przyjaciółka chyba chce odbić mojego męża...

tragedia... ale sobie narobiłaś :( on cierpi...

ojj powiem szczerze, że "pojechałaś" mu po honorze. Bądź co bądź, ale nie mówi się o takich problemach, mawet największej przyjaciółce. Pozdbądź się tej Pani z waszego życia, bo stracisz go!

Przepraszam że mogę coś napisać na ten temat jestem mężczyzną i uważam że kolejne słowo przepraszam w twoim wydaniu, będzie motywować twojego księcia do tego że cie przestanie traktować poważnie , czuje że jesteś piękną kobietą poniżając siebie dajesz mu skrzydła do lotu,zapamiętaj że on powinien cię przepraszać a nie ty jego inaczej oleje cię dla twojej przyjaciółki jak już tego nie zrobił

Oiksel ma 100% rację - napisałm już tobie że przestań się poniżac już - przeprosiłaś i koniec - on najchętniej to teraz by ciągnął tema w nieskończonośc byle być czeście go przepraszała i się kajała - faceci nie lubią mazgajów co i w dupę włażą ciągle - związek ma się opierać na szacunku, zaufaniu ale musi być trochę niepewniści, pikanterii a ty jęczysz mu ciągle łoo matko no słów brak...ile można

18:39 [zgłoś do usunięcia] monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa ehhh - naiwan jesteś i głupia i wybacz, ale nie mam szacunku dla takich naiwnych szczerych wariatek co to każdy taką "wych*ja" - jak mogłas takie rzeczy jakiejś obcej babie opowiadać? Przyjaciołka?!! hahaha ja mam full kolezanek ale nigdy przyjaciólek - nie ma przyjaźni, to jest szczególny dar, raz na milion trafia się komuś prawdziwy przyjaciel - cała reszta to zwyczajne znajomości. Moje znajome chociaz kumplujemy się długo w sumie nic o mnie nie wiedzą - małżeństwo to świętość i podstawą jest zaufanie a ty co zrobiłaś?? Matce bym takich rzeczy nie powiedziała. Jak myślisz jak on sie teraz czuje? Pozatym ogranicz z suka kontakty a najlepiej zerwij bo jak widac nie znasz się na ludziach a ona rozwali wam małżeństwo w końcu jak tego nie zrobisz. Naoglądały się seksu w wielkim mieście wariatki jedne... Ja mam przyjaciółki wierne, jedna z technikum (jest z mojego R bratem bliźniakiem), a druga to mojego ciotka (4 lata starsza ode mnie). To już trwa kilka lat, a nie zawiodłam się, szczególnie na "cioci"...

no ok tylko ja chcę żeby było normalnie a on mi zarzuca, że ja i moja "przyjaciółka" śmiałyśmy się z niego i obgadywałyśmy na pewno cał czas nie wierzy w ani jeno moje słowo ja już chciałam to obrócić w żart przytulić go nie da mi się nawet dotknąć, wyszedł chociaż prosiłam go żeby tego nie robił to co mam robić przestać się odzywac całkowicie?? Zrobiłam kolację i mu podałam a on wstał i wyszedł to co ja mam robić...

nikomu nie mówi się o takich sprawach. Zwłaszcza tak fałszywej suce. Skoro widziałaś wcześniej, że leci na niego, czemu jej się zwierzałaś z tak intymnych spraw?? dla mnie to niepojęte... Zerwij z nią kontakt, koniecznie

TO BYŁO ODDZIELNIE Ja mam przyjaciółki wierne, jedna z technikum (jest z mojego R bratem bliźniakiem), a druga to mojego ciotka (4 lata starsza ode mnie). To już trwa kilka lat, a nie zawiodłam się, szczególnie na "cioci"...

Ręce opadają ! Jak można takie rzeczy na męża gadać jakieś babie? O takich rzeczach się nikomu nie mówi. To takie za przeproszeniem sranie we własne gniazdo. I masz teraz nauczkę.

ja byłam jakaś zaślepiona... ciągle wydawało mi się, że ona z nim też chce się przyjaźnić... a to jak zawsze mnie przeciwko niebu buntowała uznawałam za jej dobre rady;( w życiu bym się takiego czegoś nie spodziewała po prostu na tych chrzcinach pierwszy raz poczułam uderzenie zazdrości o męża flirtowała z nim, położyła mu rękę na ramieniu, patrzyła w oczy, bawiła się włosami a ona zemściła się za to, że zwróciłam jej uwagę?? Fakt, upiła się trochę no ale... chrzciny, rodzina i taki wstyd... a tego jak on na mnie wtedy spojrzał nigdy nie zapomnę:o

no właśnie nie wiem po co ja to powiedziałam czy on mi wogóle wybaczy....

nie rozumiem

na pewno wybaczy tylko po prostu bardzo naruszyłaś Waszą prywatnosć być może w łóżku teraz będzie się stresował w sumie sama napisałaś, że to takie ludzkie było... po prostu długo się nie kochaliście o normalne, że szybko dochodzi po takiej przerwie masz przynajmiej dowów ze zapoewne albo wcale albo bardzo rzadko się masturbował czekał na ciebie a ty mu takie numery wywijasz?? Zamiast go wspierać to go obgadałaś fest... tematu przyjaciółki nie poruszę po prostu szmata z nije i tyle

myślę, że w łóżku sporo się zmieni... niestety :(

aleś ty tępa kobieto jest...daj soie już spokój, nie widzisz, że on od ciebie ucieka? Jesteś jakas głupia - latasz za njim, zamęczasz go...masakra pewnie juz mu nosem wyłazi to twoje zabieganie, ta twoja troska, to twoje spojrzenie spaniela...zero pazura, zero... a idź biegnij za nim, popłacz się, na kolanach teraz błagaj o wybaczenie i koniecznie rycz całą noc głośno żeby słyszął jak ci źle :O nic nie dociera do ciebie więc szkoda mojej pisaniny

a Ty co byś zrobiła na miejscu autorki taka mądra jesteś :o

aż normalnie jestem ciekawa

juz pisałam na poprzedniej stronie, zresztą niech robi jak uważa, ale dla mnie to facet ma ją w dupie bo widocznie jest cholernie męczącą jęczącą domową kurą - ma ją pod butem ewidentnie

Przyjaciółka to może sobie chcieć, ale to Twój mąż ma prawo wyboru - woli Ciebie, czy przyjaciółkę? Jak przyjaciółkę, nic nie zrobisz, żadna walka nie pomoże... Im bardziej mu dogryzasz, tym szybciej w objęciach tej drugiej się znajdzie - ona da mu ukojenie, przytuli, powie miłe słowo... Znam to z własnego doświadczenia, "ślubnej" wydawało się, że może mną dowolnie sterować. Przeliczyła się, po niecałych 3 latach rozwód mieliśmy już za sobą. I nie żałuję, dzieci nie mielismy

masz pewność, że własnie nie udowadnia swojej męskości przy twojej "przyjaciółce"? świnia z niej i tyle, nawet jeśli niesłusznie ( w co bardzo wątpię) ją oskarżyłaś czy tam zwróciłaś uwagę za flirt tak się nie robi!!! ośmieszyła go publicznie, ale to ty przez to cierpisz, bo to do ciebie każdy będzie miał pretensje, że nie trzymasz języka za zębami. W dodatku powiedziała to tak, jakbyś kpiła z jego męskości, a nie zwierzyła się, że brakuje ci dawnej namiętności i dopasowania! Masz rację, zwykła zemsta, ona osiągnęła swój cel- twój mąż w tej chwili ci nie ufa, zawiodłaś go i mocno rozczarowałaś! Spokojnie, przejdzie mu. Nie od razu, ale kiedy ochłonie powiedz, jak było. Nie opisuj szczegółów, że mówiłaś jej, że szybko dochodzi. Powiedz,że rozmawiałaś ogólnie o pożyciu po ślubie, że zyjesz w stresie (male dziecko bla bla) a ona zrobiła to złości, bo zwróciłaś jej uwagę, że go podrywa!! W ogóle jak ta kobieta przyjęła propozycję zostania matką chrzestną waszego dziecka? :O I co teraz? Dziecko nie będzie nawet znało swojej chrzestnej? :O Rozmawiałaś z nią w ogóle o tym? Tłumaczyła się jakoś, przepraszała?

denka dandenka no niestety nie zgadłaś/eś bo właśnie wrócił... a ona tłumaczyła że była pijana i jej się wymsknęło :o:o:o on mi nie uwierzy bo wcześniej gadaliśmy o tym on sam zaczął że nie wie dlaczego tak ma i przepraszał mnie a ja, że rozumiem po takiej przerwie itd także on ma milion procent pewności że powiedziałam jej o tej sprawie która go gryzła wcześniej żadnych problemów w łóżku nie mieliśmy więc nie wykręcę się niestety powiedziałam co powiedziałam :o

Sweet Dreams II myślę, że mój mąz nie zdradziłby mnie z nią na pewno nie... on zawsze miał powodzenie u kobiet na początku byłam strasznie zazdrosna ale ciągle pokazywał mi , że tylko ja się liczę powiedział że nie ma przedemną żadnych tajemnic, że mogę używać jego portali społecznościowyvh, maila, gg ale nigdy nawet nie poprosiłam o hasła po prostu on dał mi taką możliwość a ja odmówiłam bo nie chciałam go kontrolować ale wiem, że jak ktoś do niego pisał to nie odpisywał za bardzo a z nią to powiedział, że pisał z grzeczności bo to moja przyjaciółka i widział jak mi zależy na ich kontakcie to mi jeszcze dawniej mówił że z nią pisze a ja że bardzo dobrze...:o tak mnie omamiła aż mi normalnie głupio teraz że tak dałam sobą manipulować...

pójdę po prostu i powiem mu, że wiem że zrobiłam bład czasu nie cofnę, wiadomo że urywamy z nią kontakt oboje i nie po prostu zapytam go co zamierza i tyle przecież takie coś nie może trwać wiecznie. dobranoc....

i bardzo dobrze!! powodzenia

szkoda mi tego Twojego faceta :(

Twój facet teraz zamknie się w sobie będzie się stresował seksem i będziecie mieć duże problemy nawet jeśli się pogodzicie... każdy ma w życiu gorsze chwile ze wszystkicm tak jest jak mogłaś mu coś takiego zrobić??? przy rodzinie, znajomych jest mu pewnie wstyd pokazać się każdemu... głupia baba jedna z drugą

z jakims glupim bezmozgiem garkotlukiem. pol miasta musi powiadomic ze jej chlop ma klopoty. tego malzenstwa juz nie ma.

i jak tam autorko???

To normalka że przyjaciółki odbijają sobie facetów.Słyszałam nawet o przypadku odbicia faceta przez rodzoną siostrę :)

normalny facet zrobi tak upije sie z zalu jaką suke wzioł sobie za żone a potem przespi z przypadkowo poznaną panną nie mając żadnych problemów z wytryskiem i jesli nie kopnie cie w dupe bedzie zdradzał i bardzo niechętnie spał z tobą o ile całkowicie zaprzetanie chyba nie wyobrazasz sobie faceta wysmianego prubujacego jeszcze raz z ta samą , współczuje mu bo ma zone debilke