszy plan, ale jutro będę dalej drążyć, bo jeśli coś mu jest, to tak nie może zostać przecież:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×