Czy stac Nas na wyprowadzenie sie?? nie moge tak juz dluzej z NIA

Witam Nie moge wytrzymac juz dalej mieszkac z przyszla tesciowa... jestesmy ze soba pare lat, chcielismy zamieszkac razem... i zamieszkalismy. Tylko ze w domu mojej przyszlej "tesciowej" Po czasie jak wiadomo wyszly rozne "sytuacje"... Chcielibysmy sie wyprowadzic ale przy naszych dochodach to dosc ciezkie... Mieszkamy w W-wie, prawie w centrum... nasze srednie dochody miesiecznie to ok. 3200 zl... Co robic? Nie chce Go stracic, ale mam juz dosc , a zycie na dluzsza mete oddzielnie nie wrozy nic dobrego...

mieszkanie synowej z teściową to najwieksze bagno w zyciu największe govno to sie nigdy nie uda dwie gospodynie pod jednym dachem ,klęska a takie dziewczyny które mieszkają z matkami swoich facetów to smiecie

'pod schodami ze szczurami,ale nigdy nie z tesciami' nie znasz tego powiedzonka? lepiej klepac jakas biede ale zyc w spokoju ja mam to samo nasze dochody to 3500 i tez myslimy o wyprowadzce bylismy juz ogladac pare miejsc i mysle ze damy rade.

ale Wy rowniez w Warszawie? Boje sie ze Nas to przerosnie, te rachunki, ja mam kompa na raty, mamy wiadomo jakies rachunki typu telefon itp... Boje sie,ale juz nie umiem dalej tak zyc :(

Np ciesze sie ze moj M jest taki ze mamie pomoze, widze ze ja szanuje wiec i mnie bedzie, widze zreszta jak mnie Kocha, ale ja mam dosc mieszkania pod jednym dachem z NIA... tylko boje sie, ze sobie nie poradzimy, nie starczy nam pieniedzy...

tkwisz przy tesciowej ze względu na oszczędności finansowe ? bosz, dno :O

to idźcie do kawalerki z piecem kaflowym , leniwa wygodnicka łajzo

po prostu boje sie , ze nie bedzie nas stac.. i bez takich komentarzy. Nie chce zalegac z oplatami osobie, ktora nam wynajmie mieszkanie. Skoro ma byc to powazna i przemyslana decyzja, nie chce, zeby ktos z tego powodu martwil sie o pieniadze za wlasne mieszkanie, ktore nam wynajmie.

3 tysiące macie w warszawie????:-((( ja pierdziele co wy tam robicie, przeciez w warszawie to sprzataczka lepiej zarobi. A co mieszknia u przyszłej tesciowej uwazam to za bardzo niestosowne zeby mieszkać u przyszlych tesciów bez slubu. Ja nie rozumiem jak tak mozna:(

POWTARZAM ! To jeszcze nie jest moja tesciowa!!!!!

Mój eks szanuje bardzoo swoją mamę,a mnie za grosz nie szanował...więc?Lepiej idźcie na'swoje'...

widze ze nici z tego. O tej porze nie mozna liczyc na normalne porady. Prosze o zamkniecie tematu. Dobranoc

NASZE zarobki w WARSZAWIE 3200 ? tzn że w Warszawie zarabiacie po 1600 ? do roboty i wyprowadzać się. zresztą za 1200 coś znajdziecie na wynajem a za resztę czyli 2k dacie radę wyżyć.

No własnie jak na warszawę to oni maja jakies tragiczne zarobki, wychodzi na to ze mają po jakieś 1500 zł, pewnie na kasach pracują w hipermarketach i ona mysli o samodzielnosci:-)

powiedz prosze gdzie sprzataczka lepiej zarobi to sie chetnie przebranzowie!!!! pracuje w prywatnej firmie w administracji i mam 1500 !!!

to gdzie wy pracujecie ze macie takie zarobki??? zreszta nie o tym temat! prosilam o odpowiedzi w innej kwestii !

jesli nie stac was na kawalerke to juz lepiej dla was wynajac spory pokoj (np. w kamienicy na spolke z jakimis studentami). Mieszkanie z tesciowa prawi zawsze prowadzi do rozpadu zwiazku. A obcy wspollokatorzy nie beda wam sie wpieprzac w zycie

dziewczyno żartujesz sobie??pracujesz w firmie prywatnej na stanowisku biurowym i zarabiasz 1500??????Kochana takie gówniane poeniądze moglabys zarabiac wszedzie ale w warszawie zarabia sie sporo wiecej a tylko jacys idioci godza sie na tak marne pensje

mieszka u sowjej przyszłej teściowej bez slubu i daje dopy jej synowi no jak mozna takiego smiecia z siebie zrobić to sie w pale nie mieści jeszcze żre z lodówki przyszłej teściowej i nie pójdzie bo nie ma kasy a co to ? monar czy jakiś dom doproczynny ? :O

pytasz co robić to odpowiadam Dokształcić się, do normalnej roboty i na swoje.

a poza tym nie zazdroszcze faceta który w warszawie zarabia 1600 zł:-D co on robi, na kasie siedzi w markecie???

nie zartuje, to sa moje zarobki... pracuje w prywatnej firmie w administracji i tyle wlasnie zarabiam... Zreszta, moje pyt dotyczylo czegos innego...

to pewnie w tej pracy zajmujesz się kserowaniem kartek i noszeniem dokumentów między pokojami jako goniec :O

nie,my z poznania wasze zarobki nie sa wcale male znajdzicie tania kawalerke najlepiej na obrzerzach gdzies jest zawsze taniej. w naszym miescie akutar sprzataczka zarabia 700 zl na 3/4 etatu chyba ze niektore dawaja dupy jeszcze to maja premie.

nie jem z jej lodowki, bo dokladamy sie jej 800 zl miesiecznie za wszystko. Widze ze nie da sie dzisiaj z nikim normalnie porozmawiac. Prosze zamknac temat

dziewczyno po co ty tam poszlas? slubu nie ma , mowisz "ze nie tesciowa" to po co u obcej baby siedziesz? honoru troche.

tak twoje pytanie dotyczny mieszkania ale jak kurwa masz sie wyprowadzić jak w WARSZAWIE zarabiasz tak gówniane pieniadze??????????:-( taka kase mozesz zarabiac w każdym innym miescie i jakos dasz sobie radę ale w warszawie??czyś ty zglupiała ze pracujesz za taką kase?? i jeszcze nie odpowiedzilas na jeden moj zarzut, czy tobie nie wsyd mieszkac z tesciowa i jej synem pod jednym dachem nie mając z nim slubu?? chcieliscie sie bawic w doroslosc to powinniscie mieszkac sami a jesli z tesciowa to uwazam ze wypada najpierw wziasc slub

że zacytuję pytanie "Czy stac Nas na wyprowadzenie sie?? ... co robić ?" to czego dotyczy pytanie ? :)

mit mit, zew stolicy ie zarabia krocie . ludzie ja po 15latch mma 1700zl o czy to mowa::( moj chlop tez 1700 i mamy oplat 2000tys co powiesic sie?

nie, nie kseruje kartek. mam dosc odpowiedzialne stanowisko i odpowiedzialnosc finansowa. prosze nie odp juz na ten temat, wysylam do kasowania temat.