Czy spotkaliscie sie z czyms takim, ze na slubie świadkową jest

siostra pana mlodego? czyli nikt z "kregu" panny mlodej? moj brat bierze slub i poprosili mnie na świadkową, świadkiem ma byc brat panny mlodej. czyli na przemian.. ja narzeczonej brata w ogole prawie nie znam, nie przyjaznie sie z nia, mieszkaja daleko i rzadko ja widuje, jestem z nia na "czesc" tylko....

o masakra aleś Ty ciemna. Nie będziesz świadkiem panny młodej tylko pana młodego. Jak też miałam taką sytuacje, byłam świadkiem u kuzyna a u jego narzeczonej świadkiem był jej brat

tez i spotkalismy sie tez z tym ze swiadek i swiadkowa to obcy czyli przyjaciele tych co biora slub nikt z rodziny albo ze oboje sa ze strony panny młodej;) czasem sie zdarzyło, ze oboje ze strony pana młodego ale to rzadko bardzo..:)

Ale masz problem.... Masz być świadkiem na ICH ślubie, co za różnica z której strony...

No i? Może ona nie ma koleżanek, przyjaciółek, albo koniecznie chciała poprosić swojego brata. Ja jakbym brała ślub (bo nie śpieszy mi sie, nie wiem czy chce kiedykolwiek) też poprosiłabym mojego brata, albo jednego z moich dobrych kumpli, płci męskiej. Kolezanek/przyjaciółek nie posiadam. ;)

ok dzięki, nie wiedzialam, ze tak tez sie robi, nie krzyczcie na mnie od razu:P:P jakos swiadkowa kojarzy mi sie z urzadzaniem dla niej panienskiego czy cos........a ja nie chce........:O

E tam, nic nie bedziesz urządzac. Przyjaciółki jej urządzą, jak będzie chciała ;)