Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pavanna

smiesza mnie ludzie ktorzy bredza ze pracuja nie tylko dla kasy

Polecane posty

Gość torculkkaddddda
gdybym byla bogata to bym s ekupila dom na odludzi by sie odizolowac od ludzi -wstretnych kanali- oto czym sa dla mnie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadda
gadam do siebie, nie zwracajcie na mnie uwagi, mamusia też tak do mnie mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
prawdą jest że za niska pensja demotywuje. Czyli jak masz fajną robotę z sensownymi ludźmi to jak ci płacą takie grosze, że na nic nie starcza to masz po pewnym czasie dość. I jak w takich samych warunkach masz dobrą pensję to od razu pracę się lubi dużo bardziej. Ale jak masz bardzo duże pieniądze, ale robota jest okropna, stresująca, ciężka to myślisz tylko tak "wytrzymam te 2- 5 lat" zarobię a potem poszukam czegoś mniej wymagającego nawet za mniejszą kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakk
naiwne idealistkii - skoro dla was praca to nie tylko przykry oboiwazek dla zarobienia na zycie- to tyrajcie za darmo na pracodawce skuurwilea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadda
mamusia mnie wyskrobała ale i tak mnie wysrała póżniej, tyle że troche niedorozwój wyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zal mi Cie, nic nie rozumiesz. Jak bym pracowala tylko dla kasy to bym sie zatrudnila gdziekolwiek. Pracuje po to zeby nie siedziec na d*pie i sie caly dzien w domu nudzic, pracuje zeby gimnastukowac umysl i pracuje zeby czerpac z tej pracy kozysci materialne i emocjonalne. I pracuje bo lubie. Gdyby chodzilo tylko o pieniadze zycie byloby smutne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
dlaczego mam pracowac za darmo jesli moge zarobic na tym co lubie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakk
co nie zmienia faktu że lize procodawcom odbyty zeby mnie przyjeli do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakk
skoro cenicie kontakt zl udzmi, now e umiejtnosci - chyba kasa wam nie potrzebna?idealistki-praca jest tylko dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakk
mamusia mówi ze jestem podszywem ze schizofrenią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
kasa jest potrzebna, ale nie pracuje sie wylacznie dla kasy:) obok kasy pracuje sie bo sie lubi pracowac, bo mozna realizowac pasje czy pomagac innym czy tez samorealizowac sie i spelniac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakkll
bo sie lubi pracowac, pomagac innym realizowac pasje , samorealizowac , -hhahaha - jak pensja jest niska to wszystko jest gównem -tylko wysokosc pensji jest wazna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie smieszy, bo np wole
od zawsze dodatkowo pracuje spolecznie, robie wiele rzeczy za darmo. oraganizuje,załatwiam, pomagam - itp. Mam wielu wspanialych przyjaciol, myslacych podobnie jak ja, na całym swiecie. Poza tym dzieki temu lubie samą siebie:). Dobrze mi z tym, a o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, kasa jest potrzebna do zycia ale myslenie ze pracuje sie tylko dla pieniedzy charakteryzuje ludzi w pracy, ktorej nie lunia, ktora nie daje im satysfakcji i w ktorej nie sa szanowani. Czyzby ktos mial kompleksy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie smieszą, ale jestem godna podziwu dla takich osób i w sumie zazdroszce takiej postawy. Mam dni kiedy swoją prace lubie,gdy nie ma bardzo stresowego dnia,z pracownikami bez spiny da sie dojsc do porozumienia,i jest w sumie umiarkowanie, ale gdy są dni gdzie te 10 godz w okropnym stresie, i nerwach jestes bez chwili wytchnienia czy poluzowania, to jest poprostu karambol dla organizmu jak i psychiki Czasami chętnie wychodze do pracy,,a czasami to prawie wołami musze sie tam zaciągać :o Miałam podobnie z chodzeniem do szkoły, tylko za to mi nie płacili :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakkll
wg roznych badan ogrona wieksosc ludzi uwaza ze gówno zarabia - i nienawidzi swych pracodawców i przelozonych-czyli kasa jest wpracy najwazniejsza a naukowcy moga bredzic swe akaedemickie brdnie o niematerilanych aspektach pracy dla mnie praca to tylko materia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
to trzeba robic tak zeby pensja nie byla niska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakklla
rynek pracy jest tak huujowy -ze na jedno miesce sa setki chetnych a pracodwcy skuurwiile wykorzystuja rozpacz i deperacj e ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie smieszy, bo np wole
nie wszytko da sie przelozyc na pieniade. Idziesz np na spacer, czy czytasz si=ciekawa ksiazke, choc w tym czasie moglabys zarobic . Gadasz z kolezanka radzisz jej - przeciez ci nie placi. Matka, ktora poswieca kupe czasu i sil dzicku - przeciez nie za poieniadze. Idzisz na spacer z psem, malo,ze nie placi, a jeszce kosztuje. Wele rzeczy po prostu sprawia nam w życiu przyjemnoość,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos musi sprzątac ulice, sprzedawać w sklepie,warzywniaku/markecie a za to 5 tys mies nie zarobisz,wiec nie oczekujmy ze zarobki na takich stanowiskach beda parokrotnie wyzsze niż są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie smieszy, bo np wole
torculkkadddddakkll - no coz, wspolczuc nalezy, aze akurat poruszasz sie w towarzystwie frustratow ( mozesz podac zrodla badan?) Ja zkolei znam mnostwo ludzi czadowolonych z tego, co robią,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
w duzych miastach nie jest tak zle, po drugie trzeba myslec czego sie uczy zeby wbic sie w rynek:) u mnie sposrod znajomych wszyscy pracuja i to za pensje od sredniej krajowej w gore, wiec nie jest tak zle:) mozliwe ze pochodzisz z nizin i patologii to widzisz co innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzekania słyszymy co rusz ,że na 1 miejsce jest chętnych kilkadziesiat osób, no ale co sie dziwić,jeśli w opfercie pracy wyszczególnione są wymagania a tu skladają ci cv osoby,które nie mają bladego pojecia na temat danego stanowiska,ani żadnego doświadczenia,zero kompetencji. Szukamy pracowników branży IT ,a widze cv polinisty,co na komputerze sie zna tyle ile w domu korzysta z neta do czytania wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
no wiec wlasnie:) czesto jest tak, ze sposrod tych kilkudziesieciu kandydatow tylko kilkunastu albo nawet kilku odpowiada tresci oferty pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie smieszy, bo np wole
tosyczna- albo np w dzisielszej gazecie.pl l -ist sfrustrowanej absolwentki resocjalizacji na pedagogice , ktora jest sprzątaczką. No chyba bedac na studiach zdawala sonie zprawe z rynku pracy. I teraz , caly czas media trabia, jaki jest ten rynek, ale ludzie c z uporem maniaka pchaja sie na pedagogike (najwiecej kandydatow) - bo lubia. Przeciez nikt nie bedzie im placil za to,ze kilka let spedzili w przyjemny dla nich sposob na studiach, to ich wybor i konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie po pedagogice i administracji (studia zaoczne prywatne) najwiecej mamy osób bezrobotnych,lub takich ,mimo że mają lic/mgr jako pedagog,(resosjalizacja,lubprzedszkolanka)pracują w Kfc,Mcdonald czy na kasie w biedronce Poprostu są to kierunki studiów wrecz przepełnione absolwentami.Przerost formy nad treścią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
zaloz wlasna firme sprzatajaca i zarabiaj 10 tys jako sprzataczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakkllak
nawet najbardziej dene wyksztalcenie nie detemunuje drogozawodowej czlowieka-w USA ludzie czesto kilakanascie razy w zyciu zmienija zawody i miejsce zamieszkania-sa kursy rizn e, podyplomowka mozna zrobic drugie studia-wielu wyksztalcluchow musialo sie przekwlaifikowac -z checi i lub koniecznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torculkkadddddakkllak
pracownicy bankow, meiow , reklamy mjaa rozn e wyksztalcenie -tylko tma na jedno miesce sa setki chetnych -zeby zdechli ścierwa -szkoda z e ich nie wyskrobano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×