NIEZOBOWIĄZUJĄCY SEKS !!

Co myślicie właśnie o niezobowiązującym seksie ? Jesteście temu przeciwni czy wręcz odwrotnie będąc singlem poszlibyście na taki układ ?

na taki układ, nie potrafię oddzielić seksu od uczucia

Daj spokój, jeśli jesteś singielką a facet ci proponuje seks bez zobowiązań, to najczęściej oznacza że jest żonaty :/ nie pakuj się w to.

Ja bedac singielka kilka razy bylam w takich ukladach i nie narzekam, szczery uklad. Zwiazek z moim obecnym narzeczonym taka sie zaczal, poczulismy cos wiecej i teraz jestem tylko z nim

Mozna to oddzielic bo sa faceci z ktorymi czulam zaj.....tą chemie ale nic do nich nie czulam. Ale na zonatych radze uwazac

Nie chodzi mi w tej chwili o kogoś żonatego (wtedy oczywiste że mało kto poszedłby na taki układ chociaż i są tacy ;P) tylko o kogoś kto tak samo jest sam ;)

To nie zaluj sobie. Ja jestem teraz w zwiazku i ciesze sie ze mialam wczesniej innych bo teraz wiem ze z obecnym to milosc

a jesteś pewna, że on jest sam? a ile ma lat, i dlaczego wyklucza zobowiązania?

kakaalicjakaakaaka I ja właśnie tego się boję... Idziesz na taki układ, a potem Cię trafi i klops ;/ Jeśli dwie osoby zaczynają coś czuć to kto wie może być z tego coś fajnego, ale jeśli tylko jedna ze stron to potem może być z tego dużo cierpienia i łez..

kobiety które to robią to kurwy

moja koleżanka chciała być taka twarda, niby się tylko bzykała z facetem a potem zakochała się i cierpiała niesamowicie, po prostu wrak człowieka nie dziewczyna :( i co, warto tak dla kilku orgazmów?

Jest sam i ma 24 lata... Wcześniej był w dłuższym związku, ale nie wyszło i "podobno" nie chce się w nic angażować...

Wszystko zalezy od podejscia. Jesli ktos zaczyna cos czuc to poprostu trzeba albo cos z tym zrobic albo to skonczyc. Ja mialam z kilkoma facetemi niezobowiazujacy seks. Tylko z obecnym partnerem to poczulam

Ja na początku chciałam spróbować pójść na taki układ (bardziej ze względu na to, że mój ex mnie zdradził i to była bardziej taka chęć zemsty na Nim ;/ wyładowaniu się.. nie wiem jak to określić) ale chyba nie potrafię...

ja w tej chwili w ogóle nie mogę uprawiać seksu :(

To podobno do mnie , tylko ze mam 16 lat . Przejechalem sie raz i juz sie nie chce bawic w zwiazki. A potrzeby trzeba zaspakajac, takie jest moje zdanie.

i zawsze boli...serce

krzywdy. daruj sobie.

I tego się boję.. potem zakochasz się, rozczarujesz.. i po co to ?! Znów cierpienie ;/ Fizycznie bardzo mi się podoba, jest pożądanie, fajnie się dogadujemy na płaszczyźnie koleżeńskiej, ale i tak boję się tego co mogłoby być dalej... ;(

Autorko po Twoich wpisach widze ze nie powinnas isc na taki uklad. U mnie to bylo tak ze nikt wczesniej mnie nie zranil, nie chcialam sie wiazac, mialam poprostu ochote na seks i chcialam sie wyszalec

pójdziesz z nim do łóżka i zakochasz się. tak to działa. może nie u wszystkich, ale na pewno chcesz się przekonać na własnej skórze?

Nie rob tego, jesli boisz sie juz teraz ze sie w nim zakochasz to bedzie jeszcze gorzej jak sie z nim przespisz. Ja moze mam inne podejscie do seksu ale szczegolnie zraniona wczesniej kobieta nie powinna brnac w taki uklad

Ja już poprzedni rozdział dawno zamknęłam. To nie jest tak, że rozpaczam za byłym i aby zrobić mu na złość "bzykne się z jakimś kolesiem" ;P to troche nie tak... Tylko właśnie po tym co zrobił nie chce się już w nic angażować... Przynajmniej przez najbliższy czas. A czarować się nie musimy... Każdy pragnie bliskości.

Czytajac Twoje wypowiedzi mam wrazenie , ze Ty juz jestes w nim zakochana. Zdejsz sobie z tego sprawe?

Żyje w takim niezobowiązującym seksie prawie rok... jesli jestes pewna ze sie nie zakochasz to ok

Rozumiem o co ci chodzi ale gdybys ten rozdzial zamknela naprawde to nie odrzucala bys mysli ze z kims moze Ci sie ulozyc. Jesli bierzesz pod uwage na taki uklad musisz byc przygotowana na kazda mozliwosc, zakochania sie i cierpienia rowniez, poza tym gdybys byla gotowa na seks bez zobowiazan nie radzila bys sie na forum tylko zwyczajnie to zrobila, dlatego odradzam Ci

Dalej leccie na te oszustwa facetow to bedzie coraz lepiej , zreszta chuj wam w dupe :*

Hmmm.. Zakochana napewno nie. No, ale fizycznie pociąga mnie strasznie i on twierdzi tak samo w stosunku do mnie. Pociąg fizyczny to chyba jednak nie jest zakochanie.. W każdym razie dużo ku temu brakuje ;)

Magik - ale jakie oszustwa ? przeciez facet wyraznie zaznaczyl ze chce seksu bez zobowiazan.

mało brakuje. pociąg fizyczny+lubienie siebie i spedzania razem czasu+ jeszcze jak to ujełas potrzeba bliskości i juz masz zakochanie