akcja z wesela? kto ma rację?

W sobotę byliśmy na weselu brata mojego chłopaka, on był świadkiem. Mimo mojego proszenia go, upominania i zabierania mu kieliszka upił się strasznie, że już na oczepinach ledwo trzymał się na nogach. W końcu ok 1:30 wstał i stwierdził, że wychodzi i nie chciał nawet pożegnać się z parą młodą. Generalnie chodzi o to, że na weselu po oczepinach zostawił mnie na dłuższy czas i tańczył z inną dziewczyną, uśmiech miał od ucha do ucha, a w oczach iskierki. Jak wrócił to stwierdził, że jest to zaje...sta dziewczyna i zaje...ście tańczy. Nie chciałam robić akcji na weselu, więc tylko powiedziałam, że byłam zazdrosna. Rano jak się obudziliśmy znowu mu mówiłam że nie podobało mi się jak się zachwycał nią samą i tańcem z nią. Przeprosił za to. I co zrobił na poprawinach? Jak orkiestra zapowiedziała ostatni blok piosenek to wszystkie przetańczył z tą dziewczyną, mnie kompletnie ignorując, gdzie nie wiadomo kiedy znowu nadarzy nam się okazja, żeby pobawić się razem na weselu. Najgorsza w tym wszystkim była jego zadowolona mina jak z nią tańczył i te pozy, gdzie się zbliżali do siebie kroczami. Nie wytrzymałam i zadzwoniłam po kierowcę i pojechałam wcześniej do domu. On twierdzi, że zrobiłam problem z niczego, tylko że jestem przekonana, że gdyby była odwrotna sytuacja, to on lepiej by się nie zachował, bo jest strasznie zazdrosny. Wystarczyło, że powiedziałam na tym weselu o jego bracie (czyli panu młodym), że jest fajny, fajny w sensie z wyglądu i z charakteru, to już miałam akcje zazdrości! O jego własnego brata! Poza tym mój chłopak powiedział, że powinnam przyjść jak on tańczył z tamtą dziewczyną i go "odbić", ale dla mnie to by było jak proszenie się. Sam mógł z nią zatańczyć raz i starczy i przyjść po mnie, ale nie, przecież jak tańczył z nią to aż mu się oczka świeciły i świata wkoło nie widział.Czy uważacie, że naprawdę zrobiłam z igły widły?

Tylko totalny burak idzie na wesele brata ze swoją panną a zabawia się z inną :O. Też wróciłabym wkurzona do domu.

!

Nie, nie zrobiłaś z igły wideł. Naprawdę chłopak zachował się niewporządku w stosunku do Ciebie.

Dziś opowiadałam tę historię koleżankom z pracy i wszystkie reagowały tak jak Wy, więc wygląda na to, że nie przesadziłam z tym, że się wkurzyłam

no i co dalej?

Zrobił jej przegląd zawieszenia?

przecież wy kochacie takich właśnie

też bym się wkurzyła na takiego faceta. Rozumiem jedna, dwie piosenki mógł zatańczyć ale wszystkie ostatnie gdzie wiedzial że jestes o nia zazdrosna. Szok. Kopnij go wiesz gdzie

normalnie swiat się wali!!! Dzieci, czy wy naprawdę nie macie nauki?

Jeżeli jej nie stuknął to nic wielkiego się nie stało. Nie rób afery. Pewnie d#py mu nie dajesz, a teraz narzekasz, że do innej się zabiera.

123wax bardzo fajne podejscie tez tak mysle :-)