o co mu moze chodzic

wlasnie mi chlopak powiedzial z ktorym sie spotykam zebym mu dala czas, poczekala az pozalatwia swoje sprawy, bo chce zebym go poznala tym kim jest, jako osobe , a potem mi wyjasni o co chodzi,tak sie zastanawiam czy ja sie nie umawiam moze z jakim trefnym typem o co mu moze chodzic/.? pytalam sie czy o jakas dziewczyne a on ze na pewno nie ze to cos innego, macie pomysly co taki facet moze miec za niepoukladane sprawy?

ale na co czas? na związek? to chyba coś ściemnia...gra na zwłokę

nie ma takiego czegoś w związku jak "daj mi czas" czy "zróbmy sobie przerwę" bo albo partner ma kogos innego na oku albo po prostu nie chce tego związku ... po co interpretowac takie słowa?

zebym dala mu czas zeby pozalatwial sprawy pewne (nie wiem jakie) my sie umawiamy na randki dopiero nie jestesmy razem jeszcze ale rokuje na to, opowiadamy o sobie ale wlasnie on chce mi cos powiedziec ale mowi zebym poczekala z tym i nie wiem wlasnie o jakie sprawy mu chodzi dziwne to dla mnie

a wy macie po 13 lat?

Właśnie, w jakim wieku jesteś, autorko postu? :)