GAMOFOBIA- wymysł czy realna choroba?

Co uważacie? Ostatnio wczytałam się w wiele historii ludzi cierpiących na tą chorobę. Teraz często takie osoby, dzięki bogu, potrafią sobie zdać sprawę z tego, że mogą mieć z tym problem, i w miarę wcześnie udają się do psychologa/terapeuty. Poznałam kilka historii, w których ludzie opisują jak zaburzenie zniszczyło im całe życie. Jak uciekali sprzed ołtarza, albo w ostatniej chwili w ogóle się pod nim nie znajdywali. Jak uważacie? To wymysł, czy realny problem? Czy wątpliwości przed ślubem mogą być złym znakiem?

Jesli to prawda to moj facet chyba to ma ;) tylko ze on to wogule sie nie moze zdecydowac !!!!!!!!

Religia to groźna choroba:P.

kochaj siebie twoj facet to ma, to potem napiszesz jak z tym walczyć

no akurat mój narzeczony raczej nie. ale osoba w otoczeniu

dzięki. mam to na bank, kogo by mi nie postawił przed ołtarzem, to zawsze spierdolę:( boje się wszystkiego co powoduje jakiekolwiek poważne zmiany w życiu, nawet skończenie studiów :) a to chore jest :)