zrozumiałam,ze nie nalezy podrywac facetow ani ulatwiac im niczego

bo ZAWSZE skorzystaja z faktu,ze sie komus podobaja,jesli dziewczyna dobrze wyglada i jest w porzadku,czy to chodzi o sex czy adoracje,ktora podbija ich ego.ale niemal nigdy nie beda chcieli byc z ta dziewczyna na powaznie. Jesli sami sie o nas nie staraja,nalezy dac sobie spokoj lata doswiadczen Nawet bylam w dwuletnim zwiazku z takim,ktorego sama wyrwalam..Caly czas rozgladal sie za jakas lepsza o czym sie potem dowiedzialam...żenada.i poszedl jak w koncu znalazl lepsza,bo tez nie byl taki super,zeby kazda go chciala.

Czy ja wiem, mam znajomego i kuzyna, ktorych to kobiety podrywaly, i poderwaly ich tak skutecznie, ze sa szczesliwi, lata po slubie, dzieci maja

ja sama podrywam, daje facetowi sygnał że mi sie podoba i ma tego nie spieprzyć, tyle tylko, że ja mam 3 chłopaków a nie jednego

podrywac chyba ze sie bedzie udawalo az do slubu bezrobotnego i biednego