Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezdomnyduchowo

zawsze byłem sam i nigdy nie założę rodziny

Polecane posty

Gość bezdomnyduchowo
ja mam latek tyle ile mam - co za różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danka od mietka
Gadasz ,,duzo i bez sensu albo milczysz'',bo nie ufasz ludziom z ktorymi rozmawiasz. Nam ufasz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdor***ka
Hehe, dobre, faktycznie pozostaje autorowi kumulacja w totka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danka od mietka
Powiedz ile masz latek,bo jestem Toba zainteresowana.:-P Fajny,wrazliwy facet i do tego z zasadami.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnyduchowo
no właśnie gdyby w życiu się jeszcze układało to było by fajnie, ale tu tez różnie bywa - trzeba na każdym kroku uważać i mieć oczy za plecami, bo ludzie wredni, rodzina to tylko na zdjęciu, perspektywy nie bardzo taka głupia wegetacja, brak celu i sensu.. szukanie zajęcia, chwilowe zachwyty i kolejny cios w plecy, potem dygresja i po co to wszystko - jakoś tak nic mi nie wychodzi - staram się jak potrafię i przez to jakoś ten wózek ciągnę... pytanie brzmi kiedy utonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem rozczarowanie związkiem znudzenie i to po zaledwie 5 latach niektórzy- tacy jak ja- nie potrafią budować długotrwałych relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdor***ka
Matko, autor, jak ty smęcisz!!!!!!!! Poza smęceniem gadasz do rzeczy, stąd mnie wkurzasz, bo gdybyś był jakimś idiotą, to nie zwróciłabym na to uwagi, a gadasz w miarę sensownie, wiesz co w życiu jest ważne, a potem te smęty. Temat Ci się widzę rozkręcił. Ja spadam spać, na szczęście nie do pustego łóżka, czego i Wam tu obecnym życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnyduchowo
migotka tylek jak szczotka ja jestem kaleka emocjonalnym i to 100%towym :D bym powiedział co mi dolega, ale nie wiem czy ma to sens no dobra powiem - zaburzenia nerwicowe sobie można w Wikipedii poczytać dziecko ze mnie stanu wojennego - to sobie policzyć możecie tymczasem znikam do jutra o ile nastanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdor***ka
No to jesteś trochę młodszy ode mnie, czyli generalnie staruszek już z ciebie :P Jutro niestety dla niektórych - nastanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danka od mietka
,,a po nocy przychodzi dzien...'' Jestem niestety starsza.:-P Choc mi osobiscie to nie przeszkadza.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazdor***ka
Kto w dzisiejszych wymagających czasach nie ma zaburzeń nerwicowych, chyba ktoś komu wszystko jest obojętne. DOBRANOC 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wróć, to ja jestem gapa nie wiem czego to jest kwestia rozczarowałam się tym, że po 5 latach nie chce mi się o nic dbać, nie chce mi się chodzić do łóżka z tym facetem i mam inna wizje przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczarowałam się tym, że po 5 latach nie chce mi się o nic dbać, nie chce mi się chodzić do łóżka z tym facetem i mam inna wizje przyszłości' a jaka masz wizje? czego chcesz? przepraszam za to dopytywanie ale jestem ciekawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no problem mam trochę parcia na rozwijanie się (czytaj: kontynuowanie nauki, mam tylko mgr), a tu bunt żadnej zgody na doszkalanie, kursy, podyplomówki, broń Boze cos więcej seks... przewidywalny i mimo tłumaczeń wciąż postawa "przecież widzę, że ci dobrze" i w ogóle tak mnie irytował samą obecnością budziłam sie rano wczesniej i patrzyłam ze wstrętem nie umiem Ci podać racjonalnych powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, możemy uznać, że we mnie jestem na tym etapie, ze jest mi to bardzo wszystko jedno :-) charakterek? anielski! a Ty? happy wife?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
because to niczyja wina, po prostu zle sie dobralismy, a on chyba zmienil zdanie co do mnie po paru moich wybrykach. za to na koniec sam odstawil niezly wybryk, w sumie do dzisiaj nie jestem pewna dlaczego- bo juz sie nie odezwal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charakterek... idę spać na dziś, ciekawe czy jutro smętek się odezwie czy popadnie w otchłań smęcenia dobrej nocy (będę Cię mieć na oku :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×