Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mloda0605

MOŻNA KOCHAĆ 2 FACETÓW????

Polecane posty

Gość luke888888888
Hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Co znaczy daje nadzieje? Jaki jest powood tego ze nie mogliscie byc razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
to nie o mnie :) ja to inna bajka :) a spać nie mogę z powodu tego co napisałam wcześniej-faceci jesteście z Marsa ? Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy-jak można tak długo spotykać się z kobietą i nie być wobec niej minimalnie uczciwym. Dowiedziałam się o tym dzisiaj (wczoraj już) i nie wiem co mam zrobić... Jeżeli powiem jej że on wyjechał z inną zadam jej ból a tego nie mogę zrobić.Poza tym nie przyjaźnimy się ale ją lubię.Taka fajna dziewczyna i trafiła na takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Objasnij bardziej sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Nie tylko faceci sa zli, oj nie. A najlepiej to nie wtracac sie do czyichs spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Nie mozesz spac z powodu historii jakiegos kolesia, Twojej nawet niekolezanki? Hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
A dlaczego podpielas sie pod temat "mozna kochac 2 facetow"? Twoja historia nie pasuje tutaj :). A moze chcialabys sie wypowiedziec w tym temacie... smialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
Masz rację nie mogę się wtrącać. Są dorośli i niech to rozwiążą sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
A tak serio to dlaczego nie spisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
Dlaczego w tym temacie? Gdyż był jednym z niewielu "aktywnych" a poza tym 2 facetów dwie kobiety -ten sam klimat.Ta mi się ( misie są w zoo :) ) wydaje. A spać nie mogę również z innych powodów.Oczywiście zawsze jest jakiś ON. Co do uczuć jestem monogamistką i nigdy nie zdarzyło mi się jakieś zawirowanie do dwóch mężczyzn jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Jaka wyczerpujaca odpowiedz.... :))) W nocy na forum to sami ze zlamanymi sercami i zboczency, no i ja, czlowiek praca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Za ta monogamie: uklon w Twoja strone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Opowiedz o tym ON

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne888
Ja mam jeszcze gorzej, bo kocham faceta ktory mieszka w innym kraju...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
Nie jestem gadułą :) Zmienił moje życie.Zmienił mnie. Tylko tyle Aż tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Wlasnie za to nienawidze tego kraju, ze trzeba wyjezdzac po "lepsze jutro". Bosze jedni zakochani i szczesliwi, drudzy smutni...strasznie kolorowo na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Zmienil twoje zycie, ciebie: na lepsze czy gorsze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne888
Najgorsze jest to, ze tu mam faceta 7 lat jestesmy, mamy 2,5 letnia corke.. A tamtego poznalam przez internet, nigdy sie nie widzielismy na zywo, tylko skype... Ale tak gadamy juz 2 lata i chcialabym byc przy nim, zarazem kocham corke pknad zycie i nie chce zranic partnera, bo duzo razem przeszlismy... Co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne888
Tzn ten moj nie jest Polakiem. Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
A kto niby zakochany ( uważam że to słowo jest nadużywane a gdy się czegoś nadużywa to coś traci na ważności ) i szczęśliwy... A wyjazd - tam dom gdzie serce twoje ktoś kiedyś powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Jestes dorosla, zzrob jak uwazasz, nie potrafie doradzic. Ja kiedys wlazlem w taki poroniony uklad, ona miala meza i dziecko. Nie wytrzymalem tego psychicznie, zrezygnowalem, chcociaz wiem ze moglbym nadal walczyc. Jestes jak moja ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Nie rozumiem jednego zachowania u ludzi: pakuja sie w cos, znaja konsekwencje a nie potrafia ambitnie tego osiagnac! Jak go kochasz kobieto to juz, jedz do niego! W ogole kobiety to takie pokutnice ktore same nie wiedza czego chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
Jak Cie kocha to juz wykupuje bilet dla ciebie i dziecka, przygotowywuje dla was dom i nakazuje zaraz przyjechac. A jak sie tylko bawi uczuciem i toba to bedzie pierdolil na skype jak mu zle bez ciebie, ze nie moze zyc bez ciebie i nie spi po nocach. To moje spostrzezenia :) ktore powinnas przeanalizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
Dzięki NIEMU znowu zapaliło się światełko w moich oczach :) wiem śmiesznie brzmi ale to prawda ( sam mi to powiedział :) ) znowu zaczęłam odczuwać...nie wiem czy to dobre określenie ale właśnie tak jest. @ Dziwna tego właśnie nie rozumiem masz Rodzinę a zauroczyłaś z kimś...na odległość Ważny jest dotyk,spojrzenie,zapach oraz tysiące innych rzeczy. Wspólczuję Ci ale sama musisz znaleść wyjście z tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke888888888
... w seatle: pieknie eksponujesz zaimek osobowy twojego ukochanego, widac jak bardzo jestes szczesliwa :). Az ci zazdroszcze... Znikam, zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezenność w Seattle :)
Wstaje nowy dzień Jedni może kończą pracę ( Luke dobranoc :) ) a inni powoli szykują się do pracy Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne888
Dzieki Luke:) jest jeden problem, on muzulmanin, ja ateistka. Matkoooo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu poważne tematy były w nocy rozważane, dobrze że ja nie mam takich rozterek ha ha Luke nie śpię po nocach, bo mi się tak akurat podoba tak jakoś wyszło:) co do mojego wieku jest zbliżony do Twojego, a stan cywilny powinieneś się domyśleć, raczej gdybym miała ciekawe zajęcie w nocy nie siedziałabym tu pozdro dla Wszystkich:) i pamiętajcie niemożliwe jest kochać dwóch osób jednocześnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsenność w Seattle :)
mam nadzieję że dzisiaj będzie senność :) tak chyba jestem szczęśliwa nie wiem dlaczego :) cokolwiek się wydarzy ON zawsze będzie kimś ważnym w moim życiu cieszę się ( nie wiem czy to właściwe określenie) że mogliśmy się spotkać dobrej nocy śpiącym a pracującym spokojnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o kim Ty piszesz bezsenność w Seattle? bo się już pogubiłam...tak czytam co piszesz, czytam i nie bardzo wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×