Dentysta

Po dłuższym czasie zacząłem myśleć o wybraniu się do dentysty. Bardzo się tego boję, a także tego, że będę miał dużo zębów do leczenia. No i najgorzej boję się tego, że będe musiał mieć wyrwane ósemki. Czy w dzisiejszych czasach często się te zęby usuwa? I czy jeśli powiem, że nie chce mieć ich usuwanych to będą mogły zostać i jakie ewentualnie będą tego konsekwencje?

co się boisz.. ja byłam u dentysty 2 dni temu. Bierzesz znieczulenie i jazda. jak znieczuli Ci 1/4 szczęki czy nawet całą dolną to może Ci zrobić zęby za jednych zamachem zamiast latać z każdym zębem z osobna i płacić za znieczulenie. Tylko jak idziesz prywatnie to weź ze sobą sporo gotówki. Moja dentystka od zęba 100 zł bierze + 30 znieczulenie. Możesz iść też na kasę chorych, ale do białej plomby i tak dopłacasz i do znieczulenia. (śmiech na sali) Co do ósemek to ja mam wszystkie i nie ma potrzeby ich usuwania. Dopiero jak przeszkadzają, np. jeśli nie możesz otworzyć przez to szczęki, albo jak ósemki krzywią Ci przednie zęby, jak się nosiło aparat.. ale tak bezpodstawnie to się ich nie usuwa. No i tyle się rozpisałam na temat zębów ;p

albo jak masz dziurawe, tzn oni chcą usuwać i tłumaczą, że to dla Twojego dobra bo za ileś tam lat mogą być z tym problemy, ale jak nie chcesz to się nie gódź :)