Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic z tego nie rozumiem

Po co oni się tak tłuką o te ekshumacje ????

Polecane posty

Gość nic z tego nie rozumiem

Po cholerę ? Nawet jeśli w trumnie jest ciało nie tej osoby to jakie to ma teraz znaczenie ? Zmarłego powinno się pamiętać takim jaki był za życia, a robią aferę, przepychanki, cyrki ... no beznadzieja po prostu :o .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie ma znaczenia? A gdybys Ty pochowala nie swoje dziecko ,mamę czy męża nie chciałabyś się o tym dowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci sie pochrzaniło
jakoś nie przyszło do głowy żeby sprawdzać czy w urnie są prochy mojego ojca czy nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tego nie rozumiem
No sądzę, że zwłoki nie mają znaczenia, te osoby i tak już nie żyją, a wkrótce i z tych szczątków niewiele już zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sprawdzałm mojego tate juz w kaplicy,bo dzień wcześniej wywieźli mi do identyfikacji kogos innego ale z naszym nazwiskiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie mówcie mi że dobrze byście się czuły wiedząc np. że wasz syn nie leży w tym grobie na który chodzicie... Wczujcie się trochę a potem zabierajcie głos. wystarczy wyobrazić sobie najbliższych których kochacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ba bo to ciemnogród
nauczyliśmy się jak bezmyślen stworzenia łązić na groby, stawiać kwiaty i nijak nam do głowy nei przyjdzie że wg religii po śmierci się nie liczą prochy ale dusza.... no ale pal sześć najważniejsze że ksiądz skasował za pochówek i znajomi widzą że dbamy na pokaz o grób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic z tego nie rozumiem
No, ale przecież to ciało w szybkim tempie zostanie zjedzone przez robaki, rozłoży się i po jakimś czasie w tej trumnie nie będzie już właściwie niczego. Chodzenie na grób ma chyba inny wymiar. Chodzi o pamięć o bliskim, a nie szczątki w trumnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiadomo po co to robią
bo prawdopodobnie szczątki były w takim stanie, że nie dało się ich zidentyfikować i oddzielić. Badania DNA nie świadczą o niczym, kiedy wkoło tryska krew 100 ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś ci sie pochrzaniło
no ale przecież brat bliźniak chodzi na Powązki a nie na Wawel i wcale mu to nie przeszkadza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×