jak wykorzystać ten czas?

kciukiem no niezłe pasje ;)

regres byleś ostatnio na koncercie Sokoła i Marysi? Bemowo?

nie mowie rzecz jasna o sobie, ale wystarczy spojrzec jednej i drugiej takiej w CV. muzyka, filmy, podroze, w przypadku facetow dochodzi motoryzacja. albo taka stronka o mnie na fb. to samo:O i mnie sie dziwia, ze znajomych nie mam, nie mam, bo Ci w mojej okolicy to wlasnie ten typ. gadka o niczym mnie nie rozbawi a ''krzyk'' kojarzy im sie tylko i wylacznie z debilnym amerykanskim filmem. ale mowie tylko o swoim otoczeniu;) wole ze soba gadac, czuje wtedy , ze sie rozwijam:D

na Bemowie nie byłem Ale byłem w Mega Klubie w Katowicach Extra występ

a mi się niedobrze robi jak słyszę to wasze gderanie o pasjach... po 1 będę pracować dodatkowo owszem , oprócz studiowania , ale od października, a po 2 co do waszych pasji... to na większość z nich potrzeba kasy i taka jest prawda, ok co do muzyki, filmów czy tam nie wiem , siedzenia przed kompem jasne , że nie trzeba ale to raczej nie jest zbyt aktywne , a niestety nie jestem w takiej super sytuacji żeby móc sobie na wiele pozwalać, muszę oszczędzać. A faceci to najczęściej myślą, że mając jedną wielką pasję jaką jest sport to już kompletnie nie są nudni , to jest śmieszne :) można być nudnym bądź co bądź, a i tak rozmawiać o swoich pasjach nie da się ze wszystkimi, bo nie każdy lubi to i owo, a nie będę kogoś czymś zamęczać, proste :)

ja nie wydaję. czytam sporo i w necie, ksiażki, czasopisma. interesuje mnie wszystko-wiedza ogólna. magia,zjawiska paranormalne i niewyjasnione przypadki. tylko to, oparte na faktach. uwielbiam blakac sie po japonskich stronach (oczywiscie translator caly spocony wtedy:P) kocham piercing uwielbiam jesien, bo jest sporo mozliwosci- zbieranie lisci, zoledzi, kasztanow, grzybow-z tym tez wiele mozliwosci. przy okazji rzezbie-tzn ucze sie, topoernie mi wychodzi ale cwiczenie czyni mistrza. i gram-pianino i harmonijka. po co tu pieniadze? wydaje tylko gdy kupuje ksiazki, ale czesciej ostatnio wypozyczam i gdy sie kluje, ale to tez majatek nie jest 100-150zl i codziennie tez tego nie robie;)

narzekasz że na pasje potrzebne Ci pieniążki a tymczasem siedzisz w domu i czekać że od października coś tam sobie podorabiasz bo teraz czekasz. właśnie NA CO CZEKASZ? na jakiś cud? że ktoś Ci coś da? że ktoś się Tobą zainteresuje? radze nie czekać i nieoczekiwań niczego od kogokolwiek. od jedynej osoby od której możesz coś oczekiwań to od SAMEJ SIEBIE. a masz w ogóle pomysł na co Ci potrzebne te pieniążki? czy tylko wiesz ze potrzebne a pomysłu brak?

przygnębionaPewnaJa uwierz mi by miec fajne zainteresowania nie musisz posiadac bogactwa materialnego :) No ale jak masz o tym wiedzieć skoro nic cie nie interesuje :P

http://www.youtube.com/watch?v=rYsmXrwfYYU posłuchajcie Ci czekający na jakąś cudowną szanse w życiu

jasne , najlepiej od razu stwierdzić , że kompletnie nic mnie nie interesuje ;) mam sporo rzeczy, które mnie interesują, ale akurat na nie potrzeba jednak trochę kasy. Przykładowo taka jazda konna ;) I nie martw się, wiem na co chcę przeznaczyć zebrane pieniądze. A ten czas , który mi pozostał chciałam wykorzystać właśnie na spędzeniu go miło ze znajomymi , tyle że bardziej aktywnie, a nie klikaniu z nimi na gg, tak ciężko to zrozumieć? Ale jak wspomniałam, mam wrażenie , że obracam się w nieco dziwnym towarzystwie, którego trzeba do wszystkiego namawiać, wyciągać, od siebie to zero. A często słyszę po zagadaniu , że ten ktoś się nudzi , ale żeby gdzieś wyjść , coś porobić, chociaż zwyczajny głupi spacer? to nie, po co :) Również mam sporo podobnych zainteresować, które opisała osoba pod nickiem - kciukiem , ale też jestem taka , że nie mogę długo usiedzieć w jednym miejscu, czytając, tym bardziej gdy za oknem taka ładna pogoda, wtedy brakuje kogoś, wypadów, a tego niestety nie ma. Często olewam to wszystko i idę gdzieś sama , nie przejmuję się niby, ale jednak brakuje po drodze kogoś , do kogo można by się odezwać

aaa i "sfsfdvmocvncoinoi" jeśli będziesz chciała nieco później pogadać o tym to daj znać :)