Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gocha23

CO MAM ZROBIC

Polecane posty

Gość Gocha23

witam, mam problem gdyż jakieś pół roku temu poznałam kolesia który sie we mnie zakochał , normalnie robił dla mnie wszystko ja go nie chciałam poniewaz bylam ledwo co po rozstaniu ktory trwal 4 lata i nie bylo mi latwo.. latał za mna raz bylismy z soba pozniej sie rozstalismy potem znow aż w końcu kontakt sie urwał az do zeszłego tygodnia.. spotkalismy sie u niego bylo super troche wypilismy nawet sie przespalismy ..i zrozumialam ze tesknilam za nim i ze zalezy mi na nim ale gdy proponuje spotkanie wykreca sie a to ze praca a to cos a wczesniej potrafil miec czas. jak mam go odzyskac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś mam takie wrażenie, że te przespanie się z nim załatwiło sprawę.. może trzeba było trochę poczekać, aż się zaangażuje, postara i wtedy byś już go miała. Nie wiem co Ci poradzić... pogadaj z nim i zapytaj wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
no wiem.. zle zrobilam ale wszytsko wrocilo jak sie spotkalismy bylo tak cudownie... ehh..a teraz po porostu mnie unika. powie mi ze nie wie albo cos.. a chciała bym coś zrobić żeby znów tak zabiegał o mnie bo od razu bym sie zgodzila znow byc z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
no ale napewno juz jest za pozno prawda? bo skoro po takiej cudownej nocy on nie chce sie ze mna zobaczyc to widocznie dla niego to byl tylko sex nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz Ty graj niedostępną.. nie odzywaj się, nie okazuj zainteresowania. Może podziała :) kiedyś na pewno się odezwie. I nie pokazuj, że jesteś wkurzona, że Ciebie olewał. Bądź sobą. Ja bym tak zrobiła na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
ale boję sie tego że właśnie się nie odezwie już.... ale masz rację będę grać niedostepną bo nic mi nie pozostalo innego..ale wydaje mi się ze juz po balu.. bo kiedys wystarczylo że sie pocałowalismy a koles był w siódmym niebie i latał jak oszalały a teraz nic pisze tylko czasem smsy co tam chwile popiszemy i tyle cisza...a jak zaproponuje spotjanie zawsze jest zajety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
i kurde mam teraz straszne wyrzuty do siebie że go olewałam i myslałam o związku ktory juz dawno powinnien sie rozpaść i przez to straciłam fajnego kolesia.. a teraz takich mało .. głupia głupia głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le_swąd
niech żyje bal :) yy balet? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
jaki balet ja tu problem mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
nikt sie juz nie wypowie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gocha23
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3ouio
jestes bezdennie głupia,jak wiekszość bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, spokojnie. Sprawy trudne, beznadziejne, itp. potrzebują czasu na ostateczne rozstrzygnięcie. Nie powinnaś mieć poczucia winy, że coś się stało nie tak, jak powinno. To co już było, masz za plecami. Natomiast Twój topik świadczy o tym, że analizujesz sytuację, bo jej dalszy ciąg jest nieprzewidywalny. A dokładniej rzecz ujmując masz świadomość, że masz niewielki wpływ na to co się jeszcze wydarzy. W tym momencie chciałabym przytoczyć Ci taki uniwersalny cytat :^^ Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmienił to, co mogę zmienić. MĄDROŚCI, abym odróżniał jedno od drugiego^^. I jeszcze jedno, pozostaje wiara, że ten drugi człowiek też jest osobą myślącą i potrzebuje czasu, na podjęcie ważnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×