macie jakis sposób na wybór studiów? nie mogę się zdecydować

Hej, nie wiem jakie studia wybrać i szczerze zaczyna mnie to męczyć , mam zdolności plastyczne, muzyczne, i myślałem o architekturze, tylko jest 1 problem, jestem cienki z matmy. I zaczynam łapać fazę, ze jak się wybiorę na inne, to potem nie zarobię na rodzinę. Jak to jest.... za czym iść najlepiej, intuicja, rozum, serce? jak najlepiej wybrać w życiu? mieliście takie dylematy i wątpliwości? proszę o wsparcie

A co rozważasz? Bo wgl to nie musisz iść na studia. Możesz iść np na studium policealne z grafiki. Wciąż poszukiwany zawód.

studium 2 letni zrobione, tylko ciągle sobie jakieś męczące wymagania dorzucam niepotrzebnie, ciągle poprzeczka wyżej, no i że to studia...

A dużo jest przedmiotów matematycznych na architekturze?

fizyka budowli i matma, tez nie cały czas, tylko ileś tam semestrów, ale w technikum kobieta słabo uczyła, nie doszedłem nawet do całek, nie wiem co to jest

Też całek nie miałam, nie było tego nawet w podręczniku :) Spróbuj, przecież zawsze możesz poprosić na studiach jakąś zdolną koleżankę o korepetycje ;) Jeśli to nie będzie TO, to zrezygnujesz po 1 semestrze

spoko, moje ciśnienie wynika też z tego, że mam 26 lat i czs coś zacząć lub nie, w jakimśtam kierunku iść, myślałem, że albo wyjadę z kraju, bo nie boje się wyzwań, albo zacznę studia, a że architektura to studia inżynierskie, to tak sobie wedle wyobrażeń pomyślałem, tylko czasem jest tak, że ja sobie projektuję życie..od deski do deski bo grafika-studia też są, ale jedyny powód jakbym miał iść, to pasja..rysunek i malarstwo oraz foto. W ogóle gdyby z malarstwa dałoby się wyżyć na ok poziomie, ehhh : )

kiedys dziewczyna , która rozstawała się ze mną, wjechała mi na ambicjię, że znajdzie sobie kogoś bogatego, było to w żartach chyba, ale to zawsze był mój kompleks, choc do życia nie było mi to potrzebne, ale mi najechało na poglądy i paradoksalnie sprawiło, że od kilku lat stanąłem w miejscu, bo nie mam pomysłu na siebie, tak by spełnić swoje oczekiwania, których do końca nie znam...nie kosztem oczekiwania innych

A masz jakieś pojęcie o projektowaniu graficznym?

już kilka plakatów zaprojektowałem i dobrze mi poszło. Czyli podstawy photoshopa mam ogarnięte, w policealnej też robiliśmy projekty, z architekturą nigdy nie miałem do czynienia, to jest dziwne, że jak już zacząłem coś, i już mi idzie to zaczynam szukać innych celów, zero konsekwencji, trochę męczące, bo za kilka lat można się obudzić się z niczym

czy jest na forum jakiś facet, alebo kobieta, której facet robi to co lubi, zarabia na tym właśnie dlatego , że to lubi, nie są to miliony i ona jest z nim happy ?

się cos spodoba, robisz to i Ci sie nudzi, to nie ma sensu isc na architekture. zanim skończysz studia. będziesz już po 30 i dalej nic nie będziesz miał. pracujesz gdzieś?

w tej chwili pracuję, ale dorywczo i zupełnie nie w temacie moich predyspozycji, ale w zeszłym roku pracowałem jako fotograf produktu..czyli już o wiele bliżej grafiki... w sumie jakbym skończył architekturę za kilka lat, nie miałbym żadnego doświadczenia, może ta grafika...

moze lepiej uczyc sie czegoś zdobywając dośw równocześnie?

idz na architekture krajobrazu

architektura w ogole wymaga scislego, przestrzennego myslenia jak jestes kiepski z matmy to mae innych przedmiotow mozesz zawalic

na pewno mam takie braki w matmie, że kaplica

Macie jakis sposób na wybór studiów? nie mogę się zdecydować . Jedynie co moge ci polecić to stronę internetową www.kierunki.net/lupa .Kierunki pod lupą to dokładne opisy tego jak się studiuje na konkretnym kierunku na konkretnej uczelni. Zobacz może akurat znajdziesz coś dla siebie

Proponuję zajrzeć Ci na tę stronę : www.kierunki.net/wybor-kierunku-studiow Pomoże ci w wyborze studiów dopasowanych do twoich umiejętności

Nie ma to jak odkopań zaśmierdziały, stary temat...