Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

magdalena132654

Lubicie jak chłopak za Was płaci??

Polecane posty

Bedąc z chłopakiem na zakupach nie lubię kiedy on chce zapłacić za mojego ciucha, czuję sie wtedy niezręcznie i wolę zapłacić sama.. Tylko raz pozwoliłam mu dołożyć do sukienki bo akurat nie miałam tyle pieniędzy przy sobie a była piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cii*
Każdy płaci za siebie, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam taką zasadę... ale znam laski, które jeżdżą z chłopakami na zakupy i oni im wszystko kupują.. Ja naszczęście tak nie umiem:) wkońcu nie jesteśmy z kimś dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś zawsze płaciłam za siebie bo inaczej byłoby mi głupio ale przejrzałam skurwieli więc teraz nie mam skrupułów i bawię się ich kosztem na ich koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w knajpie - moze byc, czasem nawet fajnie - w koncu to moj chlopak prezenty kupowac - ok ale placic za moje zakupy - nieeee!!! Co to ja, dziecko jestem? Niezaradna? A jak chce mi prezent zrobic, niech sie wysili na niespodzianke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że są inne dziewczyny takie jak ja;) bo np koleżanka twierdzi, ze jestem głupia i jeśli on chce zapłacić to powinnam się zgodzić bo ona tak robi jak ze swoim gdzieś jadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W knajpie zazwyczaj kazdy placi za siebie, czasem pozwalam, jak juz bardzo nalega, albo jak sam idzie zamowic :p Za moje zakupy place sama, czasem od niego pozyczam jak aktualnie nie mam przy sobie, ale zawsze oddaje. Jak nie chce brac to mu wkladam do portfela. Nie rozumiem dziewczyn, ktore tylko czekaja az im facet cos kupi. Tak jak inne dziewczyny napisaly : w knajpie od czasu do czasu czy prezenty na jakies okazje ok. Ale zeby mi facet spodnie kupowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi by facet kupował ciuchy to chyba czułabym się jak jakaś dziwka.. a jak idziecie na jakąś imprezę to kto kupuje prezent? U nas jak idziemy do moich znajomych czy rodziny to ja a jak do jego to on;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi sa juz tez jego znajomymi wiec teraz kupujemy wspolnie :) jak np kupujemy sobie pizze do domu czy cokolwiek, whiskey czy cos to tez zawsze na pol. Chyba, ze ktores nie ma akurat przy sobie kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
""jak mi by facet kupował ciuchy to chyba czułabym się jak jakaś dzi**a."" a pewnie - przecież prawdziwe polskie dziewczyny dupy dają za darmo swoim chłopczykom - maminsynkom, a potem nawet jeszcze na nich pracują, utrzymują i wszystko pod nosek im podstawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oja ale macie problem, życia nie znacie dziewuszki :) Mi facet mówi, że on zarabia i chce mi kupic od czasu do czasu jakiś nowy ciuszek bądź dołożył się, nie widzę w tym problemu:) Owszem postawie mu czasem pizze bądź inną rzecz jak gdzieś idziemy, ale skoro chłopak chce dawac to po co nie brac ?! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że on ciągle chciałby mi coś kupować, no fakt zarabia prawie 3 razy tyle co ja, ale dla mnie to jest niezręczna sytuacja tym bardziej, ze ja nie zawszę mam kasę akurat wtedy kiedy on chce jechać na zakupy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
no i sprawa się wyjaśniła! - wcale o honor nie chodzi! - chciałabyś, żeby ci fundował, tylko nie umiesz tego odpowiednio rozegrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodewilki
nie cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale skoro on wie, ze zarabiasz mniej to powinien Cie rozumiec :) Poza tym mozesz mu powiedziec, ze pojedziesz doradzac bo sama niczego nie potrzebujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
a życie jest proste - ty dajesz tyłka, on daje kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
chyba, że jesteś skończoną idiotką i będziesz tylko dawać, dawać, dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubi90
Mój za wszystko płaci, skoro dobrze zarabia i sam chce mi cos kupic to nie widzę probllemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
ale wymyśliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsssssssssss
a po co ciągniesz go ze sobą jak jedziesz kupić sobie ciuch - jesteś ze wsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nigdy nawet nie proponuje, że zapłaci. Wie, że bym się nie zgodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wózko poszukiwaczka
nie widze problemu bo i ja i on mamy kase. Wiec fakt kto i co i za ile kupuje nie jest istotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie jak ktos za mnie
płaci :O eh... to nawet nie jest mój facet... niestety :P a ostatnio zapłacił za nie w sklepie :O co prawda nie był to może jakiś zakup za miliard (woda do picia i gumy do żucia :P), ale było mi maksymalnie głupio... a przecież nie mogłam sie z nim tam przepychać, choć robiłam co mogłam... :O (w sumie to nawet miałam juz odruch 'przepychania się' :D ale stwierdziłam, że nie będę się zachowywac jak wariatka przy tej kasie :P) ale on se cos tam jeszcze dopowiedział, wyciągnął kartę i sru, zapłacił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×