Odpuszczam sobie kobiety

Tak na odległość to naprawdę trudno będzie Ci pomóc. Bo to, że masz poważny problem niestety jest faktem. Ale co można doradzić tak na sucho?

to trza rozprawiczyc sie w burdlu lub na disco w sraczu

ojej znowu piszę pod starym nickiem, ale numer

i tak nikt si e nie skapnie :D p.s. przed mszą staję przed drzwiami kościoła i zastawiam ludziom wejście rękami

przebrana za figurkę Marii Magdaleny chowam się na ambonie i ukradkiem obserwuję wiernych

Jestem osoba zywo gestykulujaca, ale to juz moja natura, tego sie nie da zmienic. Jesli jestem skreslany przez kobiety, tylko ze wzgledu na moja gestykulacja, to o czym mu tu mowimy...

to tylko burdel ci pozostaje

Moorland Oczywiscie ze zwalanie wszystkie na kobiety nie jest dobrtym rozwiazaniem, aczkolwiek im bardziej sie zastanawiam nad arguemntami znajomych, nawet kobiet, to wydaje mi sie ze maja racje. Nawet moje znajome twierdza, ze kobietom sie poprzewracalo w du.... a osoby ze starszego pokolenia twierdza ze jescze nigdy mlode kobiety nie byly tak chamskie, ordynarne jak obecnie. Czy tak jest, nie wiem, bo nie zylem 30-40 lat temu

to wstap do organiazjci reliigjnej -błoniastych dziewic tam jak nasrał

Przecież ludzie są w związkach, jakoś się dogadują. Poza tym kobiety też są różne i jeżeli żadna Cię nie chciała to chyba jednak wina leży w Tobie. Owszem, sa ale zauwaz ze jest coraz mniej tych zwiazkow, coraz wiecej jest ukladow tylko na seks, mezczyzni coraz gorsze zdanie maja o kobietach i jedyne czego chca od kobiet to seksu - to sie nie bierze znikad. U mnie brak seksu nie jest jakims wielkim problemem, bo go nigdy nie mialem, wiec nie mam za czym tesknic. Bardziej dokucza mi szeroko pojeta samotnosc.

Ech, no co ja Ci mam powiedzieć... musisz trafić na taką, która to zaakceptuje i polubi. Ja mam tak, że cechy, które na początku raziły mnie u mojego ukochanego, teraz wręcz mnie pociągają, bo są dla niego charakterystyczne ;) Myślę, że w końcu znajdzie się dziewczyna, która da Ci szansę, nie poddawaj się :)

podlaczylam swoj mikrofon i zagluszam kleche

moj mózg spowija gruba, gumowa błona :o to chyba ta prezerwatywa, co ojcu spadła, jak dymał mamusie :o

zmocz kuktasa i wtedy moze stanisz sie ogierem

Co do samotności, to masz rację - wokół jest coraz większa ilość osób, które straciły wiarę w ludzi, w wartości. Ale nie wolno się poddać zwątpieniu! Jest jeszcze cała masa wartościowych osób, które robią to, co do nich należy i nie przejmują się nowymi trendami. Jak w końcu poznają swoją połówkę, to są najszczęśliwsi pod słońcem, bo mają świadomość, że się nie zeszmacili tak jak inni.

Artretmia Nie ukrywam ze sie juz poddalem. Rozumiem ze mozna nie miec okresowo powodzenia, ale ja nie mam "od zawsze". Ponad 10 lat staran o kobiety i zero pozytywnych efektow, zawsze albo kosza albo totalna ignorancja. Mam juz dosc porazek. Kolejne proby i dostawanie koszy zahacza o masochizm

jestem klaczom ichaaaaa :D pchły po mnie skaczom

to do burdla =organ nieuzywany -kuktas zanika

Ale w tym chyba właśnie o to chodzi - by nie szukać, a już na pewno nie na siłę. Nie szukaj, ale obserwuj. Jestem pewna, że z czasem pojawi sie w Twoim otoczeniu ktoś odpowiedni. Pamiętaj: najpierw znajomość, potem przyjaźń i dopiero na końcu zdobycie. W przypadku gdy jest jakiś problem lepiej dać się poznać o większej ilości stron ;) wielowymiarowo - wtedy i szansa na szansę jest większa :)

nadstawiam zada ale nikt mnie nie chce :o

może Autor mnie zechce?? :D

Artretmia Byl juz okres gdy nie szukalem, trwal 2,5 roku. Przez te 30 miesiecy kobiety traktowaly mnie jak powietrze, absolutnie zero zainteresowania z ich strony, zero. Jak sie staram to dostaje kosze, ale przynajmniej troche z kobietami porozmawiam, jak sie nie staram to zero towarzyskich kontaktow z kobietami

A co dla Ciebie jest oznaką zainteresowania? ;) Może to nie takie proste, jak Ci się wydaje? Ja od zawsze miałam tak, że jak mi się mężczyzna podobał, to panikowałam i brałam nogi za pas. Mojego obecnego ignorowałam kilka miesięcy, zanim zdobył moje zaufanie.

No chyba wszycy wiemy co jest oznaka zainteresowania. Jesli kobieta zagadana krzywa sie na Ciebie patrzy, jesli chce skonczyc rozmowe jak najszybbciej, jesli odpowiada bardzo lakonicznie, na odwal sie to z pewnosci nie jest to oznaka zainteresowania

ale zciebiepierdoła -jka rysiek z klanu-idz do burdla sie rozprawiczyc-a jak sie pozbedziesz blokady to moze zostaniesz ruchaczm

Jedno jest pewne: jeśli reagują w ten sposób to tylko sobie wystawiają złe świadectwo. Kobieta z klasą potrafi porozmawiać uprzejmie nawet z "nurkiem śmietnikowym". Jesteś pewien że do dobrej grupy docelowej startujesz? ;) Jak ktoś napisał wcześniej są też dziewczyny chorobliwie nieśmiałe, może nawet któraś z nich chciałaby Cię poznać, ale jej nie widzisz, nie zauważasz?

kfjfjhhhhhaaaalakalkaa, idź juz sobie - powtórzę, tylko śmiecisz swoimi wpisami, troglodytko :\

jestem takim głuptaskiem :) ale kocham Pana Boga! całym serduszkiem moim

Przepraszam za to porównanie z nurkiem ;) Drastycznie wyszło ;)

Artmetia tak jak pisalem, startowalem do roznych kobiet, od tych mega niesmialych, zakompleksionych poprzez te srednie az po te atrakcyjne i mega pewne siebie - efekt zawsze byl ten sam