Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rokkk

Gimnazjaliści LIŻĄ KOLANA

Polecane posty

Tak poważnie, był kilka lat w mojej parafii, byliśmy raz z dzieciakami na wyjeździe - niczego podobnego nie zauważyłam. Także - lekki szok, jak go zobaczyłam na pudelku :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss e tam....
a wiem... chodzi o gimnazjum salezjańskie :D lizali krem do golenia z kolan :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie wiem, skąd im się wzięła "Lubelska telewizja", skoro wszystko się działo w Lubinie (albo Lubiniu - jak kto woli ;) ), a nie Lublinie, a sam Lubin leży w woj. dolnośląskim :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś ma popęd i nie jest samotnikiem, to tak się pewnie kończy bycie księdzem. Wali na dekiel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak pomyślałem. Dzisiaj na kursie w ogóle było show. Ta "moja" nie wyrabiała ze śmiechu i kazała mi przestać.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reksik__
zidiociałe dzieci, bo pozwoliły sobie na coś takiego. ja bym psyknęła śmietanę na kroczę i powiedziała liż chuju pierwszy. w gimnazjum tępiłam katechetę - trzeba wiedzieć jak ustawić odp. osobę by na łeb nie wchodziła. mało asertywności, za mało. przegrały dzieciaczki bitwę na wyobraźnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
a co w tym takiego dziwnego? wielkie mi rzeczy, bawia sie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak był chrzest w liceum i mazali nas flamastrami, to udałem że mam uczulenie na to i uwierzyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby mi jakiś nauczyciel zaproponował taką "zabawę" to tylko postukałabym się w czoło, wyszła i już nigdy nie wróciła w to chore miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To w tym dziwnego, że takie coś jest zwyczajnie.. ohydne. Pamiętam, że jak byłam mniej więcej w ich wieku, to na obozie harcerskim kazali mi zrobić coś podobnego, z tymże harcerz ten był świecki i wyjątkowo przystojny. Ale dałam mu wybór: albo mi daruje zadanie albo go zwyczajnie obrzygam :). PbW, racja ;). Teraz może lizać śmietanę tylko z jednych kolan :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reksik__
to nie jest nic normalnego. to jest po prostu niesmaczne i łamie pewną barierę *etyczną*, która powinna być zachowana pomiędzy nauczycielem a uczniem. Jakoś na lekcjach fizyki czy chemii nikt nie każe zlizywać sobie różnych substancji z części ciała. Jak widzę tylko kler i świętojebliwi mają takie zapędy. to jest chore, a dzieci powinny być przez rodziców uczone jak się zachowywać w *dziwnych* sytuacjach. gimnazja powinny być zlikwidowane już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
dzieci usmiechniete, wiec wynika ze sie niezle bawily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów po prostu
zstanawia mnie w ogóle co to jest za szkoła hmmm co powiedziałby dyrektor szkoły gdyby wszedł na zajęcia i zastał katechetę w tej sytuacji ? wyobrażacie sobie w ogóle jakiegokolwiek nauczyciela w takiej akcji ? wytłumaczenie dorosłego faceta "tylko się bawiliśmy" jakoś mnie nie przekonuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
ten ksiadz to jest dyrektor szkoly z tego co czytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów po prostu
ta sytuacja uświadomiła też boleśnie że obceni rodzice nie poświęcają zbyt dużo uwagi dzieciom, bo gdyby to robili dzieci wiedziałyby że takie zachowanie nauczyciela jest niedopuszczalne, dzieci wychowywane a nie pozostawioane samym sobom, komputerom i grom wiedziałyby że w tej sytuacji coś nie gra i nie zgodziłyby się w uczestniczeniu w takiej "zabawie" to że ktoś jest dorosły i ma autorytet nauczyciela nie oznacza że dziecko ma obowiązek robić rzeczy do kórych je zmusza, zwłaszcza gdy wydają się "dziwne" i nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reksik__
aha, jak dyrektor to przerąbane, kto podskoczy naczelnemu? może bały się o swój byt w szkole - mógłby ich przecież zawiesić w prawach ucznia, albo co gorsze wydalić ze szkoły :) paranoja. na lizaniu kolan się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
przeciez nikt tych dzieci nie zmuszal, same ochoczo zlizywaly z usmiechem na twarzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów po prostu
karolaaa tym bardziej jest to niepokojące, że te dzieci nie widziały w takim zachowaniu nic dziwnego rozumiem że 3/4 użytkowników tego forum nie miałoby nic przeciwko gdyby na kolędzie proboszcz kazał im lizać śmietankę se swoich kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko to już
mnie też najbardziej bulwersuje fakt, że żadne z dzieci podobno nie protestowało, mało tego to po zdjęciach widać że sprawiło im to wielką frajdę. A ja jak zobaczyłam te zdjęcia to do tej pory mam odruch wymiotny. To jest obrzydliwe, żeby staremu chłopu uczniowie zlizywali śmietanę z kolan. To jak sąsiadka będzie chciała tak się pobawić z waszym dzieckiem też na to rodzice przyklasną a dziecko rzuci jej się do stóp... błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patriszja_
wuefista zazwyczaj każe sobie dmuchać w gwizdek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów po prostu
wiem jedno gdyby taka akcja miała miejsce w szkole mojego dziecka to chyba osobiście zrobiłabym temu księdzu jakąś krzywdę dorosły facet, dyrektor szkoły, katecheta, nie widział nic niewłaściwego w takiej zabawie ? nie twierdzę że jest pedofilem, nie twierdzę że molestował te dzieci, ale to co zrobił daje podstawy by zakwestionować jego trzeźwość osądu i to czy nadaje się do tego by sprawować funkcje wychowawcze w stosunku do dzieci i młodzieży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
3/4 nauczycieli nie nadaje sie do pracy z dziecmi i mlodzieza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reksik__
ja się tam nie znam, ale powinny być obowiązkowe badania psychologiczne itp. (może są)?? patrząc na tych zacnych edukatorów można osiwieć. to samo tyczy się nauczycieli akademickich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eviooon
Ale takie "zabawy" są bardzo popularne. Pamiętam jak brat ( może miał z 10 lat) musiał lizac kolana jakiemuś facetowi na obozie. Fuj!! Rodzice byli przy tym obecni a ja jako dziecko nie widziałam nic w tym złego. Każdy się dobrze bawił. Ale teraz jako osoba dorosła patrzę na takie zdjęcia z obrzydzeniem i podejrzanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reksik__
nie wiem, ale mnie obrzydzała już sama bardzo chętna :) pomoc księżulka w myciu zakrwawionego, stłuczonego kolana mojej koleżance na obozie. myślę, że 12 letnia dziewczyna poradzi to sama zrobić, tym bardziej że dobrze się trzymała na nogach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _karolaaa
akademiccy to jeszcze jakis poziom prezentuja i w ogole oni maja kontakt z doroslymi studentami, a w gimnazjach to zazwyczaj nauczycielami zostaja ludzie, ktorzy nie mieli innego pomyslu na zycie, no i trzeba tez miec podejscie pedagogiczne, a nie tylko sama wiedza z jakiegos przedmiotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów po prostu
też bywałam na koloniach ale jakoś nie przypominam sobie takich chorych akcji myślę że to raczej znak czasu i tego że nauczyciele starają się być "cool" i zmniejszać dystans między sobą a uczniami, w efekcie dochodzi do takich dziwacznych zachowań wczoraj w tramwaju jechała grupa gimnazjalna z opiekunem, rozmawiał z dziewczynami, byłam zaskoczona że odzywa się z nimi na "ty" i rozmawia na prywatne tematy, nie rozmawiali o niczym dziwnym, komentował że dziewczyna nosi okulary i opowiadał że sam ma wadę wzroku i planuje operację zdziwiła mnie ta rozmowa bo nie przypominam sobie by "za moich czasów" nauczyciele wdawali się w takie prywatne pogawędki z uczniami i rozmawiali z nimi na "ty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×