ślub w młodym wieku

dziewczyny czy któraś z was w młodym wieku tzn 18 19 20 lat wzięła lub ma zamiar wziąć ślub? i co na to wasi rodzice?

ja skończyłam 19lat tydzień temu chciałabym wziąć ślub z moim narzeczonym i to jak najszybciej ale troszkę zastanawiam sie co powiedzą rodzice

Zamieszkaj z nim, zacznijcie dzielić domowe obowiązki i dopiero później zacznij myśleć o ślubie

ja bym poczekała ze slubem najlepiej zamieszkajcie razem i po jakim czasie sama bedziesz wiedziala czy slub czy jeszcze poczekac.

Wzięliśmy ślub mając 20 (ja) i 25 (on) lat. Nie uważam, żeby to był jakiś błąd z naszej strony, ponieważ i tak planowaliśmy wspólną przyszłość. Mąż również nie żałuje. Jesteśmy razem kilkanaście lat i zanosi się na wiele kolejnych. Co do rodziców - jego się cieszyli, moi potraktowali sprawę jako rzecz naturalną. Ale każdy przypadek jest inny i nie można uogólniać.

Z pewnością warto się przed tym krokiem naprawdę dobrze poznać, jeśli macie możliwość to pomieszkać razem. Stan zakochania nie jest dobry do podejmowania życiowych decyzji, ponieważ jesteś zaślepiona. Codzienność, jej wszystkie odcienie szarości, szybko ujawnia nasze przywary i nawyki.

A za co będziecie żyć ? Nie planujesz studiów ?

Ja bralam slub w wieku 20 lat. Rodzina nie byla zdziwiona bo bylismy wtedy juz 6 lat ze soba. Malzenstwo wytrzymalo 5 lat....

mnie to własnie zawsze zastanawia. za co takie 20letnie dzieciaki chcą żyć? no i gdzie mieszkać? bo nie wyobrażam sobie ze takie osoby w wieku 20 lat mogą mieć odłożone pieniądze na wesele i na mieszkanie. poza tym nie znam żadnego małżeństwa które tak młodo brało ślub i wytrzymało ze soba choćby do 30

Mi w takim wieku chodził ślub po głowie i bardzo się cieszę, że do niego nie doszło, bo gucio wiedziałam o dorosłym życiu i o tym, czego należy oczekiwać w związku, aby był dobry i trwały.

po co tak wcześnie ? ile ze sobą jesteście?

ja mam 20, mój narzeczony 25 i ślub za niecały miesiąc :) zrobię wszystko, żeby nigdy tego nie żałować :)

ja mam 19 mój skarb 20 . ślubujemy za 2 lata ;)

W tym roku cztery dziewczyny w moim wieku(19 lat) wyszły za mąż i jedna co ma 21. Kompletnie ich nie rozumiem. A potem ludzie dziwią się, ze tyle rozwodów.

wszystkie osoby jakie znam, które wyszly za mąż w wieku około 20 lat obecnie są juz po rozwodach. głupota jest wychodzić z mąż w tak młodym wieku, nie znając nawet trochę dorosłego życia... sorry, ale jakieś 99% dziewczyn które tu napisały że wychodzą za mąż w wieku 19-20 lat będąc w moim wieku (29) będą już rozwódkami. taka jest prawda...

Moi rodzice wzieli slub w wieku 20 lat i zyja dalej razem w milosci :) Nie wyobrazam sobie wyjsc za maz w wieku 30 lat (majac partnera). Bylaby to dla mnie najwieksza porazka w zyciu.

współczuje priorytetów :o

6@(?" - a dlaczego to jest porażka? Możesz uzasadnić?

Ja bym sie wstrzymala kilka latek. W tym roku koncze 22, studiuje, podrozuje i jestem szczesliwie zakochana od roku, ale jeszcze dwa lata temu tkwilam w moim pierwszym "doroslym: zwiazku z kolesiem starszym o 8 lat. On chcial mi sie oswiadczac, kiedy ja jeszcze mialam imprezy i zycie studenckie w glowie. Na szczescie do tego nei doszlo a ja w pore zerwalam ta znajomosc. Nie powiem, ze czasami marzy mi sie slub z moim ukochanym, tak po porstu sama wizja ceremoni, ale wiem, ze to cos wiecej niz tylko biala kiecka i wesele- to jest wspolne zycie, odpowiedzialne zycie, gdzie dzieli sie je w 100 % z druga polowka i trzeba siebie dobrze znac, mieszkac razem, spedzac czas i dzielis problemy a przede wsyztskim trzeba byc ustawionym na samodzielne zycie (praca ). Zreszta po co komu slub, nie wystarczy szczere "kocham Cie jestes dla mnie wsyztskim"??

ja z mężem braliśmy ślub mając po 22 lata. kilka lat już po ślubie jesteśmy. co do utrzymania to pamiętajcie że nie każdy studiuje dziennie - niektórzy po maturze idą do pracy i na studia zaoczne.

Ja miałam 19,mąż 20.Zwyczajnie mi się oświadczył,wzięliśmy ślub po roku.Nie byłam w ciąży.Jesteśmy małżeństwem 3 lata,razem 4,5.Dziecko ma 1,5 roku.