Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

... MadziXXX

przyjaciółka chyba chce odbić mojego męża...

Polecane posty

Gość ale faceci to są cipki
ciapciaki i ciotki :D bieduszek usłyszał, że jest kiepski w łóżku i mu nie staje (co jest prawdą) i pozostałe kafeteryjne bieduszki podnoszą larum, jakby co najmniej autorka wymordowała mu całą rodzinę + ukradła majątek życia :D ŻE-NA-DA. jak facet nie potrafi dobrze zerżnąć, musi się przyzwyczaić do tego, że o jego "wyczynach" żona będzie plotkować z koleżaneczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika*****
ale zwróć uwagę, że facet autorki wcześniej nie miał problemów po dłuuugiej przerwie kilka razy miał przedwczesny wytrysk to chyba normalne ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale faceci to są cipki
plotkowanie kobiet też jest normalne. nienormalne jest natomiast cackanie się z facetem jak z jajkiem. to kobieta jest tą delikatną, podatną nastroje, itd. wstyd, że dzisiejszy facet zamienił się z kobietą na cipki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawialiśmy wczoraj w końcu... odwróciłam trochę kota ogonem bo powiedziałam mu, że nigdy go nie obgadywałyśmy tylko ona zapytała jak to jest po porodzie itd to powiedziałam że oboje musimy trochę popracować nad tym bo mi został jeszcze brzuszek i chociaż chodzę na fitness, mam dietę to wydaje mi się, że może jemu to przeszkadza i mam barierę (kompleksy) bo wyglądam mimo wszystko inaczej, szew po cesarskim cięciu też nie jest ozdobą i że chciałabym aby powiedział mi jakiś komplement bo źle mi z tym i że martwię się o siebie jak to będzie bo ja teraz mam kompleksy i wydaje mi się, że on zauważa moje niedoskonałości i że pewnie o to jej chodziło, gdy mówiła że powinien stanąc na wysokości zadania w sensie powiedzieć jakiś komplement i przyznałam się, że nie mówiłam że ma problemy tylko sprawę z wytryskiem odniosłam do tego, że faceci to mają super bo on po takiej przerwie nie ma problemu z orgazmem a wręcz przeciwnie a ja teraz muszę zaakceptować samą siebie żeby w łóżku zaczęło się układać, przeprosiłam go szczerze za to że to powiedziałam ale baby tak mają że muszą czasem się wygadac, że żałuję że nie przyszłam od razu do niego miałam nadzieję, że ona mi coś poradzi jakąś dietę bo ja chciałam żeby miał mnie tak idealną jak kiedyś a ona zaczęła mi mówić, że to jego wina bo nie mówi mi komplementów po prostu nie stanął na wysokości zadania jak zadbać o kobietę po porodzie czyli po prostu wszystko przekręciłam a on na szczęscie uwierzył mi... wtedy powiedziałam mu jeszcze wszystko jak było że mam wrażenie, że on wpadł jej w oko bo zawsze mówiła wszystko tak aby było że on coś zrobił źle strasznie go przepraszałam a on mnie przytulił i powiedział, że wiem że zawsze mogę do niego przyjśc ze wszystkim i że zabrania mi się do niej odzywać i że nie ma zamiaru gniewać się na mnie wieki ale ma żal po prostu że rozmawiałam z kimś o naszych prywatnych sprawach ale obiecałam że kończę to raz na zawsze zasnęliśmy w końcu razem w jednym łóżku obok siebie przytuliłam go widzę, że nie jest jeszcze taki jak był kiedyś ale mam nadzieję, że to kwestia czasu rano pojechał na ryby od razu zapytałam co zje na obiad i o której wróci odpowiedział mi normalnie i dostałam buziaka w czoło także myślę, że jesteśmy na dobrej drodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syssssia
nono przyznam, że jednak inteligentna z Ciebie babka dobrze z tego wybrnęłaś chociaż zwróciłąś jego uwagę na swoje niedoskonałości odwróciłaś ją od tego, że ma problemy łóżkowe co było dla niego największą hańbą tylko żeby się teraz nie stresował w łóżku :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekevnvm
To wyjdzie! Na pewno jeszcze ja spotka a ona przeprosi go za to ze powiedziala o jego problemie i tak od slowa do slowa zobaczy, ze ona wie, ze szybko konczyl i bedzie jeszcze gorzej. moglas sie przyznac i raz na zawsze to zakonczyc, a "przyjaciolka" na pewno bedzie chciala jeszcze ci dopiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syssssia
wątpię żeby chciał z nią rozmawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozczulaj sie nad sobą
popełniłaś błąd i nic Cie to nie nauczyło, dalej to ciągniesz . wczoraj przyjaciółka , dzisiaj kafe, i wszystkie szczegóły ... ech dziewczyno, i czemu Ty sie dziwisz... facet miał problem, to mu drugi dołożyłaś drugi, że liczyć na Twoją dyskrecje nie może..! jeśli jest tak jak piszesz, to na miłość boska zajmij się w końcu sobą, dietą, ćwiczeniami, i doprowadź sie do prządku i seksi wyglądu. zadbaj o siebie, ciąża to nie wyrok, czasem trzeba troszkę popracować i wszystko wróci do normy.jak nic nie zrobisz, to nic się nie zmieni. wszystko się nawarstwiło, Twoje pociążowe zmiany, że czujesz sie nieatrakcyjna, on z jakąś bolkadą, to na co czekasz? aż sobie inny obiekt znajdzie?? w małżeństwie tak bywa, że są takie sytuacje, normalnie, życie, to żadna nowość, że on ma chwilową niemoc, a Ty czujesz się gorzej. spójrz na to tak, że to od Ciebie zależy, czy chcesz być dla niego atrakcyjna. to , że wychodzi z domu, normalne, przerosło go chyba to wszystko, ale nie martw sie faceci tak mają, w takich sytuacjach wola być sami ze sobą. musi minąć trochę czasu. dobrze wybrnęłaś ale już czas na działanie, a nie na roztrząsanie tego czego nie cofniesz. a pseudo-przyjaciółki współczuję. skąd biorą się takie wywłoki że w odpowiedniej chwili ostrzą szpony na zajętych facetów ? szybko wyczuła sytuację. widzisz Ty masz rodzinę, ona jest zwyczajnie nie do...bana więc poluje. sorki za wyrażenie, ale takie fakty, wyrachowana cwaniara, a nie przyjaciółka. działaj, spokojnie, będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty nie rozumiesz... toco się stało ze mną po ciązy to normalna sprawa!! Wzięłam się za siebie i schudłam już 7kg i wcale nie mam blokady/kompleksów zmyśliłam to zamiast wystawić na pierwszy plan jego wytrysk to wystawiłam swoje kompleksy i jeszcze on mnie pocieszał wiadomo że tego nie chciałam ale wolałam to gdybym p-owiedziała mu prawdę on by mi nie wybaczył....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totaka
ojoj a może go dotknęło, że rozmawiałaś o prywatnych sprawach właśnie z TĄ koleżanką, którą tak lubi :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozczulaj sie nad sobą
wiesz MadziXXX, tak patrząc na to z boku, to szkoda mi jedynie Twojego męża. nie obraź się ale spójrz, sama pisałaś że ciąża zagrożona, więc dużo mniej seksu , on właściwie powiedzmy poświęcał się, jeśli Cie kochał, to po prostu musiał wszystko przeczekać. Ciążę, czas po porodzie, Twój powrót do czucia się atrakcyjną i kobiecą... a po tym wszystkim dostaje kubeł zimnej wody, bo w nagrodę śmichy chichy koleżanek...bo coś sie zmieniło...bo żonka ma wymagania, on nie staje na wysokości zadania.I jeszcze na koniec relacja z tego , że nie doceniał Twojej atrakcyjności, nie był wystarczająco troskliwy i adorujący.. mam tylko nadzieje, że Cie kocha, i wykażesz zrozumienie, i zainteresowanie sprawą w sensie takim ,że by ofiarować ze swojej strony możliwie jak najwięcej... wszystko toczy sie nadal wokół Ciebie. on nadal zostaje z problemem sam, bo głupio nawet to poruszać w tej chwili. mam nadzieję, że jednak poukłada się Wam, i wszystko wróci do stanu poprzedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikkotlecik
No gdyby moja żona rozpowiadała swoim niepewnym "przyjaciółkom" o tego typu maksymalnie drażliwej dla faceta sprawie, to bym ją chyba kopnął w dupę i szukał innej. Naprawdę nie pojmujesz kobieto, że akurat w takich sprawach faceci są nieprawdopodobnie wyczuleni ? I to w dodatku wina kobiet, bo od faceta oczekuje się (!!!) że będzie super samcem, zawsze będzie gotowy, zawsze będzie chętny, będzie grzmocił kobietę pół nocy - bo tak mu każe szeroko rozumiana popkultura, a przede wszystkim takie są oczekiwania kobiet. A tymczasem facet to ... człowiek. I ma różne momenty w życiu, różne problemy. Nie jesteśmy robotami. Oj, takiego numeru to ja bym nie wybaczył. A ta twoja przyjaciółka to przede wszystkim jest po prostu debilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra rada pp
Nie czytałam wszytskiego, ale Twoja przyjaciółka "leci " na twojego męża i włąsnie udało jej się Was skłócić. Tak nie robią prawdziwe przyjaciółki. Pisałaś ,że również kłóciłas się z mężem bo ona coś tam zawsze powiedziała na niego to wszytsko specjalnie, niby nic złego, ale co jej szkodzi żebyście się pokłócili. Przez alkohol sie wygadała tak naprawdę co myślała. Szkoda, ze jest matką chrzestną Waszego dziecka, no ale stało się. Zerwij z nią kontakty, po tym co napisałaś gdyby miała okazję wskoczyłaby do łóżka z twoim mężem bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa27777777
O Boziu. Bez przesady. Nic się takiego nie stało, przejdzie mu, tylko nie rozczulaj się nad nim i już do tego nie wracaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikkotlecik
Jaaaaa277777 ----- jasne, niech facet spada nie ? Walić jego uczucia, jego wstyd - to tylko facet co nie ? Przecież kobiety są najważniejsze ... Ku*wa ... dobrze że nie jestem twoim chłopakiem, o ile takiego masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby tak ale widzisz ja coś tam zaczęłam, powiedział że musi jeszcze popracować bo nie skończył wszystkiego i potem ja zasnęłam jakoś tako jest między nami średnio odzywa się ale raczej odpowiada na moje pytania itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa27777777
Mój facet ma się ze ze mną bardzo dobrze, ale dziękuję za troskę. Robisz z tego tragedię, ja bym to obróciła w żart i tyle. Twoje zarzuty są bezpodstawne, ludzie mają większe problemy, żeby się jeszcze takimi głupotami przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa27777777
Madzixx więcej go nie przepraszaj, on po prostu zaczyna udawać skrzywdzonego. Niech to sobie przetrawi, a Ty po prostu zachowuj się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facecikkotlecik
Ha dobre :) Ty koleżanko masz po prostu w dupie uczucia innych ludzi, a może tylko mężczyzn ? Coś mi się widzi że jesteś po prostu totalną egoistką. To co autorka tematu zrobiła można porównać do powiedzenia publicznie o np: tobie że masz krzywe piersi (wyobrażasz sobie to ?) albo masz fatalny zapach psitki bo masz grzybicę. Fajnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nobezjaj13
"udawać skrzywdzonego" ????? On jest skrzywdzony ty chora feministko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa27777777
Facecik Ty chyba nigdy nie byłeś w związku. Głupoty pleciesz zupełnie mnie nie znając. Bardzo się liczę z uczuciami moich bliskich, ale nie dam sobie na głowę wchodzić, no bez przesady. Jeśli popełniam błąd to przepraszam i koniec. Po co się dalej w tym babrać i psuć atmosferę? Co to niby da?. A grzybicę mam, ale całego organizmu i wiem, co to cierpienie bez obaw. Feministką nie jestem, daleko mi do tego. Zareagowałabym w ten sam sposób, jeśli by chodziło o kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje jedno
nie czytałam wszystkiego ale rzeczy jakie jej opowiadałaś nie mówi się nikomu! Zostaw trochę prywatności sobie i swojemu mężowi! Nie wyobrażam sobie opowiadać nawet najlepszej przyjaciółce o wytryskach męża. A ty chciałabyś żeby mówił do kumpli że np po porodzie zrobiłaś sie za luźna i go nie podniecasz? albo że obwisły ci piersi? niektóre baby to są jednak głupie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się dziś
napisz do niego list wytłumacz- nie pisze ze powiedziałąś koleżance, ze ma szybko wytrysk- ujmij to jakoś inaczej- ze sadziłaś ze to twoja przyjaciółka i powiedziałas, ze długo sie nie kochaliscie, ze wszystko konczy się szybko, bo jestescie zbyt wygłodzeni. a ze ona to po chamsku zinterpretowala to nie twoja wina, ze nie sądzilas ze tak moze byc- itp :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozostaje jedno
cokolwiek mu nie powie wstyd w rodzinie zostanie przecież nie będzie tego teraz wyjaśniał co ty/ona miała na myśli nie dziwne że czujesz mur miedzy wami, on tam zostawił swoja dumę niech to dla ciebie będzie nauczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mi problem....
A Ty myślisz, że Twój mąż jest głupi czy jak? Owszem wysłuchał Cię, przytaknął ale swoje myśli i z kumplami pewnie już to obgadał. Sama pisałaś że nie wierzy w Twoje słowa myślisz, że łyknął to odwracanie kota ogonem i mydlenie oczu? Pewnie potraktował to jak powinien czyli jak głupie tłumaczenie się z poważnej wpadki. Sama na siebie bata kręcisz. Myślisz, że to nie wyjdzie..mylisz się. Ona skrupułów nie ma powie mu, napisze co naprawdę powiedziałaś jak tylko trafi się okazja. Nawet ktoś mu powtórzy. Przecież nie dostała dożywocie i gdzieś się jeszcze spotkają. Jak dojdą głupie docinki ze strony osób które to słyszały to masz przerąbane. A on skojarzy fakty o to się nie martw. Jak powie, że ma przedwczesny wytrysk to jak rzeczywiście miał to kto jej powiedział krasnoludki? Taka wtopa na chrzcinach dziecka przy rodzinie po wódce. Jakbyście byli para to chyba byście się rozstali no ale jest dziecko i trzeba iść do przodu. Ale to poważna sprawa i może rzutować na wielu sprawach. Na zaufaniu, seksie, bliskości. Nie spodziewaj się teraz fajnego seksu po takiej akcji i narzekaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nobezjaj13
"przytaknął ale swoje myśli i z kumplami pewnie już to obgadał." Zdradzę ci tajemnicę : faceci między sobą NIGDY nie rozmawiają o takich sprawach. Takie tematy to jest tabu i ostatnie co facet chce, to to żeby jego koledzy wiedzieli o tym, że nie sprawdza się w łóżku. Akurat tu bardzo różnimy się od was, kobietek. Wy paplacie o tak intymnych szczegółach i ... potem macie takie kwiatki jak autorka tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×