CZY TO NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY? CZY COŚ INNEGO?

Witam! Od kilku dni zaczęłam bardziej zastanawiać się nad zmianami w moim ciele. Myślałam, że to tylko tak, po prostu, ale teraz szukam przyczyn.. Ale zacznę od początku.. Mam 19 lat. Miesiączkuję od 12 roku życia, prawie od początku regularnie. Od jakiś 5-6 miesięcy dużo się zmieniło w moim organizmie.. Dzisiaj zaczęłam u siebie podejrzewać niedoczynność tarczycy. Czy to właśnie to? Czy może coś innego? Oto objawy: - znaczne przytycie w ciągu kilku miesięcy, pomimo prób odchudzania - uczucie ociężałości - rozstępy na udach i piersiach - senność, lub odwrotnie - nie mogę czasem zasnąć, bo w głowie kłębią mi się myśli i problemy, drażliwość, nieradzenie sobie nawet przy zwykłych małych problemach, nostalgia - wypadanie włosów - to juz od dłuższego czasu, ponad rok, przez pewien czas brałam tabletki Capivit A+E, ale zbyt dużych rezultatów nie było - drobne owłosienie na piersiach oraz 'meszek' na ciele - zmiany w miesiączkowaniu - zazwyczaj mam regularnie okres, a od kilku miesięcy jest baaardzo obfity, czasem się spóźnia, czasem przychodzi szybciej, lub np. mam plamienie w 26 dniu cyklu, gdzie mój cykl trwa minimum 29 dni. - okropne bóle brzucha przy miesiączce - zaparcia - często miałam z tym problem, już kilka lat, ale teraz się wzmogło, musiałam kupować leki przeczyszczające, by się wypróżnić, bowiem "domowe" metody nie działały - od kilku dni występuje u mnie swędzenie przy wejściu do pochwy - może to nie ma związku, ale ból w dole pleców przy nagłych ruchach, taki ostry i przeszywający - zawroty głowy Oczywiście wybiorę się do lekarza, ale.. jakiego? najpierw ginekologa? Endokrynologa? I niestety muszę czekać, bowiem jestem w trakcie miesiączki - wykańczającej, tak obfitej, że nie mogę praktycznie z domu wychodzić, do tego okropne bóle brzucha - i tu pomaga tylko Ketonal. Co prawda bolesność przy menstruacji zawsze mi towarzyszyła, ale ostatnimi czasy jest gorzej.. Prosze o opinie, co to może być? i co z tym robić?